Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nelka

Użytkownik
  • Postów

    171
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nelka

  1. Nelka

    Herbaty

    W ogóle to zielona oczyszcza tez z toksyn, działa moczopędnie, więc naprawdę warto...kiedyś piłam non stop przez 4 miesiące i było ok :) veggebierzesz jakies leki?...można je z nią łączyć?
  2. Popieram! Tylu ciekawych zdarzeń co ostatnio wychodząc na spacer tak po prostu, to chyba dawno nie przeżyłam Warto, naprawdę! :)
  3. 331ania Dzięki! :) Wiesz...tak się zastanawiałam czy oni czasem za pierwszym razem się nie pomylili...wrr....no nie wiem...w tym labolatorium to bede dopiero za okolo miesiąc...nad Endo jeszcze pomyslę...ja Cię całkiem rozumiem z tymi stanami przy tak niskim TSH....pozdrówki!
  4. 331ania Endo po pierwszym TSH mi nic nie dawała, a teraz chyba nie pójdę, bo nagle wszystkie badania sa w normie. Munia TSH=0.021 a norma jest 0.4 - 4.0...i po 4 tygodniach TSH=2,45 już wszystko jasne?
  5. Munia ja o tym doskonale wiem, to samo labolatorium!....tylko dokładnie 4 tygodnie później. "Pozatym ten wczesniejszy wynik to wcale nie jest dużo ponizej normy :) " Rozbawiłaś mnie tym...19 razy poniżej normy to mało?
  6. Wiecie co?...ja już nie wiem co mam myslec :/...zrobilam te dodatkowe badania + TSH....i wszystko nagle jest w normie...miesiąc temu TSH było 0.021, a teraz jest 2,45 - oczy mi normalnie prawie co z orbit nie pouciekały ...myslicie, że do 3 razy sztuka?
  7. Nelka

    Depresja a studia.

    Pocieszę Was...mam 25 i też bede składac papiery na nowe studia Nie kazdy może mieć życie...różami usłane.
  8. Hejka! Biorę Seronil i mam zrobić badanie stężenia FT3, FT4 i TPO. Może miał ktoś podobnie?...zastanawiam się czy te wyniki beda miarodajne.
  9. 26 :>...czuję cos na tyle
  10. Hejka! Korzystał moze ktoś z tego ośrodka: http://www.cmiro.pl/index.php albo zamierza?...albo cokolwiek o nim słyszał? :)
  11. Kurcze...mi lekarz stwierdził -0,25...niby niewiele,jednak widze mgłe z daleka...myslicie, że lecząc się może być gorzej?...bo tak się zastanawiam czy już wykupywac okulary czy jeszcze się wstrzymać [ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:28 am ] A czy lecząc się zauważyliście, że częsciej chorujecie na gardło?
  12. Ja to rozumiem...czytałam na ten temat bardzo dużo...ja szłam z nastawieniem, że powie mi, że z takim przerażająco niskim TSH mam tą nadczynność tarczycy...a ona mi tak lekko mowi - przekonuje, że nie widzi by to nadczynnośc była. Czuję sie skołowana, bo wychodzi na to, że nie wiem co mam juz o swoim zdrowiu mysleć...co mi zagraża, co mam leczyć...by w końcu poczuć sie jak kiedyś...znowu jestem w punkcie wyjscia
  13. Tak pisze osoba, ktora zapewne sama ma problemy ze soba...pozdrawiam cieplutko!...glowa do gory...jeszcze znajdziesz swojego księcia :)
  14. Nelka

    Zioła

    Tak, nalezy zmieszac samemu to zadna filozofia Dobrze jest jeszcze dodatkowo zmielic korzen kozlka i lukrecji w mlynku do kawy. a po ile jest taka przyjemność?...i na jak dlugo starcza? Na jak dlugo może starczyć jedna litrowa butelka tego ALVEO?
  15. Bo widzisz...sa pewne sprawy na ktore odpowiedź znajdziesz tylko w sobie...wiem, że pewnie szukasz tu jakies rady, pocieszenia, tylko, że wg mnie sama powinnas nad tym posiedzieć, może spisac pare punktow na kartce, zastanawić się co dla Ciebie jest istotne...czy chcesz byc z nim , bo go kochasz mimo wszystko, czy dlatego by nie byc samą?...bo nawet tytuł dałaś " zostałam sama...", a nie np. trace swoja miłość. Jak dojdziesz ładu z tym czego tak naprawdę chcesz i oczekujesz to działaj...tylko konsekwentnie!..czyn co mówi Ci intuicja, serce, czy jakby to inaczej nazwać, a nie co mowia inni...bo w razie niepowodzen będziesz miała pretensje do świata - bardziej się zdolujesz, a tak przynajmniej bedziesz wiedzieć, że działałaś w zgodzie z soba i nic nie bedzie w stanie wytrącić Cie z równowagi...peace! :)
  16. Ale czy właśnie jakies choroby nie wyrażaja sie poprzez masturbację?...w sensie, że chce się to robić ciagle - prawie takie natręctwo, albo np. nie chce się masturbowac, ale chce przezyć orgazm...to już jest dla mnie typowy "samogwałt"...hm...mnie to tak zastanawia.
  17. Hm...tak na mój gust to trzymam za Was kciuki :)...bo chyba troszke poplataliście - zagubiliście się w tej rzeczywistości...czasem po prostu tak jest...jednak!...do sierpnia jest coraz bliżej, może poczekaj, wiedząc, że może byc trochę inaczej niz byś chciała...nie wiem co zaszło między Twoim chlopakiem a tamta dziewczyną, nie wiem czemu on cały czas przedluża pobyt...jak dalej Ci powie, że musi/chce zostać do grudnia?...a z drugiej strony może naprawdę potrzebuje wszystko przemysleć by potem znowu cieszyć się w pełni z bycia RAZEM...może warto byś Ty też na chwile pomilczała?...bo uwazam, że gdy męzczyzna ma kobiete na skinienie palca, to po jakimś czasie zaczyna ją mieć dość - nie szanować...niech i On też o Was powalczy, skoro - jak piszesz - też mu na Tobie zależy. Powodzeni!
  18. A jakim to badaniem mozna stwierdzić braki w mózgu?
  19. Kurcze jak ja Was rozumiem...niezrozumienie, jedno wielkie
  20. Hejka! Mniej więcej po jakim czasie od odstawienia lekow libido wraca do normy? Czy to raczej zalezy od czlowieka?...leku? U mnie po 14 dniach brania Seronilu odczuwam ogromną potrzebe kochania się, jednak z racji tego, że nie mam obecnie partnera..."cierpię" w samotnosci, chociaz jakbym go miała, to nie wiem czy kochanie się z nim byloby równie przyjemne i "odlotowe" jak przed lekami [ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:16 pm ] Tales sądzę, że tak jak wyżej kilka osob już Ci napisało...depresja to trudny okres dla osoby jej przezywającej - sa wzloty i upadki...duzo czulośi i troski...bądź po prostu przy niej...a zobaczysz jak pewnego dnia ona podejdzie do Ciebie i bedzie wszystko pieknie :)
  21. 331ania chodzisz panstwowo do tego psychologa?...i tylko raz w miesiącu bo tak ustalilyście?...czy , że az takie kolejki są? ...a jak to drugie, to czy mimo tak dlugich przerw w terapi czujesz sie lepiej?...pomaga Ci? Wiesz, pytam sie, bo rok temu chodziłam prywatnie co tydzien przez pól roku i czułam, że mi to pomaga...musiałam jednak przerwac z powodu przeprowadzki...w chwili obecnej nie bardzo mnie stac na leczenie prywatne - nad czym bardzo ubolewam - i tak się zastanawiam, czy jak bede chodzić panstwowo raz na 6 tygodni, czy to w ogóle coś da :/ Mozesz jeszcze napisać z jakich powodow zmieniłas psychologa?...tamta Pani u ktorej sie leczylam była ok...a teraz mam takie dziwne obawy, że już tak "pieknie różowo" nie bedzie...wrr.
  22. faiter...dlaczego ja Cię tak rozumiem samobójstwo - ostateczna ostecznośc...ostatnio czuję się lepiej, podejmuje nowe działania w przekonaniu, że jak mi nie pójdzie, jak juz zostane z niczym - bo już od dawna jestem doslownie sama - to zawsze mam jeszcze to jedno wyjście...śmierć :) ...i też biore teraz leki...kiedys nie wyobrażałam sobie, że mozna skonczyc z soba w postaci podcięcia sobie żył, a teraz jakos wydaje mi sie to ok...przebudziłam sie pewnego ranka i tak patrzę na swoje nadgarski i mialam ochote sprawdzić jak to jest straszne to wszystko....wiem.
×