Candy14

wszystko uwielbiam lato

Aniu jak znosisz te upaly?

Moze szczesliwy i czasu nie liczy

deader, moze chodzi o przyszly rok

Czekam na pierwszych gosci. Dzialka nie do konca przygotowana ale co tam Nie rezerwowali wczesniej wiec musza sie z tym liczyc ze z dnia na dzien nie bedzie jeszcze gotowe. Na szczescie to stali goscie wiec nie powinni marudzic

Pracowity..na szczescie mam dzis sile

zdecydowanie jestem za wyborem. Moze dlatego ze zylam w czasach kartek i pustych polek

depresyjny86, juz oceniles poziom inteligencji autora?

Nikoson, jest jakis powod tych mysli samobojczych? cos Cie gryzie?

michalrr, chyba musisz miec kompleksy skoro tak bardzo boisz sie o swoja meskosc i doroslosc. Popracuj nad samoocena a sam nauczysz sie prosic o pomoc. Po to ma sie rodzine i znajomych.

ananas, wspojrzyj na to z innej strony. Nie mozesz byc gorsza od niej skoro jest z Toba a nie z nia.

nienormalna21, Tobie tez tego zycze

TAO, w sumie masz racje..jak sie facet wiaze z malolata to nie powinien oczekiwac dojrzalosci. W kazdym razie dziewczyna musi popracowac nad pewnoscia siebie bo cienko widze dalszy zwiazek.

nienormalna21, tak mialam wczoraj. Dzis jakis przyplyw sil witalnych nastapil

A Ty nigdy nie zawiodlas? Zawsze bylas w porzadku? Nie masz sobie nic do zarzucenia? Chcialabys zeby chlopak ciagle wyrzygiwal Ci to co bylo kiedys? Sama piszesz, ze z durnego malolata stal sie odpowiedzialnym mezczyzna. Taka kolej rzeczy. Dorastamy. Masz to szczescie, ze dorosl bo niektorzy nigdy tego nie robia pomimo uplywajacych lat. Zamiast marudzic docen przemiane swojego mezczyzny.

Nie... Ty chcialbys zeby rodzice spelniali Twoje marzenia a nie, ze nie mozesz spelniac swoich marzen. Mozesz...idz popracowac w wakacje a marzenia sie spelnia

wszystko

ananas, chyba nie dojrzalas jeszcze do zwiazku skoro nie potrafisz przetrawic , ze mial kogos przed Toba. Zamiast zajmowac sie podgladaniem jego bylej dziewczyny zajmij sie soba.

http://sceptycznie.pl/odkrywca-adhd-przyznal-ze-to-fikcyjna-choroba/

aaa ok. To ja moze czegos nie doczytalam bo zrozumialam , ze nie chcialo mu sie czytac linka ktory wrzuciles a nie tego co wywalilas z siebie. Linka nie czytalam, Ciebie przeczytalam uwaznie.

Odzylam. Denerwujace sa te hustawki..jednego dnia nie moge zwlec sie z lozka ...drugiego moge gory przenosic

ale ze ty;lko 30% jest chorych? To dlaczego tak trudno sie dostac do psychiatry i na terapie? Nie spotkalam sie z nietolerancja ale moze przebywam w srodowisku ludzi swiadomych swoich zaburzen i chorob

a co zlego bylo w tym co napisal Depresyjny , ? Zyjesz marzeniami i poczuciem straty. Dobrze pisze

no nie wiem zaden facet ktorego znam nie mial z tym problemow

wykończony, no jak? Jak sie tepo na Ciebie patrzy to wlasnie ta