Skocz do zawartości
Nerwica.com

biedronka

Użytkownik
  • Postów

    499
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez biedronka

  1. 55 minut temu, zestresowana1990 napisał:

    @biedronkaWiesz...na pewno wybiorę się na badania bo jestem zapisana do gastrologa wiec chce iść do niego juz z wynikami.

    A Ty kochana robiłaś prywatnie te wszystkie badania?? Te markery jelitowe to tez z krwi się robi?? 

    Prywatnie, poszlam z cala dlugasna lista i wydalam majatek😉 Nie jestem ubezpieczona w Polsce. Ten marker tez normalnie z krwi sie robi. 

  2. Godzinę temu, zestresowana1990 napisał:

    Hej kochani 🙂 

    Zaglądacie tu jeszcze? 

    Hej 🙂

    Ja wlasnie zajrzalam powiedziec Wam, ze przyjechalismy do Pl wczoraj i ja od razu dzis rano pobieglam na badania, bo stwierdzilam, ze im dluzej bede zwlekac tym gorzej. Takiego stresu to ja dawno nie przezylam :(  Ale kochani, wszystko wyszlo super! Zrobilam pelna morfologie, rozmaz, ob, crp, proby watrobowe, enzymy trzustkowe, hormony tarczycy i pozostale hormony tez, no i co najwazniejsze zrobilam tez marker raka jelita grubego CEA. Wyniki odczytywalam z dusza na ramieniu, ale wszystkie sa dobre, matko co za ulga 😊 Jeszcze dzis na 20.30 ide do gina, oby i tam bylo wszystko ok to moze zaczne sie cieszyc urlopem :). Jedyne czego sie boje to tego, ze wymysle cos innego, a juz nie chce sie tak meczyc wiecej :(

  3. Godzinę temu, zestresowana1990 napisał:

    To super jak bedziesz w Pl to idź przebadaj się może trochę Cię to uspokoi? Wiadomo ze jestes ZDROWA. Tyle czasu zmagasz się z różnymi dolegliwościami ze gdyby to byli coś strasznego to juz dawno by Ci się pogorszyło 🙂 jesteś zdrowa ale porób te podstawowe badania żebyś mogła cieszyć się wakacjami 🙂 

    Juz sie umowilam do mojego gina na poniedzialek  wieczorem i pewnie rano pojde na jakies badania, ale nie moge o tym nawet myslec, bo dostaje ataku paniki 😕 

  4. 21 minut temu, patisson134 napisał:

    @zestresowana1990 momentami sama sobie to uświadamiam ale wydaje mi się że ta glupia hipochondria nie chce odpuścić...gdy tylko jest lepiej i załatwię się tak jak dawniej to jestem szczęśliwa bo uświadamiam sobie że jestem zdrowa, ale po chwili czy nawet po jednym dniu albo dostane znów biegunki albo to brzuch mnie dziwnie zacznie boleć i potem wiadomo jak jest...wizytę mam dopiero 26 września więc niestety ale jeszcze nie:/

    Kochana zaden rak, a w tym wieku to juz w ogole! Ten internet to samo zlo, jakbysmy tyle nie czytaly to bysmy sie nie martwily 🙂 

  5. 30 minut temu, Roza00 napisał:

    Ania, tak, ja w czasie miesiączki mam jeszcze większe rewolucję jelitowe, moja mama i przyjaciółki maja tak samo 🙂

    Ania, zmierzysz dla mnie temperaturę? Haha, skoro dostałaś już okres :D

    Roza ja zauwazylam, ze u mnie wcale temperatura nie spada od razu jak dostaje okres, dopiero tak gdzies na 3-4 dzien 🙂

    Zestresowana tak, mam zamiar zrobic jakies badania, oczywscie zadne tam kolonoskopie, ale krew, moze uda mi sie usg brzucha, no i obowiazkowo musze gina, boje sie tylko, ze nie zdaze ze wszystkim w tydzien, a z drugiej strony nie chce spedzic tez calego tygodnia w gabinetach lekarskich i laboratoriach 😕 Jesli chodzi o miesiaczke to tak, ja mam zawsze wtedy gorsze rewolucje jelitowe niz normalnie i jesli Cie to pocieszy to w ogole mam je caly czas, w niedziele po obiedzie biegunka, dzis ledwo oczy otworzylam tez juz serce i wali i od razu toaleta. I tez mam jak Ty, jeden czy dwa dni w miare ok, a wystarczy doslownie sekundowe zaklucie czy bol w brzuchu i od nowa wpadam w ten sam gowniany rytm :( 

  6. Zakazana mnie po 3 dzinach z tonikiem wczoraj tez wszystko przestalo bolec :P Co z tego jak dzis od nowa ... I tez nie mam pojecia jak sie przestac na tym skupiac caly czas...

    Wiecie ja jestem naprawde nienormalna, za tydzien jedziemy do Polski, a potem do Wloch na wakacje i ja jak kazdy normalny czlowiek zamiast cieszyc sie urlopem to coraz bardziej sie stresuje, bo wyjazd nie kojarzy mi sie z przyjemnosciami tylko z tym, ze musze zrobic jakies badania i strasznie sie boje, a wiem, ze jak ich nie zrobie to sie bede dreczyc coraz bardziej. I boje sie, ze wyjda mi zle i do zadnych Wloch juz nie pojade, bo bede musiala wrocic na leczenie 🙄 Nie daje juz rady z tymi myslami :(  

  7. 1 minutę temu, zestresowana1990 napisał:

    Biedronka na pewno jesteś zdrowa!!! 

    Nie masz żadnego guza, nie martw się poza tym pamiętasz co kiedyś pisalas? W nocy śpisz i nic Ci nie dolega. A rak w nocy nie spi. Ludzie którzy maja raka z tego co słyszałam to w nocy tez cierpią z bólu, w ogóle podupadają na zdrowiu a my juz tyle czasu na forum się uskarżamy ale jednak nie jest z nami tak zle🙂

    Madrala 😂

  8. Kobra ja sobie ubzduralam, ze mam w tym miejscu guza na jelicie i stad to wszystko. Zaczelo sie u mnie od momentu jak u mojej kolezanki podejrzewali raka trzustki, najpierw wlasnie wkrecalam sobie trzustke, a potem wkrecilam sie w to jelito. U mnie ten ucisk tez pojawial sie najpierw od czasu do czasu, a w ubieglym roku jak dowiedzialam sie, ze moja szwagierka ma raka piersi to mnie totalnie podlamalo i od tamtego momentu mi sie to nasililo :(. Obys miala racje 😘

  9. 4 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

    @biedronka to dawaj fotę 😂😂😂 no dobra dobra, wierze Ci juz i więcej nie pytam o kolor i konsystencje Twoich kup 😁 

    te Twoje bóle w lewym boku to sa na pewno tez nerwobóle, ja na początku miałam w prawym boku wlasnie w tym miejscu mniej więcej które opisałaś takze spokojnie, zreszta masz juz tak długo te swoje objawy ze gdybys miała raka jelita to Twój stan by się pogarszał...nieeee w ogóle nie ma co myśleć o raku. Kurcze jest tyle różnych chorób i dolegliwości na tym świecie a myśmy się uczepili tego raka 🙂

    Haha juz widze jak maz znajduje w telefonie zdjecia kupy 🤣 Boze, od razu by mnie do psychatryka wsadzil 🤣 Z tymi bolami to widzisz, pewnie i tak nie uwierze 😃 Ale sluchaj, moda jakas na tego raka jelita zapanowala czy jak? 😂

  10. 1 minutę temu, kobra123 napisał:

    @biedronka tak ten ucisk też był tuż pod żebrami czasami bardziej z przodu czasami bardziej z tylu ale cały czas na granicy żeber. Nie był to typowy ból, bardziej ucisk dyskomfort, teraz czasami też mi sie pojawia w sytuacjach stresowych. Zauważyłam pewną prawidłowość, pewnie pomyślisz że to głupie ale podczas tego uścisku jak położyłam dłoń na tym miejscu to wtedy nic nie odczuwalam. Nie wiem jak to dokładnie opisać ale tak to mniej-więcej wyglądało.

    Kurcze Kobra mam wlasnie cos takiego! Jestes pierwsza osoba z takim objawem, zawsze kazdy tylko pisal albo o dyskomforcie pod zebrem albo w dole brzucha, a w tym miejscu nikt :). U mnie jest podobnie, nie czuje tego, ale tak bardziej jak lekko ucisne to miejsce :). Dziekuje Ci za to 🙂 

  11. Haha Zestresowana, nic mi sie nie unormowalo, "normalnych" stolcow praktycznie nie mam, a w ogole to wspominalam wczesniej, ze biore zelazo wiec sa czarne, ale jak przez kilka dni nie wzielam, bo zapomnialam to uwierz mi, kolory mojej kupy byly naprawde rozne, od pomaranczowej, po brazowa az do zielonej ;). I czasem to wszystko w jednym :P Tak bedziesz walkowac ten temat to Ci kiedys zrobie zdjecie, zeby Ci udowodnic 🤣

    Kobra a gdzie mialas ten ucisk? Bo ja wlasnie mam cos takiego, ucisk, dyskomfort albo jakis bol w lewym boku, tyle, ze tak ponizej zebra bardziej, a nie w dole brzucha. Oczywiscie rak jelita u mnie na tapecie od dluzszego czasu :(. 

    Pattison no wypisz wymaluj tylko i az hipochondria :). Nie masz zadnego raka, dobrze, ze mama zapisala Cie do psychiatry, im szybciej zabierzesz sie za leczenie tym lepiej. Jejku masz dopiero 15 lat, nie warto zmarnowac zycia na to gowno.

    Laveno ja mam pelno takich kropek i mam je wszedzie, na rekach, na brzuchu chyba najwiecej, to sa petocje jak pisala Zestresowana, a nie objaw zz 🙂

    Roza ja juz dawno obstawialam, ze skoro Ty tej temperatury nie czujesz to moze zawsze taka mialas, ludzie maja rozna, te 36.6 to jest taka umowna srednia :). 

    Zakazana... Zestresowana ma racje, nie minie Ci ten bol dopoki bedziesz sie na nim skupiac, uwierz, widzisz, ze wszyscy sie tutaj zmagamy ze swoimi dolegliwosciami, bo tylko na tym sie skupiamy, Ty masz swoj bol glowy, ja w lewym boku :P Roza temperature, Zestresowana kupe, a Laveno swoje zz 🤣 Poradzilabym Ci isc na ten rezonans aczkolwiek mam przypuszczenia, ze tydzien-dwa po nim zacznie Ci dolegac cos innego ;)

     

  12. 31 minut temu, laveno napisał:

    I jeszcze schudlam 6kg w 4 miesiące .... Tzn najpierw w miesiac jakies 3-4kg potem przez 2 miesiace waga stala albo szla w gore +/-1-2kg a w tym miesiącu znowu schudlam. Lacznie 6kg od początku. Nie wiem od czego bo ja w sumie mam bardzo duza nadwage i jestem na diecie, ale przez kilka miesięcy bylo bez zmian, waga stala w miejscu i 4 miesiace temu nagle cos sie ruszylo i zamiast sie cieszyc to ja znowu mam wkrętke 😕

    Przy tych zz to sie chyba chudnie szybko i systematycznie? @Roza00 orientujesz sie moze cos w tym temacie?

    Laveno i czego Ty szukasz? Przeciez golym okiem widac, ze jedyne co Ci dolega to hipochondria, zadne zz ;)

  13. 4 godziny temu, zestresowana1990 napisał:

    Hej dziewczyny 🙂 

    Wiecie co? Walka z ta nerwica jest na prawde ciężka...ja od kilku dni czułam się powiedzmy w miarę lepiej tzn miałam trochę zajęć i trochę rzadziej biło mi serce szybko i nawet załatwiałam się w miarę normalnie choć na jasno (wybaczcie za te szczegóły ale znacie mój problem). I wczoraj na prawde miałam dobry dzien i nawet przez myśl przeszło mi...może powoli radzę sobie z nerwica? Pomyślałam sobie ze jutro juz bedzie w ogóle lepiej i ze chyba daje sobie radę. Ale oczywiście dzis wstałam i choc nie chciało mi się do toalety to przez głowę przeszła mi myśl ze na pewno zaraz mi się zachce, obym tylko nie miała biegunki oby mi serce szybko nie bilo no i długo nie trzeba było czekać. Od rana juz trzy razy się załatwiłam nie miałam biegunki ale nie było to zbyt normalne, do tego bardzo jasne i myśle sobie ze juz się nie stresowałam a objawy dalej mam. I wszystko wróciło, juz jestem nerwowa, juz mi słabo, serce wali zero powera w sobie :( 

    Ehh ta walka z nerwica jest nierówna. Nerwica wraca sobie kiedy chce i nie mamy na to wpływu :(

    Mam identycznie. Ostatnie kilka dni nawet brzuch mnie nie bolal i bylo naprawde super, w pewnym momencie przemknela mi przez glowe mysl czego ja sie boje, to na pewno nic zlego i brzuch mnie juz nie boli. I co? Od wczoraj od nowa. Nie umiem ogarnac tego gowna, sorki za wyrazenie, ale taka jestem wkurzona na to wszystko, ze nie da sie tego opisac. 

  14. Wiecie co tak sobie mysle, jakby to przeczytala jakas osoba postronna to chyba umarlaby ze smiechu ;). Z tego robienia zdjec, zeby sprawdzic czy zrenice sa nierowne na przyklad. Ale ja to rozumiem doskonale, bo ja mam podobnie ze znamionami, ciagle przegladam stare zdjecia, zeby sprawdzic czy to, ktore teraz mnie martwi mialam juz wczesniej czy nie. Jak dzis powiedzialam mezowi, ze nie moge go znalezc na zdjeciach to o malo nie padl ze smiechu haha. Ja to sie zawsze zastanawiam jak inni ludzie zyja? Moja pierwsza mysl zaraz po przebudzeniu ZAWSZE dotyczy mojego zdrowia, ja juz nie wiem jak to jest nie myslec o tym, ciekawe o czym mysla "normalni" ludzie?  

  15. Tyle napisalyscie, ze wszystkim nie odpowiem, wybaczcie 🙂

    Zestresowana ja tez mam setki pieprzykow, przeroznych i czerniaka z tego powodu tez boje sie od dawna. Najgorsze, ze czasami jak sie ogladam to nagle patrze na jakies i wpada mi do glowy mysl, ze nie wiem czy mialam go wczesniej i zaczynam panikowac, zreszta jak tak na nie patrze to w moich oczach kazde z tych znamion codziennie wyglada inaczej, dramat jakis po prostu. Teraz to ja juz sie wszystkiego boje, czerniaka, raka jelita, watroby, trzustki, a moze te moje bole to przerzuty z tego czerniaka? Matko swieta, glowa mi juz paruje od tego.

    Laveno wlasnie z jakiegos powodu ludzie, szczegolnie w Polsce uwielbiaja rozmawiac o chorobach, ja jak dzwonie do mamy to od razu litania kto na co choruje i kto umarl, od razu odechciewa mi sie z nia gadac. Ty nie masz zadnego zz, taka wysypka to nic strasznego, a ja sie tak samo w nocy poce, na klatce piersiowej, z tego co wiem to przy chorobach nowotworowych to sa takie poty, ze trzeba sie przebierac, a nie ze troche  na klatce. Ostatnio babka zaburzonych wlasnie pisala, ze jej mama miala raka i w nocy pocila sie tak, ze musiala sie przebierac. 

    Nerwa ja wiem, ze moj problem lezy glebiej, a ta cala nerwica to tylko przykrywka, latwiej martwic sie chorobami niz zmierzyc ze zwoimi demonami ;). Ja powiem szczerze chyba nie mam jeszcze odwagi...

     

     

  16. 15 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

    @biedronka nie dziwie się ze się zestresowałas :( takie informacje nie działają na Nas dobrze :( ale jestem pewna ze w Twoim przypadku to nie żaden czerniak!!! A duże jest w ogóle to znamię? Pewnie wcześniej nie zwracałas na nie uwagi a teraz się na tym skupiłas i się martwisz. Ale zawsze można iść do dermatologa i to zbadać jednak czerniak jest bardzo charakterystyczny, ma nierówne krztałty i taka czarna kulkę w środku. Wiem bo znajoma miała czerniaka i to dosyć sporego ale jej wycięli i juz minęło 5 lat i wszystko jest w jak najlepszym porządku ale jej to nie był pieprzyk tylko na prawde spora nieregularna brązowa plamka.

    A jeśli mogę spytać...jak Twoje jelitowe sprawy?? Ja zapisałam się do gastroenterologa na 17 sierpnia 😮 nie wiem czy nie stchórze:(

    Nie, nie jest duze, ma jakies 2.5mm, mierze teraz na okraglo ;). Taki ciemnobrazowy pieprzyk, jednokolorowy, niby nic sie z nim nie dzieje, nie zmienia sie, nie rosnie, sama juz nie wiem. Tutaj gdzie mieszkam nie mozna tak po prostu isc do dermatologa, najpierw normalnie do rodzinnego, a on ocenia czy potrzebna jest wizyta u specjalisty. Wczoraj sie poryczalam z tego wszystkiego, nie moge juz zniesc tego napiecia, jak tylko uslysze o jakiejs chorobie (raku) od razu wpadam w panike, bo skoro ktos inny zachorowal to i ja moge? Nie moge uwierzyc w to, ze ta moja kolezanka nie zyje, a teraz ta druga babka ma to samo :(. Gdzies tam w glebi ducha mam przekonanie, ze ani mnie ani nikogo z mojej rodziny nic zlego nie spotka, ale potem sobie mysle, ze pewnie inni tez tak sobie mysleli :(. Moje jelitowe sprawy bez zmian niestety, ciagle mam bole brzucha, luzne stolce i czasem biegunke, z drugiej strony zyje w takim stresie, ze trudno sie dziwic, ze tak jest :(. 

  17. Witajcie 🙂

    Zestresowana zagladam oczywiscie, nie codziennie, ale zagladam 🙂

    Dziewczyny jak Was czytam... golym okiem widac, ze to wszystko nerwica, uwierzcie, zmagam sie z tym od lat, na odleglosc rozpoznam ;) Zestresowana, Zakazana, Laveno macie tylko i az nerwice i hipochondrie. 

    Ja jestem lekko podlamana, nie pisalam nigdy, ale mam swoja mala firme i wczoraj dowiedzialam sie, ze jedna babka, ktora jest moim dostawca ma czerniaka, znow to samo gowno, na co zmarla niedawno moja inna kolezanka :(. Wczoraj zalamalam sie totalnie, ona jest taka super kobieta, do rany przyloz normalne, no nie moge tego ogarnac :(. I wiecie co? Mam takie jedno znamie, od 2 lat mnie ono martwi, nie moge sobie przypomniec za cholere czy mialam je wczesniej czy nie, nawet zdjecia przegladalam, ale nic nie znalazlam, niby nic sie z nim nie dzieje, ale... sama nie wiem, dziwne jest jakies :(. Dzis juz nie wytrzymalam i powiedzialam o tym mezowi to tylko zaczal sie smiac :(. Naprawde nie wiem juz co ze soba zrobic :(

×