Śmiercionauta

nazywam się niewarto, nie wiem, czy pamiętasz, ale wcześniej miałem nick luk_dig : )

nazywam się niewarto, nadal dokucz Ci pewien użytkownik tego forum?

platek rozy, ja nie nosze rurek, bo mi ciasno

Faraway, to Ty z Rzeszowa? rok mieszkałem w Rzeszowie... siostrzenica ma urodziny i jadę ją odwiedzić

Faraway, wieśniakiem z Zamojszczyzny

Enii,

klaudek, amelia83, dzień dobry

platek rozy, nie che być do końca życia sam, ale też nie szukam towarzyszki na gwałt . Zresztą nie będę miał czasu, jak będę w Rzeszowie. i najważniejsze, to Enni musiałby się zgodzić na ewentualną kawę, a nikt ją nie zapytał

już wróciłem co mnie próbujecie umawiać

idę trochę poćwiczyć..będę jak się zamęczę, czyli za 5 min.

PJT, to fakt 29 będę w Rzeszowie.

Aurora92, czemu? zjedz czekoladę. ja dzisiaj dwie zjadłem i mi jest nie dobrze.

platek rozy, co chodzi z tym 29?

a ja szczęścia szukam mam nadzieję, ze nidługo znajdę bo ile można mieć w życiu pecha

Enii, siostrzenica mi wybaczy, jak się na 2h urwę z jej imprezy -- 27 gru 2013, 15:58 -- zabieram sie za kolejna czekoladę

będę 29 w Rzeszowie na urodzinach siostrzenicy, a przy okazji mam zamiar spotkać się z koleżanką z studiów i kolejny problem, bo teraz już nie wiem do kogo mam jechać pojeść

khaleesi, Slam, witajcie... macie moze coś do jedzenia, bo wszystkojuż zjadłem, a nadal są problemy

Witajcie popołudniu -- 27 gru 2013, 15:14 -- zajadam swoje złe samopoczucie

ladywind, bo kiedys balem się oceny innych osób,ale teraz coraz bardziej mam na to wyjebane

poruszyłeś ciekawą sprawę... ciekawe jak będą wyglądać s przyszłości prawa autorskie dotyczące postów przyszłych sław, prezydentów, naukowców.

MalaMi1001, skąd takie wniosek wyciągasz? ...może trafiałaś na kretynów co rozmawiają tylko o piłce, pracy i kobietach.

deader, twoje "nieszczęścia" i obserwacje powinny buś spisywane coś na wzór ksiązek Clarksona

MalaMi1001, a ja uważam, ze jesteś fajną osobą. dużo ciekawych rzeczy masz do powiedzenia.

dream*, cholernie drogo płacisz za psychiatrę .Uff.. jak dobrze, ze jeszcze nie mieszkam w Warszawie. Mój psychiatra dobrał mi dobre leki za pierwszym razem. i wizyty mam co 3 miesiące. za leki płacę nie więcej niż 30 zł. a za psychiatrę 60 zł za wizytę. no i planuję terapie na NFZ.

dream*, a chodzisz na terapię? Bo może dzięki niej pozbyłabyś się depresji.