Candy14

Dawid dobranoc :)

Vett, to prawda. Zwierzaki maja zdolnosc wywolywania pozytywnych emocji

Aurora92, no i co z tego ze znasz? Dla mnie znowu wymyslasz . No ale jakbys sie z kims zakumplowala to odpadlby Ci pretekst do wiecznego narzekania ze nie masz znajmych i co bys robila na forum. Uzaleznilas sie od uzalania nad soba bo zyskujesz wtedy uwage "nowek" ktore jeszcze Cie nie znaja i nie maja tego po kokardki. Rusz w koncu dupe i zacznij cos ze soba robic. I mam gdzies Twoje wyzwiska ktorymi mne zaraz obrzucisz

Aurora92, spotykamy sie w roznym skladzie . Znowu wymowka -- 13 mar 2014, 00:44 -- khaleesi, skoro niby ten ktos przychodzi na spotkania to tez jest na forum nerwica i jakos nie ma z tym problemu

Aurora92, przestan pie.rdolic Tyle razy zapraszalismy Cie na spotkania i zawsze olalas. Na kolanach mamy blagac? Zawsze jakies wymowki. Jak sie chce miec znajomych to trzeba cos dac z siebie a nie tylko czekac na gotowe

Kalebx3, mam tak samo. Nie lubie zmian nckow bo nie kojarze potem ludzi ale Saraid sie przedstwila wiec jest latwiej zapamietac

metka00, otoz to! Nad zachowaniem zawsze mozna popracowac

Ja tam kocham za zalety a wady akceptuje i to nie wszystkie ale to nie ma nic wspolnego z wygadem a charakterem, nawykami. otwartoscia na zmiany

Bo przyjelo sie ze jak ladny to musi byc i fajny a jak brzydki to nie wart uwagi... plytkie rozumowanie ale powszechne

Lonely94, a Ty przyjaznilbys sie z jakas ladna zolza ktora kompletnie Cie nie rozumie? Bo ja nie... natomiast z brzydalem ktory ma podobne zainteresowania i poczucie humoru jak najbardziej

Kurcze nie wiem..ale dla mnie on nie jest odrzucajacy jakis

Nawet w przyjazni trzeba umiec postawic granice.. to bardziej na wspoluzalenienie wyglada niz przyjazn

a co ma przyjazn do urody? W przyjazni liczy sie glownie czy nadaje sie na tych samych falach a nie czy ktos jest ladny. Inaczej nie mialabym znajomych

Nikita?

Nie jest az taki straszny.. widzialam brzydszych bez deformacji. Moim zdaniem spokojnie

panxyz, panie w rejestracjach maja tak zasami... wiec sie nie zrazaj tylko tez na nia nawrzeszcz jak trzeba bedzie albo pogadaj z kierownikiem przychodni i zglos jej zachowanie

klasyczny border.. idz sie przebadaj

Chyba oczekujesz od niej ze sie Toba zaopiekuje? Bo tego brakowalo Ci w zyciu... nie taka jest rola dziewczyny zeby zapelniala Twoje deficyty

panxyz, a Ty jak myslisz? dlaczego?

Moj tez wolal sciany. Na szcescie po sterylce zaczela wychodzic na zewnatrz i tam na drzewach sie wyzywa

Nie tym razem Teraz akurat zarabia na moje kaprysy

W sobote wchodzi mi ekipa ocieplajaca strych. Musze byc w domu :) Poza tym wygladam jak potwor po mega katarze zeszla mi skora z nosa i mam jeden wieki strup

Marcin jest chetny

Dzis i tak go nie ma.. wraca jutro z trasy :)

ze wszystko mi idzie zgodnie z planem