Skocz do zawartości
Nerwica.com

lekliwy

Użytkownik
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lekliwy

  1. lekliwy

    [Rzeszów]

    Jeśli ktoś szuka fajnych lekarzy to mogę podać kilku z Jarosławia - jeśli chodzi o spotkania to chętnie wyskoczyłbym na piwko z wesołym towarzystwem - nie jestem z Rzeszowa więc spotkania pasują mi także na trasie Przemyśl - Jarosław - Rzeszów :)
  2. Cześć ! Brałem seroxat a teraz xetanor - skutków ubocznych brak, czuję się bardzo dobrze - fobia społeczna jest bardzo mała, inne lęki też praktycznie mi nie dokuczają - zaczynałem od 5mg - po 2tyg 10mg - po 3 miesiącach 15mg - od miesiąca biorę 40mg - ogólnie to prawie rok się narkotyzuję - miałem 2tygodniowe nagłe przerwy jak mi zabrakło tabletek i nie mogłem się dostać do swojego lekarza ale nic mi się nie działo wtedy - mogę spokojnie pić piwko na grillach, na weselach się bawić - jeździć w góry i nad wodę - ogólnie żyję jak zdrowy człowiek jeśli chodzi o lekarzy to polecam 30latków - są całkiem inni od starszych lekarzy (nie patrzą z góry na Ciebie - rozmawiają prawie jak z kolegą/koleżanką) - poznałem 4 lekarzy w tym wieku i z każdego byłem zadowolony, z każdym długo rozmawiałem i każdy mi doradzał jak sobie radzić z chorobą. Jeśli ktoś cały czas się waha czy iść na wizytę (tak jak ja kiedyś przez kilka miesięcy) to niech wyłączy forum - weźmie telefon - zadzwoni do rejestracji - poprosi o jakiegoś młodego lekarza (mi w rejestracji sami doradzili do kogo iść - do młodych się łatwiej dostać) i gwarantuję że po jakimś czasie będzie lepiej ! Na leki sam się zdecydowałem bo chciałem szybko poczuć poprawę - niepotrzebnie się tak dużo naczytałem o skutkach ubocznych i poprosiłem o Zomiren, który brałem przez pierwsze 4 dni jak zaczynałem brać seroxat - gdy nic mi nie było to zomiren schowałem do szafki i po 7-10 dniach już czułem dużą poprawę :) Dodatkowo lekarz mnie skierował na terapię i też trafiłem na 30kilkuletnią terapeutkę :) Spotkania były świetne, wygadałem się na nich więcej niż przez całe swoje życie
  3. lekliwy

    nerwica mija!

    pewnie wiele osób tak jak ja czyta ale nie udziela się na forum - więc do nich głównie jest ten apel - po 1 czytajcie głównie ten temat i temat "wyzdrowiałem/am" - nie sugerujcie się opiniami z innych tematów ludzi którzy trafili na kiepskiego lekarza lub skarżyły się na skutki uboczne brania leków - ja się trochę tego naczytałem i przez to straciłem lata bo ani do lekarza mi się iść nie chciało a i leków obawiałem się brać - w końcu w czerwcu się wziąłem za siebie - zapisałem się telefonicznie do pierwszego wolnego psychiatry w przychodni i jest teraz sierpień a ja czuję się zdecydowanie lepiej - trafiłem na dobrego lekarza, jestem skierowany na psychoterapie i biorę leki które nie są niczym złym - nie odczuwałem prawie żadnych skutków ubocznych i teraz minęły od mojej pierwszej wizyty u lekarza 2 miesiące a ja czuję się znacznie lepiej - lęki i fobia społeczna zmniejszona o 70-80% do tego stopnia że byłem na koncercie gdzie ludzi było kilka tysięcy i spokojnie sobie chodziłem między nimi - a w czerwcu byłoby to niemożliwe... teraz gdy zacznę chodzić na psychoterapię to mam nadzieję że będzie już całkiem dobrze :) nie czekajcie - dzwońcie do przychodni lub jeśli nie czujecie się na siłach kogoś wynajmijcie do tego i działajcie ! można z tego wyjść i nie warto czekać !
  4. byłem wczoraj na koncercie - ludzi mnóstwo - stałem w tłumie i chodziłem między ludźmi i dokuczały mi tylko bardzo lekkie zawroty głowy :) a miesiąc temu nie wytrzymał bym nawet kilku minut ... także czuję się bardzo dobrze i z każdym dniem lepiej :)
  5. 328 stron czytać nie musisz - wystarczy 3 posty wyżej przeczytać moją wypowiedź - wszystko zależy od danego organizmu - ja skutków ubocznych nie miałem prawie żadnych podczas brania asentry - piwo raz na tydzień piłem i też było ok aczkolwiek nie do końca się czułem na luzie po kilku piwach bo cały czas w głowie latały myśli że biorę leki ... także po 3 sobotach zrezygnowałem póki co z picia bo czuję się znacznie lepiej i wolę tego nie psuć alkoholem - chociaż gdybym poszedł na jakąś imprezę to pewnie piwa bym nie odmówił ale póki co imprez nie mam w najbliższych dniach więc poszczę :) a jeśli ktoś ma jakieś większe skutki uboczne podczas brania leku to pewnie na alkohol nie ma ochoty a i pić nie powinien bo lepiej wtedy się czuć się na pewno nie będzie...
  6. ja skutków ubocznych nie miałem praktycznie żadnych - nawet co tydzień w sobotę w czasie pierwszego miesiąca brania asentry piłem po 5-6 piw i żyję - od 2 dni czuję się znacznie lepiej - czyli wychodzi że po 20 dniach lek zaczął działać i mam nadzieję że po następnym miesiącu lęki będą wyeliminowane a do piwa mnie w ogóle nie ciągnie - nie chce żeby samopoczucie kiepskie wróciło ... dziś nawet pochodziłem sobie w południe po mieście i co prawda miałem zawroty głowy ale dość lekkie spokojnie do opanowania - najlepsze jest to uczucie lekkości - głowa lekka i człowiek się od razu lepiej czuje - co ciekawe równocześnie z lepszym samopoczuciem mam gorszy sen tzn wcześniej potrafiłem spać do 10 a teraz max 8 i już mi się nie chce ... także z tym czytaniem forum o lekach to absolutnie nie wolno się nastawiać na to że skutki uboczne będą straszne - ja się wstrzymywałem rok zanim poszedłem do psychiatry bo się obawiałem że lekarz będzie kiepski albo że branie leków nic nie da albo pogorszy sytuację aż w końcu zadzwoniłem do przychodni, poprosiłem o zapisanie się do pierwszego wolnego lekarza i po miesiącu czuję się znacznie, znacznie lepiej - teraz jeszcze terapia i jest szansa że będę żyć wreszcie uwolniony od nerwicy :)
  7. u mnie asentra zaczęła wreszcie działać - dokładnie 4 tydzień brania i czuję znaczną poprawę - głowa jest lekka i lęki znacznie mniejsze - liczę że niedługo będzie jeszcze lepiej :)
  8. a ja biorę już ponad 2 tygodnie asentre i nadal nic - skutków ubocznych praktycznie nie miałem ale poprawy nadal nie ma strasznie niecierpliwy się stałem - boję się że lek ten nie wyeliminuje moich lęków ... no ale może zadziała po 4 tygodniach jak niektórzy piszą chociaż z tego co czytam to ci co mają dużo skutków ubocznych to po 2 tygodniach wszystko mija i czują się świetnie - u mnie skutków ubocznych nie ma (a może to zasługa lerivonu który biorę w te same dni ale wieczorem) ale zmniejszenia lęków też póki co nie ma...
  9. chyba dopadły mnie wkońcu skutki uboczne brania asentry - mianowicie ściska mnie z tylu głowy i podczas skłonów czuje jakby mi krew odpływała i wpływała do głowy także po kilku skłonach aż mi się słabo robi i w głowie kręci a także lekko gardło ściska - mam nadzieję że to szybko minie ...
  10. przechodzę na całe tabletki asentry i lerivonu - dotychczas zero skutków ubocznych i czuję znaczną poprawę, lęki wyraźnie się zmniejszyły - niestety skusiłem się w weekend na kilka piwek na imprezie ale nie miałem z tego powodu żadnych nieprzyjemnych skutków ubocznych, na drugi dzień czuję się dobrze :) także jeśli po przejściu na całe tabletki będzie jeszcze lepiej no to będę niesamowicie zadowolony :)
  11. u mnie po 3 dniach brania po pół tabletki asentry i lerivonu brak skutków ubocznych - mam nadzieję że to dobry znak - w 5 lub 6 dzień zacznę brać całą tabletkę ...
  12. u mnie po 3 dniach brania po pół tabletki asentry i lerivonu brak skutków ubocznych - mam nadzieję że to dobry znak - w 5 lub 6 dzień zacznę brać całą tabletkę ...
  13. no to zaczynam kurację - na początku po połowie tabletki - oby była skuteczna i jak najmniej bolesna w początkowych dniach brania tabletek ... -- Śr lip 11, 2012 9:58 am -- rzeczywiście ciężko się wstaje po tym lerivonie no ale to początek -- Śr lip 11, 2012 6:26 pm -- ale po wzięciu asentry po śniadaniu senność minęła i póki co nie mam żadnych skutków ubocznych - czuję się normalnie :) -- Pt lip 13, 2012 10:57 am -- po 3 dniach brania po pół tabletki asentry i lerivonu brak skutków ubocznych - mam nadzieję że to dobry znak - w 5 lub 6 dzień zacznę brać całą tabletkę ... -- Pn lip 16, 2012 4:37 pm -- przechodzę na całe tabletki asentry i lerivonu - dotychczas zero skutków ubocznych i czuję znaczną poprawę, lęki wyraźnie się zmniejszyły - niestety skusiłem się w weekend na kilka piwek na imprezie ale nie miałem z tego powodu żadnych nieprzyjemnych skutków ubocznych, na drugi dzień czuję się dobrze :) także jeśli po przejściu na całe tabletki będzie jeszcze lepiej no to będę niesamowicie zadowolony :)
  14. no to zaczynam kurację - na początku po połowie tabletki - oby była skuteczna i jak najmniej bolesna w początkowych dniach brania tabletek ... -- Śr lip 11, 2012 9:58 am -- rzeczywiście ciężko się wstaje po tym lerivonie no ale to początek -- Śr lip 11, 2012 6:26 pm -- ale po wzięciu asentry po śniadaniu senność minęła i póki co nie mam żadnych skutków ubocznych - czuję się normalnie :) -- Pt lip 13, 2012 10:57 am -- po 3 dniach brania po pół tabletki asentry i lerivonu brak skutków ubocznych - mam nadzieję że to dobry znak - w 5 lub 6 dzień zacznę brać całą tabletkę ... -- Pn lip 16, 2012 4:37 pm -- przechodzę na całe tabletki asentry i lerivonu - dotychczas zero skutków ubocznych i czuję znaczną poprawę, lęki wyraźnie się zmniejszyły - niestety skusiłem się w weekend na kilka piwek na imprezie ale nie miałem z tego powodu żadnych nieprzyjemnych skutków ubocznych, na drugi dzień czuję się dobrze :) także jeśli po przejściu na całe tabletki będzie jeszcze lepiej no to będę niesamowicie zadowolony :)
  15. tak jak wcześniej pisałem dostałem od lekarza leki: lerivon 30mg (1 tabletka wieczorem) i asentra 50mg (1 tabletka rano) - nigdy nie brałem leków tego gatunku więc mam pytanie czy zaczynać od razu brać po 1 całej tabletce czy obydwa leki brać przez kilka dni po pół tabletki ? obawiam się skutków ubocznych - co prawda mam zomiren 0,25mg w razie mocnych ataków ale wolałbym z niego nie korzystać ...
  16. tak jak wcześniej pisałem dostałem od lekarza leki: asentra 50mg (1 tabletka rano) i lerivon 30mg (1 tabletka wieczorem) - nigdy nie brałem leków tego gatunku więc mam pytanie czy zaczynać od razu brać po 1 całej tabletce czy obydwa leki brać przez kilka dni po pół tabletki ? obawiam się skutków ubocznych - co prawda mam zomiren 0,25mg w razie mocnych ataków ale wolałbym z niego nie korzystać ... -- Wt lip 10, 2012 10:31 am -- no to zaczynam kurację - na początku po połowie tabletki - oby była skuteczna i jak najmniej bolesna w początkowych dniach brania tabletek ...
  17. no ja byłem u psychiatry i skierował mnie do psychologa - oczywiście wszystko na NFZ - ciekawi mnie teraz jak będzie wyglądała wizyta u psychologa bo psychiatra nic mi nie mówił tylko mnie wysłuchał i dał leki i skierował do psychologa na terapię - tylko że o ile w przychodni jest 19 psychiatrów którzy codziennie na zmianę przyjmują to poradnia psychologiczna ma tylko 2 psychologów i jeden przyjmuje 2h dziennie a druga co drugi dzień od 7 do 15 - no ale jutro do niej pójdę i zobaczymy ...
  18. dostałem asentre i lerivon i zaczynam od poniedziałku kurację - poza tym zapisałem się na terapię - po roku przeciągania wszystkiego zaczynam ostro i mam nadzieję skutecznie walczyć z nerwicą i fobią społeczną :)
  19. dostałem asentre i lerivon i zaczynam od poniedziałku kurację - poza tym zapisałem się na terapię - po roku przeciągania wszystkiego zaczynam ostro i mam nadzieję skutecznie walczyć z nerwicą i fobią społeczną :)
  20. no ja czuje poprawę od pierwszej połówki tabletki - lęki się zmniejszyły - nawet po mieście się przeszedłem i co prawda zawroty głowy były ale znacznie mniejsze i myślę że jak przejdę na całą tabletkę rano i pół przed spaniem to będzie już całkiem dobrze ale to po wizycie u lekarza ewentualnie zwiększę dawkę - także jestem zaskoczony - lek działa na mnie jak benzo :) -- So cze 30, 2012 7:09 pm -- jednak nie zdają egzaminu te tabletki - zwiększyłem sobie dawkę do 1 w dzień i połowy w nocy i jak upały się zaczęły to dalej źle się czuję ... zostanę przy połowie tabletki i może w poniedziałek uda mi się dostać do lekarza bo akurat sobie wziął wolne od poprzedniego tygodnia ...
  21. clone - > a lek pomógł Ci na lęki i fobię (jeśli ją miałeś) ? wziąłem wczoraj wieczorem pół tabletki i sen rzeczywiście mocniejszy i sny też śmieszne teraz wziąłem kolejne pół tabletki no i zobaczymy co dalej - cudów przy takich dawkach nie będzie pewnie... pewnie lekarz jutro zaleci mi większe dawki jeśli przy 7,5mg przymulenia nie będę miał ...
  22. wiem ale już się tak nastawiłem że musi dobrze i szybko (2tygodnie) działać no ale póki co mam ten lek co wyżej napisałem i nie wiem czy go brać ... a sama wizyta to jak na pierwszy raz to wygląda jak u rodzinnego - posłuchał i zapisał lek i przyjdz za 2 dni ...
  23. nie ale nastawiłem się że po seroxacie lęki szybko ustąpią a później terapia ...
  24. mam fobie społeczna i nerwice lękową - myślałem na seroxatem a lekarz przepisał mi Chlorprothixen 2 razy dziennie pół tabletki czyli 7,5mg no i teraz jestem w kropce bo czytam ten temat i opinie niezbyt mi się podobają - ja śpię dobrze więc nie widzi mi się żeby teraz spać po 12h i chodzić cały dzień otumaniony i pewnie dalej z lękami ...
×