.Kinga., prawdziwa miłość wszystko przetrwa, i te dobre, i złe dni, Twój chłopak będzie Cię wspierał, w zdrowiu i w chorobie. Mój mi tak powiedział gdy miałam takie same wątpliwości
carmen1988, nieładnie
ladywind, nie mogę, bo to są leki, których dawki powinnam stopniowo zwiększać, więc nie mogę, bo będę się tylko gorzej czuła... Teraz biorę po połówkach
Kiya, haha tak trochę
slow motion, mogę Ci podesłać przepis, jest przepyszna
Oglądam wróżbitę Dawida, bo mój brat go lubi. Dziś cały dzień spędzę z tym pedałem. Grr.
nextMatii, z tym że ja biorę benzo w wielkich ilościach, nawet dwukrotnie przekraczających maksymalną dozwoloną dawkę. Nie mogę nic robić, chowają przede mną leki ale jakieś tam ukryłam...
nextMatii, super, gratuluję Ci
Ja dziś miałam dzień absolutnie bez chęci zrobienia sobie krzywdy. Zastanawia mnie dlaczego... Może dlatego że cały dzień siedzę na forum. Mimo potencjalnych możliwości i długiego czasu, nie zrobiłam tego. Jestem teraz u chłopaka. Może powstrzymuje mnie myśl że byłby bardzo zły. A może to miejsce tak na mnie działa.
Jak tylko pojawiam się w domu czuję wielkie wiszące napięcie. Może dlatego robię to właśnie tam. Uwielbiam tam zadawać sobie ból, bo to łagodzi ten psychiczny.
Ja oddałam dziś żyletki teściowi. Nie wzięłam sobie ani jednej, jestem z siebie dumna