Skocz do zawartości
Nerwica.com

slow motion

Użytkownik
  • Postów

    10 007
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez slow motion

  1. staram się trzymać dystans. W niektórych kwestiach wiem również, że nie warto, bo w kilku przypadkach podawałam dłoń, a po pewnym czasie zobaczyłam plecy i dupkę .
  2. jasaw, a mnie się wydaję, że mam zbyt duzo empatii. Wszystkich rozumiem, wszystkim chcę pomóc, a przez to odwracam uwagę na swoim problemie. Innym doradzam, pomagam nawet dość skutecznie, a sobie nie jestem w stanie. Pytanie: Czy zbytnia empatia może być złą cechą? -- 12 mar 2012, 15:02 -- "Badania asymetrii moszny u mężczyzn i przedstawiających ich rzeźb, ocena powierzchni słoni indyjskich oraz urządzenie do tłumaczenia psich warknięć to niektóre z osiągnięć naukowych nagrodzonych tegorocznym Ig Noblem" imponujące
  3. Bellatrix, okropnie, a przez to jestem nie do życia. Nie myślę normalnie. Nicmisięniechcizm mi się włączył. Mad_Scientist, newermajnd. w tej kategorii jestem bez szans, ou daaaamn.
  4. Laima, mój brat też jak nie ma za co to nie pije, ale gdy tylko pojawi się przypływ gotówki zaczyna się. Niedawno wrócił do domu potulnie i zamknął się w pokoju. Przez kilka dni będzie unikał rozmowy-to standard. Mój tata rownież miał spory problem z alkoholem, ale na szczęście się ogarnął. Mnie bardziej martwij stan rodziców niż jego. Wolałabym, żeby się wyprowadził i nie zatruwał życia. Z tego co się orientuje jest możliwość złożenie pisma do sądu na przymusowe leczenie. Jeśli sam nie zechce nic się nie da zrobić. Też jestem bezradna.
  5. Bellatrix, Cześć Ci -- 12 mar 2012, 14:43 -- Mad_Scientist, zapodaj jakimś artykułem naukowym
  6. w takim razie nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki i też Go wspierać! jasaw ja jeszcze nie mam "swojego Pana" , ale faktycznie potrzebne jest wzajemne wsparcie.
  7. dominika92, faktycznie to może być to. W końcu On też może mieć złe dni, więc się nie przejmuj. Dobrze, że w ogóle wyszłaś.
  8. Mad_Scientist, naleśniki ze szpinakiem i z serem feta, przeróżne sałatki: np. grecka, cesar, z tuńczykiem. Pierś z kurczaka w różnej postaci np z ryżem lub makaronem. Ryby, które też można podawać różnorodnie na zimno, na ciepło, żeby nie zbrzydło. Podawać dalej?
  9. carlosbueno, brat też się do pracy nie spieszy. chyba ma za dobrze, ale dlaczego z jego powodu ma się obrywać mnie. Owszem można by zlikwidować internet, żeby nie siedział cale dnie przed komputerem, zamknąć lodówkę, ale co to za dom w którym trzeba zamykać jedzenie? A Ty jak się czujesz będąc na utrzymaniu rodziców carlosbueno, ?
  10. Mad_Scientist, a Ty co tak te avki zmieniasz? by the way: zdrowe jedzenie nie musi byc niesmaczne
  11. pogoda istnie depresyjna. Ledwo oczy otwieram.
  12. kornelia_lilia, tak, z tym, że brat tylko chwilami ma przebłyski i wtedy zdaje sobie sprawę, że coś jest nie tak. Da się z nim tylko rozmawiać gdy ma dobry nastrój, a tak lepiej nie podchodzić.
  13. Dokładnie. Dlatego rodzice jeszcze próbują chociaż ich to niszczy. niedawno dzwonił po dwóch dniach nieobecności, że wraca, oczywiście podpity. Duże, bezmózgie dziecko. Dobrze mu jest z tym, nie przejmuje się niczym. Faktycznie pomysł z esperalem może być dobry.... tylko czy on bedzie chciał.
  14. Sabaidee, pewnie tatar jest pyszny! Thazek, ja też nie wybrzydzam, ale jak popatrzę wstecz to zbyt mało go w mej diecie, a jednak jest potrzebny. Ryż jest pyszny, z piersią z kurczaka lub indyka to zajebioza.
  15. *Wiola*, o właśnie! po szpitalu miałam anemię i musiałam pić sok z buraków i pomidorowy. Szpinak jest pyszny. Jak się tak zastanawiam to w mojej diecie chyba jest za mało mięsa.
  16. dominika92, kup sobie jabłka, jakieś mandarynki, gruszki i np co dzien rano rób sobie taki talerz witaminowy. Po jakimś czasie przyzwyczaisz się.
  17. izzie, o dobry pomysł. Co do przyjazdu to brzmi dobrze, nawet bardzo dobrze ja teraz tez staram się dobrze odżywiać choć w weekend zaszalałam :) -- 12 mar 2012, 11:31 -- wujekEgonDaCiKlapsa, jestem dumna -- 12 mar 2012, 11:31 -- dominika92, tak jest, owoce i warzywa to podstawa.
  18. dominika92, powinni, ale też się martwią/.... Sabaidee, Bardzoż możliwe. Z chęcią bym przyjechała na obiadek, ech Tylko wiesz, ze wątróbki nie tknęłabym.
  19. dominika92, uuu no to faktycznie rozumiem teraz. Mnie w okół osoby mówią, że coś mi może dolegać, więc jeszcze bardziej się nakręcam.
  20. izzie, Tak jest Szefowa! dominika92, dlaczego niegotowa? Przekaż jej buziaczka, ale w nosek, bo się wstydzę
  21. dominika92, zrobię podstawowe badania, jak się okaże, że wszystko jest ok to martwić się nie będę. Bo i po co wtedy Ja całe życie psiaki mialam, a teraz tak pusto i smutno. Piękna Helena
  22. izzie, carmen1988, macie rację, ale podstawowe badanie lepiej jest zrobić. izzie, Przykro mi... jak będziesz potrzebowała-pisz! _wovacuum_, Zapiszę. Dzięki Wiola. Pamięć i koncentracja prawie zerowa.... tragedia. -- 12 mar 2012, 10:40 -- Thazek, o matko.... jakoś to leczyłeś? ja jak rano obudziłam się z czerwonymi oczami, bólem głowy to od razu pomyślałam o guzie jakimś. I siedzi mi to w głowie cały czas(mam nadzieję, że nie dosłownie ) z rana z rana, bo poniedziałek. -- 12 mar 2012, 10:41 -- dominika92, pięknego masz tego labradora. No zazdroszczę. Jak się wabi?
  23. izzie, carmen1988, bóle głowy, czerwone oczy, lekko opadnięta powieka i wiąże to ze wprawami neurologicznymi, do tego jeszcze dochodzi bardzo słaba pamięć. Ostatnio badania miałam rok temu, więc dla własnego spokoju przyda się je wykonać. izzie, to to o czym myślę? Bidulko męczysz się tylko _wovacuum_, Miłego dnia :*
×