ladywind

Ahma, to nic innego jak objaw nn, a nie żadnej tam psychozy. Coś ta psycholog niedouczona w temacie.

miko84, z tym się zgodzę. Nawet w internecie jest mało wiadomości o depresji melancholijnej.

U niektórych ludzi nerwica natręctw może być tak silna, że przypomina stan psychozy i moga wystepować silne urojenia.

zdecydowanie uważam że mam melancholijną

W moim przypadku wenlafaksyna zupełnie przestała działać. Może i mam mniej lęków na niej, natomiast na nastrój w ogóle nie pomaga, jakbym sobie łykała dropsy, to troche dziwne sądząc po dawce jaką biorę. Najgorsze jest teraz wybudzanie się w nocy i depresyjny nastrój tuż po wybudzeniu. Po południu wszystko jakby łagodnieje.

miko84, ruchu moze tak, ale gonitwy mysli nie uspokoił

miko84, metylo powodował u mnie niesamowite lęki w pierwszych dwoch godzinach brania i serce walilo mocno

CórkaNocy, pobudzeniem psychoruchowym, rozdraznieniem wewnetrznym, gonitwa mysli. miko84, no to lamo powinna pomóc

mnie tam sie włosy na plecach nie podobaja

miko84, tak miewałam juz tak wczesniej z róznym nasileniem.

a mnie dzisiaj meczy akaktyzja, jak nie urok to...

anna.anakaia, czekam na pytania:)

Autodestrukcja, bez przesady, innych zdanie też jest cenne dla nas takze spokojnie -- 20 wrz 2013, 12:22 -- jetodik, podoba mi sie Twój avatar

jetodik, a lęk społeczny, np. nie chce sie spotkać ze znajomymi, to powinnismy isc na przekór?

Autodestrukcja, a Ty tez jestes unikająca?

Autodestrukcja, hihi.

Autodestrukcja, zależy jacy są to zaawansowani introwertycy. Ja np. jestem cholerykiem, pomimo introwertyzmu, druga osoba może być spokojniejsza, toteż powstaje pewna równowaga i wtedy jest pole gdzie mozna wspólnie dochodzic do różnych wniosków, przemyśleń, czasem kłótni. Jest wiele typów osób introwertycznych, tak samo jak każdy ekstra jest inny.

CórkaNocy, ja biore, ale zbyt krótko by ocenić efekt działania, natomiast mam problemy ze spaniem. Ciekawa jestem czy pomoże na anhedonie, bo za nią odpowiada dopamina, natomiast lamo nie podnosi dopaminy.

CórkaNocy, a brałas lamotrygine?

CórkaNocy, to na anhedonie byłby fajnym lekiem.

[videoyoutube=wEDbdBtb6Lo][/videoyoutube]

W życiu bym nie powiedziała chłopakowi, z którym bym sie miałą rozstac, że sie nim bawilam. Widać choroba chorobą, a co charakter to charakter. Przykro mi , zwłaszcza że kupowales książki o nn, by móc jej pomóc, a ona tak Cie potraktowałą. Cóż, życie.

Odkąd nie biore mirty kilkanascie razy budze się w nocy. Poza tym co jest w tej tianpetynie takiego fajnego, że tak zachwalacie?

los_historicos, dlaczego związek dwóch takich osób miałby się od razu skończyć samobójstwem? Jeśli obydwu by zależało i oboje pracowali nad sobą, leczyli się, to nie widzę żadnych przeszkód wtedy.

Bardzo egoistyczne z jej strony:/ Powiedziała wprost że się Tobą bawi?