Aria, to super, u mnie niestety się cały czas kończy kiepską 2
pisanka, u mnie też się zmieniło. Cały czas mam takie fałszywe uczucie euforii. Ale to jest do dupy, kiedy uświadamiam sobie że przecież to nie rozwiązuje mojego problemu, jakim jest ChAD.
Nerwice już chyba przeszły, aczkolwiek lękowa nie i to mnie niepokoi
Leki mnie wyciszyły, to mogę powiedzieć na pewno. Już nie mam takich ataków jak kiedyś, ale mam je w snach...