Skocz do zawartości
Nerwica.com

Siding Spring

Użytkownik
  • Postów

    3 414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Siding Spring

  1. Po naltrexonie jakos jasniej w glowie jest. Nie ma juz takich masakrycznych zawieszek , poprawia sie koncentracja. Wiecej nie napisze bo po prostu ciezko takie odczucia opisac to raz a dwa nie wszyscy mamy te same problemy. Leku na dd nie bedzie. Znaczy sie takiego co na pewno na 100% pomoze. Wlasciwie taki lek juz istnieje np xanax. Jezeli dd ma podloze lęku i nadmiernego stresu to takie specyfiki powinny w zupelnosci wystarczyc a jednak tak nie jest. No a metylo tez rozjasnia w glowie i chyba budzi we mnie nawet uczucia. Chociaz narazie zrobie sobie przerwe od tych lekow i zaczzne za jakis czas znowu. Podstawa w naszych stanach jest raz zaakceptowanie go(tym samym nie dostarczamy sobie wiecej stresu z tym zwiazanego) , dobra dieta, normalny zdrowy sen i mysle sport o raz przebywanie wsrod ludzi. Powinno puscic po jakim czasie. A leki moga pomoc albo zaszkodzic jeszcze bardziej...taka loteria niestety:> Marga_rita Jak samopoczucie? Znam Twoje leki. Mnie chyba jeszcze bardziej wycofywaly .
  2. Sytuacje mam zblizona do Twojej. Mozna powiedziec ze taka sama. Ja mam ciagle nadzieje ze ktoregos dnia cale te cholerstwo zejdzie ze mnie i w koncu zlapie normalny kontakt ze swiatem. Probuje tez z roznymi lekami ale jeszcze nic nie znalazlem co by naprawde pomagalo ( a nie ze moze pomaga na zasadzie placebo). Wiesz czas najwyzszy znalesc prace,ogarnac sie ...ale ciezko jest w takim stanie cokolwiek robic. Sa dni wlasnie ze mozna tylko lezec i nawet mysl przez glowe nie przejdzie taka pustka i obled derealizacjii. Ja biore ostatnio metylofenidat w polaczeniu z naltrexonem. Nie powiem troche pomaga..Ten zestaw dziala inaczej niz wszystko co bralem do tej pory..
  3. A jak w ogole zyjesz? Pracujesz? studiujesz? jak zycie towarzyskie? jak wyglada zycie z taka derelka?
  4. Ja to przez ssri mialem silniejsza derelke teraz po odlozeniu dopiero sobie to uswiadomilem. Do tego agresja nerwowosc jakas oschlosc w kontaktach z ludzmi...no ale to taki bonus wlasnie do tej derealizacjii. Wiele osob mowilo mi ze wygladam jak przecpany a ja czesto potrafilem siedziec i patrzec sie w jeden punkt jakbym byl zamrozony w czasie. Zylem ale nie swoim zyciem. Bez lekow takich dziwnych histroii nie mam ale wiadomo lęk, fobie to wszystko na maxa bo nie mam zadnego parasola ochronnego w postaci lekow. Moge polegac tylko i wylacznie na sobie i swoich reakcjach. Ale to jest wlasnie zycie...a nie zycie w bance jaka oferuja nam ssri np...Chociaz na innych maja zbawienny wplyw ..w co szczerze powiedziawszy nie chce mi sie wierzyc..;/
  5. no to niebezpiecznie...W takim stanie spore zagrozenie stanowisz dla innych. Na pewno gorsze anizeli podczas lapania zawieszek chodzac. A co lekarze na to wszystko? Bierzesz jakies leki cokolwiek?
  6. Jak mozesz jezdzic samochodem to chyba jeszcze nie ma z Toba takiej tragedii. Ja jak mam nasilona derelke to nawet na rower nie pojde bo bym pewnie w cos wjechal...
  7. to czekamy..Michuj pewnie najbardziej:D chociaz moja osoba tez
  8. pokaz...mozesz krzyzykami sobie sutki zakleic jak sie wstydzisz:P
  9. na recznym niech pojedzie i mu zejdzie pompa
  10. Mnie kiedys po alkoholu lapal jakis maniakalny humor..chore szczescie mieszane z agresja. teraz nie pije ale mysle ze przy moim posranym charakterze wszystko mozliwe.
  11. Ale cos kiedys pisales ze ziemia warta kilka baniek? No to i tak masz dobrze. Nawet mozna powiedziec ze jestes ustawiony chociaz nie pracujesz..
  12. A ja tam jestem za tym ze to wlasnie wina lekow. Niektorzy doswiadczaja zmian w osobowosci biorac te leki np na stres..nie maja wczesniej kontaktu z psychiatra ,tym bardziej nie majac zadnych powaznych zaburzen. Trzeba miec swiadomosc ze to nie cukierki tylko powazne psychoropowe leki .
  13. no carlos ma szlacheckie korzenie:P
  14. Twój główny typ osobowości to Typ 9 - Mediator (Mediator, Osadnik, The Peacemaker). Posiadasz także wpływowy podtyp osobowości 4 - Indywidualista (Indywidualista, Ekscentryk, Tragiczny Romantyk, The Individualist). No tak czyli osobowosc unikajaca to wlasnie to co wyzej...;/
  15. Czym sie u Ciebie objawa ta osobowosc?
  16. To sie ma albo nie ma. Otoz to...
  17. Mozliwe ze to wlasnie unikanie bo podejrzenie osobowosci unikajacej tez mialem. Potem moze cos wiecej napisze bo teraz mam fatalny nastroj..;/
  18. Komus musza sluzyc te leki w koncu:>. Zadnej sennosci/zmeczenia nie czujesz po nich?
  19. slow motion Mam ale jestem ogolnie bardzo specyficzny. Boje sie pierwszego kontaktu z ludzmi ale potem jak ich poznam to jestem typowym ekstrawertykiem wrecz dusza towarzystwa. Zawsze boje sie tego pierwszego kroku..tego wyjscia do ludzi ...Niestety moja samoocena nie jest za wysoka , brak wiary w siebie i pewnie stad te problemy.
×