Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mightman

Użytkownik
  • Postów

    795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mightman

  1. Mam zapierdziel na uczelni siedze i robie projekty/zaliczenia od 7 - 24 :/ moj organizm chyba nie daje rady, bo powrocily lęki typu "coś się zaraz stanie" , "padniesz zaniedługo" etc :|
  2. Zdarzało. Ale bardzo rzadko przy stresie zazwyczaj. Dzisiaj 2 dzień biegania - zaczyna mi się to podobać ! Do tgo mam dużo stresów z uczelnią projekt który robiłem 3 dni okazał się że jest niepoprawny
  3. perla86, Nie wieem czy osłabiają, ja bym powiedział w drugą mańkę, jesteś bardziej nie do zajechania i masz większą odporność na wysiłek bo organizm mimo wysiłku ma mniejszy puls i może jakby więcej. Jak miałas ciśnienie 130/80 to teraz jak zjechało na 100/60 to sie nie dziw że jest Ci słabo czy coś bo to duży spadek, ja też się dziwnie czuje jak mam tak 100/60 ( sporadycznie się zdarza) ja bym skoksultował wszystko z lekarzem pogadał o swoich dolegliwościach i obawach a potem bawił się w kimbinowanie z ćwiartkami.... ciekawe jak podzielisz tą tabletke na cwartke? -- 14 kwi 2013, 18:24 -- Wróciłem z biegania ;D 4km w 25 minut jak na pierwszy bieg od ponad roku nie jest źle :) cel: poprawa nastroju, kondycji i redukcja wagi o 10 kg :)
  4. perla86, Nie boisz się sama decydować o dawce leków? nazywam się niewarto, Aż przeczytam chyba
  5. No to nie dobrze powiem Ci szczerze. Masz za niskie ciśnienie i puls pewnie. Moja mam też to miała że jak wstawała to jej wirowało w głowie i słabo i czasami ciemno przed oczami miała i dretwiały jej często palce i dłonie. Za duża dawka. Ale ja NIE JESTEM lekarzem i NIE JA USTALAM DAWKI, ale osobiście radziłbym się przejść z tym do lekarza. Pozatym, nie wstawając z łóżka poproś męża o ciśnieniomierz i zmierz na leżąco w bezruchu z rana :
  6. A ja wczoraj wstałem o godzinie 4 rano, szybkie śniadanie i do autka. Pojechałem z dziewczyna do ortodonty (oddalony o 180km) gdzie mieszkamy , zrobili co mieli zrobić i potem zakup pysznych czekolad Słowackich i w drogę do domu. Przyjechałem mega zmęczony, zjadłem sobie rybke na obiad i położyłem się spać (kiedy nigdy nie śpie w dzień). Następnie o 20 na imprezke i troszkę sobie popiłem, zmierzyłem wtedy ciśnienie jak wróciłem do domu w stanie wskazującym a tam 112/70 puls 78 Czyli u mnie to ciśnienie na bank jest na tle nerwowym nie ma innej opcji. Zakupiłem sobie butki do biegania w Decathlonie i zamierzam biegać. Teraz lecze kaca... poszedł już 1 apap
  7. Zwariuje.... najpierw mialem schizy i wysoki puls i cisnienie. Biore beta blokery w najmniejszej dostepnej dawce i co? I kuźwa zmierzylem cisnienie 130/77 puls 52 i oczywiscie schiza ze serce stanie M A S A K R A ! co nie zmienia faktu czy nie przedzwonic do swojego kardiologa bo ciagle czuje sie zmeczony senny itp. . .
  8. Nie wiem czy nie jestem uzalezniony od komputera. Siedze na nim nic nie robiąc, do tego strasznie sie lenie, a siedze na kompie od 7 do 23 :/ nie licząc zajęc i wyjsc z dziewczyna : |
  9. ciśnienie niske bo bym tylkooo spał :)
  10. Dobra dawać profile na fb albo sie nie bawie ;D
  11. Dobrze że jestem umysłem ścisłym i nic z tego nie rozumie A tak w ogóle to ludzie czepiają się tej koniny w klopsikach z IKEI, a ile osób mówi "ale jestem głodny(a), konia z kopytami był zjadł(a)"
  12. Znaczy nie traktuje alkoholu jako ucieczki od czegoś. Nie ma on dla mnie wartości uzależniających że jest po nim "fajny" stan to można się napić. Poprostu mam troche zły schemat wpojony poprzez ojca który jest alkoholikiem i pije odkąd pamietam tj. całe moje życie. Mam z nim dużo wspólnego, a zawsze powtarzałem sobie że nie chce być w tej kwesti taki jak on. Wiem, że ludzie są tylko ludźmi i nie winię go za to, on też podobno patrząc na swojego dziadka mówił do swojej matki że nigdy nie chce być taki jak on No nic, jest dużoo lepiej niż było pół roku temu kiedy byłem wrakiem człowieka który się wszystkiego boi, hipohondryka, zamkniętego w 4 ścianach bez chęci do życia i rozmyślającym kiedy wkońcu padnie.
  13. Łukasz, miło mi :) byłem i po tym spotkaniu doszedłem do wniosku że piję rzadko (okazjonalnie) przez ostatnie powiedzmy 2 lata natomiast problem pozostaje w tym że nie widzę umiaru i piję aż mi się film urwie, do tego że w głebi chce być dobry a na zewnątrz udaję cwaniaczka i jestem troszkę skur*** No i w sumie schematy poznawcze/myślowe które mam w sobie kształtowały się we mnie tyle lat że nerwica nie odpuści w kilka miesięcy i żebym uzbroił się w cierpliwość. To w sumie podsumowanie moich 45 minut piątkowych :)
  14. No to ja się jeszcze dołącze do gratulacji :) Niech się Młodemu darzy :)
  15. Ehhh dzisiaj dopiero zobaczyłem że w głebi serca chce być dobrym i uczynnym człowiekiem, a tak naprawdę jestem chuje* który jak ktoś mu nie pasuje to próbuje tę osobę ośmieszyć, wykpić i jej dopiec
  16. Obudziłem się w nocy z lękiem dawno tak nie miałem Czuje że znowu zaczynam się sypać a było tak dobrze Chyba znowu sobie nie radze, każdy kolejny dzień to kolejne powracające objawy i coraz mniejsza chęć robienia czegokolwiek i chęć zamknięcia się od ludzi Dlaczego? Dlaczego to wraca jak bumerang To kurestw* pewnie jest nieuleczalne Dobrze że jutro wizyta u pscyhologa, mam jej tyle do powiedzenia i zapytania
  17. Oj wyjdzie na świat początek miesiąca może woli mieć urodziny bliżej połowy? U mnie się dużo "brudnych" spraw nałożyło i się średnio psychicznie czuje a było już tak dobrze.....
  18. Nie wiem czy to przeziebienie ktore trzma mnie juz z tydzien czy co ale czuje sie mega slaby, nogi z waty, do tego jakbym mial zaraz zasnac na stojąco. Nie wiem czym mi minerałów brakuje czy poprostu 2 dni lekkiego picia daly sie we znaki czy pogoda czy moze to ze spie po 10 h ostatnio masakra : /
  19. Sory nie mogłem tego nie zacytować Czy u Was dzisiaj pogoda jest taka jak u mnie? tj. od rana gęsty śnieg i wszędzie biało?
  20. wylali mnie z roboty bo wczoraj na spotkanie z szefem pt. "jacy wy wszyscy jesteście słabi i do dupy" przyszedłem sieknięty Ale nie mazgam się z tego powodu bo nie chciałem tam już pracować, boli jedynie to że szefowa nie zadzwoniła osobiście i tego nie powiedziała tylko wysłużyła się kolegą żałosna kobita...
  21. Święta ja bardzoo lubie. Spotykam się z rodziną, można pogłębić swoja Wiarę :) zależy kto ma jakie do tego podejście. Ja dzisiaj lecze kaca. Wczoraj imprezowałem i przecholowałem
  22. Kupiłem sobie ziołowy Validol do tego spore dawki magnezu i dzisiaj w pracy było okej :) Teraz siedze i trzepie projekty na jutro :) W ogóle byłem u spowiedzi dzisiaj tak dobrego spowiednika nie miałem bardzoooooo długo :)
  23. omeeena, a Ty nie jesteś na lekach?
  24. od dawna mnie tutaj nie było :) znaczy pisałem sporadycznie czułem się okej, dalej uczęszczam na terapie jem magnez w nowym otoczeniu uczelnianym jest bardzo dobrze a w pracy dzisiaj się zdenerwowałem i dostałem skoku ciśnienia 168/85 puls 90 myślałem że odpłynę :/
  25. Szczerze to chyba nigdy. Zdarzały się skoki ciśnienia czy pulsu ale to chwilowe dajmy (kilkuminutowe, godzinne)
×