robotnica, pewnie. Zamiast ograniczać siebie swoimi wadami lepiej podbijać zaletami.
Jakiś pisarz w latach 60tych (chyba) bardzo fajną rzecz powiedział:
"Dlaczego amerykanki są seksowne? Bo zachowują się jakby były ładne."
Nie wiem ile masz lat ale zauważam, że chyba z perspektywy czasu staje się tak, że zaczynamy siebie coraz bardziej akceptować
To bardzo możliwe, mam 34 lata.
Nie, tak nie jest. Ja np. mam rzekomo dużą głowę i w ogóle mi to nie przeszkadza. Tak samo kiedyś nie cierpiałem swojego głosu i nosa, a teraz uważam że są ok. (a się nie zmieniły)
ciekawe wyszła mi kompletnie inna pajęczynka niż wszystkim :)
Twój wynik Aspi: 60 na 200
Twój wynik neurotypowy (nieautystyczny): 151 na 200
Wykazujesz większość cech neurotypowych
Nie. Racjonalne jest zaakceptowanie że się ma nadwagę i do tego można sobie planować odchudzanie albo nie, jak kto lubi.
Jak się ma nadwagę i czuje z tego powodu gorszą osobą to już są kompleksy które nie są racjonalne bo nie jest się gorszą osobą.