odkąd przybyłam do trzeciej klasy gimnazjum jest inna odmieniona... dwa miesiące po rozpoczęciu roku zaczełam się ciąć i trwało to dość długo. Moja przyjaciółka miła depresjie i my (ja i drga przyjaciółka) robiliśmy z nią dla żartu rózne testy na depresje jak też np. skali depresji Becka, jako jedyna z całej trójki wyszło mi że mam ciężką depresjię... wyszło mi wtedy 30p na 66 czy tylko dwoma punktami przekroczyłam próg ciężkiej depresji... wtedy sie z tego śmiałam także z moich ran dośc głębokich na rękach. Moja koleżnaka która to zobaczyła zaprowadziła mnie do szkolenej pedagog ale ona nic nei pomogła dalej to robiłam na początklu roku kalendarzowego znowu zawsza u mnei zmiania do cięcia się i myśli samobójczych doszło słyszenie głosów gdy byłam sama i widzenia postaci które mnie dręczą samą obecnością. Przestawałam i znowu zaczynałam się ciąć głosy wciąż powracały i oni też. Ostatnio moja mama się dowiedziała że się tne... przyjała to dość strasznie ale wie tylko ot ym... i przez to nie wierzy mi że mam schizofrenie albo czy też depresje... tydzień temu powróciłam do testu skali depresji Becka moja skala punktowa doszła do 45p. zaś wczoraj doszła do 50p. mama mi wciąż nie wierzy i już mi sie nie chce mi o tym mówić jej. Powoli czuje jak deprsjia ciąży mi od środka trace przytomność po dwa razy dziennie, tyle ze w momentach jak jestem sama... nigdy przy mamie albo nauczycielach... ( i dobrze) głowa mnie boli i nie śpie po nocach lub budze się co pięc minut a we śnie pojawia mi sie tylko jeden znak kółko przekreślone odcinkiem pionowym a na samym dole pod kołem na tym odcinku dwa małe poziome i dwa ukośne wychodzące z dolnego odcinka( jak poniżej). Naprawdę sie źle czuje i zasypiam na lekcjach lub nie myślę a to jest w koncu trzecia klasa! cyz ktoś mi pomoże w jakieś naturalne środki?
[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:30 pm ]
no! nie dodał mi się załącznik!