Skocz do zawartości
Nerwica.com

superpit99

Użytkownik
  • Postów

    550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez superpit99

  1. chinczyk z ktorym prowadze korespondencje ma na imie Xiansheng i przed chwila napisal "..mozesz pisac Roger, zawsze mi sie podobalo i chcialem zeby sie do mnie tak zwracano..."
  2. ach te oczy mnie przesladuja mam chyba schize na ich punkcie
  3. nie znam ani nie slyszalem zeby sie ktos wyleczyl, ale znam bardzo duzo ludzi ktorzy dzieki terapii potrafia "zyc" tzn pogodzili i nauczyli sie "symbiozy" ZO mimo calej okropnosci jest czyms z czym mozna dojsc do ladu pod warunkiem ze ma sie odpowiednia terapie, w dzisiejszych czasach to nie jest utopia tylko realne mozliwosci mimo tego tak jak piszesz jest faktem z ktorym nalezy sie pogodzic, niestety
  4. postaram sie przynajmniej jedna butelke zabunkrowac ale to nie moze trwac wiecznie, niestety sepy nie spia
  5. Wiola, sasiedzi pijac limoncello powiedzieli ze mam schowac butelke bo inaczej dla Ciebie nic nie zostanie dlatego nie zastanawiaj sie zbyt dlugo (w piwnicy jest tylko jeszcze jedna)
  6. jak masz ochote sie napic to nie zwlekaj z przylotem, barek bedzie do wylacznej dyspozycji
  7. nawet wlosi stwierdzili ze jest zaje_aszcza ale jak przylecisz to sie sama przekonasz to tylko pizza czyli nic specjalnego
  8. Mateusz to nie jest tak do konca jak piszesz, ale faktycznie mam na prawde wiecej szczescia jak rozumu
  9. Kiya lezy obok na sofie i sie delektuje u nas te "swieta" a wlasciwie minione dni byly zajebiaszcze, kazdy dzien spedzony z Ola jest swietem i nie potrzebujemy czerwonej kartki w kalendarzu aby tak czuc w sobote mielismy sushi nie jak rok temu 12 dan, oplatek i wszystko inne co uwazalismy za konieczne by bylo tak naprawde po polsku, powiem Ci ze mimo wszystko ta wigilia bedzie w podobny sposob wspominana jak ubiegloroczna w niedziele ogladalismy filmy (zrobilismy do jedzenia jajecznice zostawiajac kupiona dziczyzne na inna okazje) palac papierosa na balkonie zlozylismy zyczenia swiateczne sasiadowi ktory akurat wracal do domu, on podziekowal i zapytal czy pijemy czerwone wino oczywiscie potwierdzilem i on przytargal jedna butelke a ja zaprosilem ich na obiad w poniedzialek przyszli o 14 i razem spedzilismy bardzo przyjemne popoludnie i wieczor Mateusz gdyby to byl facet mialbys racje ale to byla przeciez kobieta i do tego mila i bardzo ladna
  10. pare lat temu kolega stwierdzil ze potrzebuje kogos aby dojsc do siebie, pojechalismy do Amsterdamu i on mi przyslal dziewczyne do pokoju a ja powiedzialem ze za cos takiego jeszcze nigdy nie placilem i nie mam zamiaru placic a ona na to ze jest juz zaplacona polozyla sie obok mnie w lozku i przez TRZY godziny rozmawialismy o zyciu
  11. to jest tylko do czasu kiedy zdecyduje sie tatusia odwiedzic, wtedy bede niedaleko Ciebie i przekonasz sie naocznie czy mam racje Czesc Gosiunia jak sie czujesz?
  12. masz racje ale fakty mowia same za siebie to nie sa tylko puste slowa, wszystko potrafie czynami potwierdzic
  13. nic dziwnego, jeszcze mnie nie poznalas dlatego mozesz tak pisac mysle ze Bordi ma w tym duzy udzial
  14. stwierdzam ze jestem FANTASTYCZNYM facetem potrafie swietnie gotowac a jeszcze lepiej przyprawiac w lozku liczy sie partnerka (ma byc MEGA zadowolona) a nie moje wlasne widzimisie sprzatac tez potrafie inteligentny tez jestem skromnosc jest trzecim imieniem Natty: oby czas sie dla Ciebie w tym momencie zatrzymal
  15. a czy ja jasnowidz jestem zeby takie cos wiedziec? w sylwestra z glodu sie nie umiera!!!!
  16. co prawda nie do watku ale w temacie desperacji 21 grudnia 2007: obdzwaniam wszystkie kliniki i prosze o przyjecie, 22 odmowy jestem zdesperowany i nie daje za wygrana 23 rozmowa: dyzurny psycholog po wstepie pytam "czy mam dalej kontynuowac a on na to przez telefon to ja nic nie poradze, jak przyjedziesz osobiscie to zobaczymy co sie da lub nie da zrobic" wsiadlem w samochod zadzwonilem do szefa ze nie wiem kiedy bede w stanie pracowac i pojechalem do kliniki dlatego Justice84 nie trac nadzieji i walcz o siebie zycze szczescia Peter
  17. a co to jest skladka? stary jestem i do tego wku__ony dlatego musisz mnie uswiadomic
  18. *Wiola* a my nadal czekamy kiedy sie w koncu wybierzesz do nas
  19. o jakie badania sie rozchodzi? jak juz to mysle ze dalsza komunikacja na PW
  20. chcialabys byc mulatka? dzieki ze wierzysz, tego bardzo czesto mi brak (mimo zewnetrznych pozorow ) no to w takim razie musimy sie umowic na skladanie jestem prawie gotowy z katalogiem zostala jeszcze okladka i 6 stron skorowidza (tak to sie chyba nazywa po polskiemu) a co ogladasz? moze tez kiedys obejrze
  21. tahela zanim to zrobie (rozwale) zrob przynajmniej zdjecie i opis zebym wiedzial jak mam Ciebie poskladac bez tego moze jakas mulatka wyjdzie i co wtedy?
  22. dobranoc a nocy ze mna to jeszcze zadna kobieta nie zapomniala
  23. potrzebujesz kogos by moc zasnac? poczekaj z godzinke i bede gotowy z praca, wtedy sluze moja skromna osoba
×