
Wenuss
Użytkownik-
Postów
29 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Wenuss
-
tak powinien byc obecny-niestety w PL to chyba nie praktykuja poza tym jest ciezko jak nie ma swiadka gwatlu i sa tylko dowody poszlakowe. w takich sprawach przestepca zwykle sie wywinie, a kobieta ma traume na cale zycie, bo to z niej robia dziwke, zamiast uznac, ze zostala skrzywdzona. prawo jest po str mezczyzn. sledztwo i rozprawa sa b trudne do przejscia
-
ja tez na zalascie tylam, poza tym na lerivonie, na depakine i na paroxetynie. to mnie dobija, ze jak sie poprawia, to tycie powoduje spadek nastroju, bo czlek sie doluje swoja waga
-
Wypisywanie antydepresantów-lekarz rodzinny.Watek zbiorczy
Wenuss odpowiedział(a) na Piotr_1978 temat w Leki
moze na uspokojenie przed wyrwaniem zeba ??????? -
Witam mam pytanie jak w temecie. lecze sie juz od roku 1998, przetestowalam prawie wszystko. leki po 1/2 roku brania przestaja na mnie dzialac i potem musze zmieniac, przechodzic na inny i tak w kolko. meczy mnie to, bo zwykle nim lek zacznie dzialac trwa to u mnie 2 miesiace. szczegolnie na antydepresanty jestem lekooporna obecnie zazywam lamotrygina zalasta fluksetyna citabax i jest zle moze sa tu tez na forum inne osoby lekooporne lub takie co dlugo nie mogly trafic na lek. podzielcie sie swym doswiadczeniem lub zestawem lekow, kt zadzialal
-
A ja to chyba mam zespół maniakalno-depresyjny, aczkolwiek..
Wenuss odpowiedział(a) na czekola_dda temat w Depresja i CHAD
hej a co sie dzialo z Toba w manii? jak dlugo trwala i jak dlugo depresja? ja tez tak mam co do do m.s.-chcialabym umrzec-zwyczajnie sie nie obudzic i odejsc stad -
na to by wymioty i migrena mi przeszly -- 21 sty 2012, 17:40 -- na to by wymioty i migrena mi przeszly
-
ChADowa, migrenowa, astmatyczna i z niedoczynnoscia tarczycy
Wenuss opublikował(a) temat w Depresja i CHAD
Witam Mam pytanie, czy te choroby w pakiecie z choroba psychiczna sa czestsze czy to przypadek, ze na wszystko choruje? u mnie zaczelo sie od wypadku ze wstrzasem mozgu. nie mowilam, nie ruszlam sie, wiec przeniesli mnie na psychiatrie. dostawalam leki przez miesiac na bole glowy i neuroleptyki na uspokojenie, bo nie wiedzieli co mi jest-bylam mega wylewna-jak dziecko. pozniej zdiagnozowano migreny. po koledzu wyjechalam do Usa i wrocilam wychudzona i chora-na drogi oddechowe leczylam sie pol roku, co przeszlo w nadreaktywnosc oskrzeli i w astme. dodam, ze z wycienczenia i terroru psychicznego wazylam wtedy 43-45 kg i wszystkie choroby mnie braly. pozniej przytylam. doszlo spowolnienie, problemy z suchoscia skory, depresyjnosc, tycie mimo ze nie jadlam i otepienie umyslowe. a jak to jest u Was? macie tylko chorobe psychiczna czy inne tez? -
jestem na studiach i gl moj problem to odnalezienie sie w grupie, nie mam z tymi ludzmi o czym gadac. siedze sama, bo wszyscy sie sparowali, a ja nie mam z kim. jest mi tam ciezko. zostalam przez nich odrzucona, chodzenie tam to koszmar. no a nauka-srednio, jak nasila sie depresja, to jest zle, jak idzie w norme to lepiej, no i zle jak sa leki i niepokoj, boje sie autobusem tam jechac lub isc przez miasto. chwilowo opanowane, ale bywalo ciezko. najgorsze sa dla mnie tlumaczenia-jestem na filologii. ciezko mi sie skupic nad tekstami i przekladac. srednio 1-2 str zajmuja mi ok 4h. no a teraz mam projekt na 20str i nie umiem go zrobic. przeraza mnie ilosc, zle mi sie mysli
-
ja bardziej jestem depresyjna, ale wczesniej mialam nerwice lekowa, a leki w depresji tez mi towarzysza. tez jestem z woj slaskiego, jakies 1.5h do katowic, wiec jakbys sie chciala spotkac to ok., nawet w ten pn bede w katow. ok 12-13 moze mialabym chwile czasu. zalezy ile zajma i zalatwienia
-
hej to moze kiedys zorganizujemy spotkanie w Kraku? mam 3 h jazdy busem. a ktore objawy u Was teraz przewazaja i jaka diagnoza Wam najblizsza?
-
mysle, ze Twoj stan sie somatyzuje. zajdz do psycholooga-moze terapia by sie przydala
-
no to fajnie, ze dobrze sie czujesz. oby tak dalej!
-
skonsultuj sie najpierw z psychologiem i jego zapytaj co sadzi. jesli sam uzna za stosowne, to wysle Cie dalej, bo nie wiadmo czy sie sama nie nakrecasz
-
chyba juz kogos znalazles wiec zycze powodzenia!
-
wspolczuje Ci mysle ze powinnaś iść do specjalisty-psychologa i psychiatry. po co sie meczyc? szkoda zycia i zdrowia. musisz zadbac o siebie a milczenie o problemie nigdzie nie prowadzi. przerwij to, przezyj smutek-masz prawo
-
witaj wybierz sie do psychologa. moze obejdzie sie bez lekow, gdy podejmiejsz terapie i tego Ci zycze
-
hejka popros lekarza, by ustawil Ci leczenie bez benzo
-
witaj psycholog nie przepisze Ci lekow, jednie zaleci terapie-najlepiej jakby to byl psychoterapeuta. jego zapytaj czy masz isc do psychiatry, czy uwaza to za konieczne, choc z tego co piszesz, to widze ze jestes w podobnym stanie co ja/sennosc/. jednak mimo ze biore leki, to mi to nie przechodzi, a jeszcze grubne. wziales na siebie za duzą odpowiedzialnosc. najpierw musisz zadbac o siebie, bo bez tego ani rusz. no a w rodzinie Twej ciezko, wiec wcale sie nie dziwie, ze masz dol. 3mam kciuki, by bylo lepiej