Ja też wczoraj byłam na spacerze, ale już można powiedzieć, że późnym wieczorem, bo o 21.00 :) Dzisiaj chyba też przewietrzę głowę przed snem i wybiorę się na spacer.
wczoraj - z mężem zostawiamy sobie przed pracą krótkie liściki, a taki list wysłany pocztą napisałam ostatnio na wiosnę przy okazji Wielkanocy
oddajesz pranie do pralni?