Skocz do zawartości
Nerwica.com

jaskolka83

Użytkownik
  • Postów

    339
  • Dołączył

Treść opublikowana przez jaskolka83

  1. zaczal sie sezon na truskawki w zwiazku z tym obawiam sie ze codziennie bede je pożerac w ogromnych ilosciach. wlasnie przygotowalam sobie makaron z truskawami a w tym roku postaram sie troche inaczej je przygotowywac: razowy makaron zamiast zwyklego, jogurt naturalny zamiast smietany, slodzik zamiast cukru. pyyyyyyyyyychaaaaaa
  2. Ukrainka, nie musisz pisac wielka czcionką ja naprawde potrafie czytac tez malą 1200 kalorii to po prostu zdrowa dieta, nie jest tak ze stosuje diete pol roku a potem sobie wracam do normalnego jedzenia bo to nie ma sensu. jesli ktos ma sklonnosci do tycia to po prostu musi zmienic swoj tryb zycia, swoje zywienie, nie na pol roku ale na zawsze 1200 kalorii to nie jest glodzenie, mi tyle wystarcza. jesli 8 kg w ciagu 6 miesiecy to dla ciebie malo to nie wiem w jakims tempie ty bys chciala chudnac ? 1 kg w ciagu 1 dnia?? 1 kg na mieisac to akurat jest zdrowe chudniecie ( mi udalo sie troche wiecej) skoro piszesz ze poprawil ci sie apetyt tzn ze po prost jesz za duzo i dlatego tyjesz, nie dlatego ze bierzesz tabletki. a moze po prostu jestes zbyt łakoma?
  3. a ja zauwazylam poprawe po balsamach antycellulitowych eveline ( uzywam rogrzewajacego i chlodzacego). skora jest bardziej "zbita", jedrna i faktycznie jak ścisne skore na udach to cellulit jest mniej widoczny. na opakowaniach oczywiscie piszą zeby polaczyc to z dieta i ruchem. diete owszem stosuje gorzej z ruchem
  4. Ukrainka, co ty pierdo.... sz za przeproszeniem? ja bralam citl kilka lat potem mialam przerwe i od roku znowu biore cital 20 mg przeszlam na diete i z 57 schudlam do 49, ograniczajac niezdrowe jedzenie, jedzac ok 1200 kal dziennie. od psychotropow sie nie tyje, tyjesz bo jesz zeby sie pocieszyc. napisz nam moze swoj jadlospis np z wczorajszego dnia to moze dojdziemy do wniosku ze wpieprzasz za duzo kalorii zwyczajnie -- 09 maja 2012, 11:06 -- poza tym, Ukrainka, przestan tysiac razy pisac to samo. potrafimy czytac
  5. rafka, pewnie ze mozliwosci sa tylko czemu nigdzie mnie nie chcą
  6. passiflora, ja ostatnio tez malowalam mieszkanie.... a dlugo jestes bez pracy?
  7. pustkaa, dobre -- 08 maja 2012, 09:41 -- czyżby wszyscy zaniechali diety?
  8. jakby ktos potrzebowal inspiracji w odchudzaniu polecam fajne blogi: http://undressedskeleton.tumblr.com/ http://get-thinspiration.tumblr.com/ -- 06 maja 2012, 12:02 -- aha, poza ty pomaga mi ogladanie programow o odchudzaniu, akurat na MTV leci " pogromcy nadwagi" :) jak widze rezultaty u innych to mysle ze i ja kiedys schudne :)
  9. dukan podobno niezdrowy ale skuteczny moze i ja sporbuje.... tylko ze ja nie chce jesc mięsa a tam trzeba
  10. wlasnie jeszcze co do cwiczen probowalam tych ale tak bardzo mi brak samodyscypliny
  11. no to witam w klubie mam identyczny problem, z tym ze waze 49. gdybym miala plaski brzuch to bym sie nie odchudzala, a tak to caly czas mam nadzieje ze cos z brzucha spadnie a tu cycki maleją niestety jeszcze do tego wczoraj baaardzo zgrzeszylam. mialam nie jesc miesa no ale jak tu nie jesc jak sie idzie na grilla 2 kielbaski + ok. 9 kieliszkow wodki omg ile to kalorii no nic, tydzien wyrzeczen zeby sie oczyscic z trupa ( czyli z mięsa :) slow motion, musze sie zmierzyc zobaczymy czy mamy podobne wymiary :) wlasnie zaczelam dzien od czarnej kawy ktory mnie cale szczescie szyko przeczyscila
  12. Sorrow, wpisuje co tylko mozna ... -- 06 maja 2012, 08:47 -- a moze zeby przestac sie uzalac nad sobą powrzucamy pomysly na swoja dzialalnosc gospodarcza? jakbym miala dobry pomysl to bylabym gotowa zaryzykowac i ruszyc z czyms ale niestety moja glowa pusta, zero pomyslu na cos interesujacego
  13. carlosbueno, opisujac prace na budowie nie msisz przeciez pisac i sprzatels mozesz wpisac prace wykonczenowe itp, w fabryce na tasmie to hmm nie wiem co tu mozna ubarwic, na wysypisku to moze mozesz podbarwic ze organizowales tam pracę, czy nadzorowales. noi staz w biyrze to wiadomo, opisac co sie robilo. ciezka sprawa, najgorsze są luki w cv jesli nie pracowales kilka lat. jezyk angielski na srednim poziomie pewnie znasz podam ci przyklad mojego chlopaka, ktory tez prawie cale zycie pracowal fizycznie. nie ma zadnych studiow. pracowal w anglii na myjni samochodowej, naprawia komputery bo sie tym intresowal, sprzedawal w sklepie z aktyrkulami do domu i kilka ostatnich lat pracowal w brata w firmie recyklingowej czyli w śmieciach. byl tam u brata na zasadzie przynies podaj pozamiataj, odgarnial śnieg, palił w piecu, byl kierowcą it itd po prostu wszytsko tam robil. w koncu przyszla taka sytuacja ze sie zwolnil. 2 miesiace byl bez pracy i w koncu znalazl prace w duzej firmie, jako specjalista ds zaopatrzenia dzieki temu wlasnie ze w zyciu robil wszytsko po trochu i ze zna angielski. zdarzaja sie miesiace ze zarabia kilka tys zl i jest baaardzo zadowolony. gdybym go nie przekonala zeby w koncu sobie dał spokoj z bratek ktory go traktuje jak śmiecia to by był jak popychadło caly czas a tak ma prace umyslową robi cos co lubi co daje mu satysfakcje. dzieki jego przykladowi i ja mam nadzieje ze cos znajde normalnego...
  14. ja tez czasem nie spelniam wymogow ale mimo to wysylam. tez uwazam ze moje cv jest beznadziejne bo bylam tylko nauczycielką, a wiadomo jaka jest opinia o nauczycielach - pracuja po 4-5 godz dziennie, piją kawe, plotkuja i jeszcze narzekają i chcą wiecej zarabiac... ech ale ja sie nie poddaje i nadal wysylam. bylam na kilku rozmowach, nawet raz z 200 zgloszonych aplikacji bylam w wybranej 20-tce mimo ze nie przeszlam dalej to wiem ze jakis potencjal widocznie mam, ale chyba daje dupy na romowach.... no cozwysylam dalej, dzwonie, zobaczymy... a czym sie do tej pory zajmowales? moze powinienes rozszerzyc swoje cv, wpisac cos wiecej?
  15. mi póki co udaje sie nie jesc w ogole mięsa, troszke ryb jem ale sa zdrowe wiec jestem usprawiedliwiona, takze jestem z siebie zadowolona poza tym nie ma mowy o przekaskach, chipsach, slodkich napojach - nic z tych rzeczy duzo warzyw owocow i jakos daj rade :) waga wskazuje 48.2 ale pod koniec dnia pewnie bedzie znowu 49 a co z przepisami ? nic nie piszecie
  16. to fakt czasem ciezko sie zmobilizowac zeby cokolwiek zrobic
  17. Zenonek, z jędrnoscia nie mam problemu. za to mam z brzuchem i tzw. boczkami za cholere nie moge sie dziadowstwa pozbyc
  18. mefiboszet, chociaz jedno mamy w "diecie " wspolne - citalopramum :) ja nigdy bym sie na Kwasniewskiego nie zdecydowala. wole wpieprzac jak królik -codziennie warzywa, owoce. do tego troche produktow mlecznych, kasze, ciemny ryz, zero mięsa. niestety mam problem z ograniczeniem lodów, cukru w herbacie, jogurtow ktore w zasadzie sa wysokokalorycznymi deserami... noi cieeeeezko mi sie zebrac do ćwiczen. zaczelam robic A6W, zrobilam ponad 20 dni plus inne ćwiczenia i... złapałam doła po kolejnej kłotni z siostrą i dalam sobie spokoj....ech niedobrze wczoraj wbiłam sie z bikini i rozłozylam na balkonie i moje sadło mnie dobija. niby "tylko" 49 kg ale przy wzrocie 158 to i tak za duzo ble jestem brzydka chyba nigdy nie bede sie sobie podobac
  19. carlosbueno, no ja bym sie chyba wstydzila w McDonald's pracowac, jak bym spotkala swoich uczniow albo jakichs znajomych chyba bym sie spalila ze wstydu ale jak to wyglada nauczyciel z Macu? ja akurat problemow kontaktami nie mam, jestem otwarta, komunikatywna, kontaktowa .... ale co z tego jak nikt nawet nie chce mnie zatrudnic na probe w byle sklepie z ciuchami , bo przeciez nie mam doswiadczenia po co im ktos taki. normalnie załamka!!!!!! ale poki co ciesze sie długim weekendem i staram sie nie myslec o braku pracy, tylko o tym ze spedzam caly tydzien z moim chlopakiem i kochanym psem. dzis moesobie ruszymy na łódkę albo rowerek wodny. ach jak to cudnie mieszkac nad jeziorami :)
  20. carlosbueno, nie jest latwo nalezc prace ktora by sie lubilo. ja mimo tego e bylam nauczycielką i (uwaga) nie przepdam za diecmi, lubilam samo nauczanie, ludzie z ktorymi pracowalam sprawialize po prostu chcialo sie tam chodzic nie ze wzgledu na bachorki nawet nie dlatego ze lubie uczyc, dlatego ze bylo tam ludzie z ktorymi bylo milo przebywac. to bylo pierwsze miejsce pracy w ktorym ludzie byli naprawde zgrana paczką i dolaczylam do nich, siwetnie sie dogadywalismy chodzilismy na imprezy itd. odkad skonczylam tam prace cholernie brakuje mi samych ludzi z ktorymi pracowalam, mysle ze otoczenie bardzo duzo daje. czasami, w innych szkolach w ktorych pracowalam, bylo faktycznie doladnie tak jak piszesz, myslalam o tym zeby jak najszybciej wyjsc z pracy i zapomniec, odpoczac bo klimat był deikatnie mowoac niesprzyjajacy. chcilabym znowu znalezc miesjec w ktorym czulabym sie tam dobrze jak w poprzednim miejscu pracy. ale poki co samo znalezienie pracy aczelo graniczyc z cudem. coz, mam zawsze opcje isc do McDonald's do pracy - poszlibyscie?? -- 29 kwi 2012, 18:02 -- sory ze tak pisze z bledami ale mam paznokcie bardzo dlugie. nie jest latwo
  21. Nicky, no tak to rawda duzo zalezy od tego jaka masz prace. najgorzej jest chyba w handlu, wszytskie swieta, weekendy itp kiedy ci ludzie maja wolne sama sie zastanawiam.....a ty gdzie pracujesz?
  22. mefiboszet, uparty jestes :) to jakas specjalna dieta, czy taka "twoja"?
  23. Alexandra, wiesz teraz to juz koniec roku za pasem, juz po egzaminach gimnazjalnych i zaraz matury wiec nikt sie raczej na korki nie skusi. naprawde robie co moge ale nitety poki co bez rezultatow -- 26 kwi 2012, 17:46 -- mam nadzieje ze znajdziesz "tego jedynego" o ile taki istnieje, nie zalamuj sie jak znalazlam w najmniej oczekiwanym momencie, w takim kiedy myslalam ze juz nigdy nie bede miala faceta bo tyle razy zostalam zraniona/zdradzona a jednak... ja mojego chlopaka znalazlam przez internet i juz 4 rok nam leci razem :) moze i ty sprobuj :)
  24. Kiya, dzieki, ja te wszystkie wyliczenia doskonale znam ale duo lepiej bym sie czula jakby zamiast "prawidlowej wagi" miala "niedowage" albo jeszcze lepiej "wychudzenie" no coz tak sobie wkręcilam ze fajnie byloby byc tzw. kosciotrupem, coz.. naogladalam sie thinspiracji chyba -- 26 kwi 2012, 18:38 -- wlasnie sobie zajadam pyszną przekąsko - kolację: marchewka i jablko starte pokropione sokiem z cytryny z dodatkiem kawalkow świeżego ananasa pyyyyyyyyycha na pewno lepsze niz bulka z salcesonem i majonezem :))))))
×