Skocz do zawartości
Nerwica.com

egon z poczty

Użytkownik
  • Postów

    107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez egon z poczty

  1. Choć nie znałem tego człowieka powinnaś wiedzieć linka że o zmarłych nie mówi sie żle ani obojętnie w takiej sytuacji NIC SIĘ NIE MÓWI.To że kawałeczek stołka masz nie znaczy że możesz sobie pozwalać.
  2. Kiedyś też brałem ten lek ale nie zdążył pomóc bo skutki uboczne były straszne ,gdy coś widziałem musiałem zastanowić sie co robić póżniej jak to zrobic i dopiero mogłem zadziałać np jadą samochodem tak reagowałem na czerwone swiatło od zobaczenia do hamowania mijało ok 3-4 sekund.Zresztą nie wiadomo czemu jak dali mi pernazyne to było tak samo.
  3. Zuj zuj wątek dotyczy innej sprawy ale jeśli nikt nie przeszkadza nam to ok napiszę . Włacz youtube i wpisz ,,rozmowy przy wycince lasu'' to teatr obejrzyj choć kilka minut i zrozumiesz jaki dla mnie poziom reprezentujesz . Choć od niedawna mam tu konto to od pół roku zaglądam na forum i np twoja konwersacja z niejakim wujem dobra rada przyprawia mnie o uśmiech .Nad tobą żeby bylo jasne. Intelekt ,szlachetne zasady ,wrażliwość itd fajna sprawa tylko że ludzie ograniczeni tylko do tego to popierdółki według mnie a autorytety potrafią to co w/w a także przypier.... w łeb i być sobą bez względu na koszty.Całe szczęście że w konfrontacji dwóch takich osób o jakich napisałem ten drugi ma znacznie szerszy arsenał umiejętności.
  4. egon z poczty

    To depresja?

    No to powiesz że musi przemyślec swoje zachowanie . Gdy zdecyduje się jednak byc z tobą dopilnuj czy dalej kontaktuje się z innymi a że mówi iż to nic nie znaczy to tym bardziej łatwo będzie mu to zakonczyc , w innym wypadku uciekaj jak najdalej od tego typu ludzi.
  5. Zuj zuj szczerze mówiąc to ani mnie ani tobie nie wypada za dużo wypowiadać sie w tym wątku ,bardziej kobiety powinny głos zabrać .Cóż znając siebie i czytając twoje posty w kilku wątkach przypomina mi to bardzo coś pomiędzy opowieścią o du... Marynie a rozmowami przy wycince lasu. Nie traktuj tego jako chęć dokopania tobie czy moje pofolgowanie ,zwyczajnie po prostu tak uważam. A co do korwina to w dyskusji z tą feministką to chyba co innego widzieliśmy bo rozklepał ją jak chciał .To facet cwany jak stuletni szczur. Jeśli jednak widzieliśmy to samo to widziałeś co chcesz widziec bo on konkretami i faktami operował a ona rozkminiała wszystko aby cokolwiek plesć . No bo co miała zrobic. KIYA wolna droga możesz i do papieża zgłosic.
  6. Nie ja na szczęście nie mam takiej diagnozy choć zaburzenia osobowości miałem zdiagnozowane ale o ile dobrze pamiętam to były takie jak ; os. niedojrzała ,os. bierno -agresywna, os. zależna i więcej nie pamiętam .Jasne jest że żadnej z nich nie mam bo nie bada się osobowości chorego wtedy gdy ma np depresję lub jest na coś dokuczliwego chory ,a ja byłem .Piszę tu dlatego że w zaburzeniu typu bordeline zadziwiająco skuteczny jest lek LAMOTRYGINA, wiadomo że w badaniach wykazuje skuteczność po rocznej kuracji ok 50proc .Jest to lek przeciwpadaczkowy ,więc być może bordeline jest związane z jakimiś nieprawidłowościami dzialania mózgu a ja osobiście uważam że prawie na pewno jest tym spowodowane.
  7. Feministki mówiąc za Korwinem mają poglądy łudząco podobne jak hitler.Też uważają że kobieta powinna być wykrztałcona ,robić kariere ,być tym samym niezależna od mężczyzny ,a więc uważają że praca czyni je wolnymi. Podobnie uważał hitler.
  8. No mi też tak mówiono i są tego skutki .Czyli jak ktoś wskutek czynności napadowej ma nerwicę depresję czy lęki to ma cierpiec do czasu ujawnienia się drgawek. NIE. Każdy ma prawo do skutecznego leczenia i gów... mnie obchodzą lekarskie przekonania czy maksymy, mam objawy mam być leczony. Zresztą ja miałem drgawki dawno temu przy gorączce, obecnie mioklonie i czasem coś nagle wypada mi z rąk ,ale to zbyt często by był to przypadek bo ile razy może coś wypaść 1 ,2,3 na dzien ale nie 10 .Obecnie zaczynam kurację lamotrixem zobaczy się co się stanie narazie dawka 25mg i znaczne złagodzenie napięcia psychicznego.
  9. egon z poczty

    To depresja?

    Gość jest raczej wampirem emocjonalnym . Zauważ że ma siły i ochotę na pisanie po nocach na picie i zabawę .Prosta sprawa olej go i nie kontaktuj się sama zobaczysz czy mu zależy .Facet chce mieć kogoś [ciebie] ale nie chce rezygnować z innych .Po prostu to wieczny kawaler ew po ślubie bedzie robił to samo to bankowe.
  10. No i generalnie drgawki mają działanie antydepresyjne ale za to każda czynnosc napadowa bez drgawek ma działanie depresjorodne.Czynnośc napadową możesz miec co chwilę i nawet nie wiesz o tym a swoje ona robi wpędzając w depresję bo zaburza się metabolizm mózgu .Podstawą powinno być leczenie przeciwpadaczkowe ewentualnie też antydepresyjne jakimś lekiem o małym potencjale wywoływania drgawek.
  11. L. Zuj zuj jest mi znany z absurdalności swoich pomysłów bo kilka jego postów czytałem A CO DO MNIE to nie mam 14 lat a 3 razy tyle .Ale jak patrzę wstecz to kobiecie jest potrzebne prawie wszystko .Różnice są drobne w sumie jedna musi miec chu.. przy du... i pięść przy oku ,poczucie bezpieczeństwa itd zresztą co za rożnica chłopak potrzebuje smiałości i tyle napisaliśmy tyle że że sam wybierze sposób dla siebie .
  12. Ja też cierpie może nie wiążę tego z urazem ale uraz może powodować zmiany w eeg typu padaczkowego choć wcale nie musisz mieć drgawek żadnych .Jeśli uraz dotyczy okolic skroniowo czołowych czasem nawet eeg nie wykrywa zmian a pacjent cierpi na depresję .Tu jest pułapka bo niby elektrowstrząsy leczą depresję ale są to napady drgawkowe kloniczno -toniczne a jesli nie masz takich tylko np mioklonie lub napady nieświadomośći lub nawet nic nie odczuwasz a eeg wykazuje tylko tendencje do napadowości to może być przyczyną depresji.
  13. Powiedz mi Moniko co może dać psychoterapia jeśli czuję się tak że nie jestem w stanie żyć na dłuższą metę ? to co pan/pani terapeuta potruka trochę i poczuję się jak mlody bóg ? Wiesz że to niemożliwe . Jedynie gdy trudności wynikają z psychospołecznych uwarunkowań wtedy terapia może pomóc a i to pod warunkiem że sprawy nie zaszły za daleko .A co z tymi którzy nie chcą sie zmieniac ? którzy chcą aby okoliczności sie zmieniły ,bo czasy mamy takie że nie zawsze są naszą winą okoliczności prowadzące do zaburzenia. -- 21 gru 2011, 16:10 -- Ależ skąd ,od samego początku miałem badanie powtarzane co jakiś czas zresztą i co ? A NO TO ŻE KAŻDY TO OLEWAŁ . Podobno jakakolwiek choroba nie wyklucza nerwicy i terapia nie zaszkodzi tak mi mówiono ,choć wspominałem i okazywałem wyniki badań i psychiatrze i psychoterapeutom. Dopiero przypadkiem gdy mojego lekarza nie bylo a musiałem mieć przypisane leki antydepresyjne przyjeła mnie inna pani doktor w zastępstwie i to ona zdziwiła się bardzo dlaczego nikt mnie nie leczy w tym kierunku.
  14. Bo mam trochę skromności w przeciwieństwie do niektórych.
  15. Ech skądże . Podjąłem kilkakrotnie próbę leczenia psychoterapią 1 raz w warunkach kompleksowej psychoterapi w ośrodku gdzie były różne jej formy jak ,indywidualna ,grupowa ,psychodrama, psychorysunek, choreoterapia ,muzykoterapia i może czegoś nie pamiętam. 2 próba była po wyjściu z ośrodka ale gdy usłyszałem że mam zaburzenia osobowości postawione dlatego że bylem w depresji i nie bylem soba zrezygnowałem szybko. Wreszcie 3 próba trwało to długo 2może 3 lata i ani o krok nie czułem se lepiej choc dużo dowiedziałem się o mechanizmach psychiki. No ale u mnie psychoterapia nie mogla byc skuteczna gdyż miałem zmiany napadowe w eeg i dopiero po latach wyjaśniono skąd u mnie biora się zab. depresyjno-lękowe , po prostu jest to konsekwencją zaburzenia metabolizmu mózgu w skutek nieprawidłowych wyładowań w płatach czolowo skroniowych .Właśnie zaczynam kuracje lamotryginą ,rzekomo ma pomóc . Tyko nikt z terapeutow nie raczył mi powiedzieć abym leczył się w kierunku epilepsji .W sumie nie mam objawów epileptycznych może tylko czasem mioklonie nieprzeszkadzające w niczym ,ale taka lokalizacja ogniska padaczkowego niestety daje objawy psychiczne. Aż chce sie złośliwie bić brawo terapeutom.
  16. Czyli slizgania się na czyjejś du.... Mało tego bez różnicy w jaki spoób uwodzić wszystko zależy ostatecznie od osoby uwodzonej . To ona decyduje jedna chce przystojniaka , inna bogacza ,jeszcze innej wszystko to wisi i chce ,,knota'' a jeszcze inna stałego i spokojnego związku ,i tak ile osób tyle wyliczać można . Osoba mająca problem z nieśmialością gdy poczuje się pewnie bez względu jak tego dokona ma zadanie latwiejsze. Czemu ? Bo gdy człowiek jest spokojny to jaśniej myśli i reaguje racjonalnie.
  17. W takim razie jak pisał kiedyś ktoś na forum odpowiedz mnie i sobie na pytanie. Czy istnieje psychika bez mózgu.
  18. Władza to ten co wyjmuje i wsadza . Jeśli myślisz że upychanie ,,do skarpety '' w czymś pomoże powodzenia życzę.Pojecia o kobietach nie masz a radzisz co najmniej jak niejaki ,,tulipan''
  19. Albo pomogło coś co mialo miejsce w trakcie terapi a z nią nie związane . Jeśli o mnie pytasz to 40 prawie.Co oznacza btw?
  20. No nie tak ortodoksyjnie , emocje wśród kobiet też są obecne ,zresztą po co ci kobieta która dędzie Ci dziure w kieszeni robić caly czas .Paspżyty się tępi.A miłosc jest ślepa.
  21. To nie zażywaj ssri ani wenlafaksyny ,są inne leki np reboksetyna lek po którym przeżycia emocjonalne mogą potęgowac się np słuchanie muzyki potrafi wywołać ciarki na ciele.
  22. Jeśli dobrze mu życzysz oszczędż mu tego .Ja daje sobie radę bez psychoterapi bo zgłupiał bym do reszty .
×