
Nana88
Użytkownik-
Postów
44 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Nana88
-
Depresja u drugiej połowy- jak pomóc ukochanemu?
Nana88 odpowiedział(a) na mistral temat w Depresja i CHAD
Witaj, przypadek opisany przez Ciebie jest bardzo podobny do mojego przypadku. Jeżeli chcesz pogadać to pisz na pw. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Nana88 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Chce mi się płakać, chce pomóc, chce być z nim na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie. -
Nie wiem, jak pomóc dziewczynie. Depresja.
Nana88 odpowiedział(a) na Alex Hope temat w Depresja i CHAD
Staraj się spędzać teraz więcej czasu ze swoją dziewczynę, to na początek. Możesz także spróbować zorganizować jakieś spotkanie z innymi koleżankami, które twoja dziewczyna zna i tym samym pokazać jej że na jednej przyjaciółce świat się nie kończy. -
Jesteś wzorem dla innych. Gratuluję takiej postawy
-
Zrób sobie test Becka na depresję, musisz go wyszukać w googlach. Niektórzy mówią, że nie jest miarodajny, ale zawsze można spróbować.
-
Tutaj raczej nie można być nie zauważonym ;-) Tutaj nikt nie pozostanie niezauważony. Witamy w naszym gronie.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Nana88 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Tak bardzo mocno kocham go, a on nie chce mojej pomocy. -
Ja również dołączam się do tego, abyś powiedział rodzinie o swoim samopoczuciu Piszesz, że masz świetną kochająca rodzinę, więc ona z pewnością zrozumie Twoją sytuacje. Mając wsparcie łatwiej poradzić sobie z problemami. Szczera rozmowa na początek powinna pomóc.
-
Problem z akceptacją, zawieszanie sie na innych
Nana88 odpowiedział(a) na dodzik temat w Depresja i CHAD
Te osoby, które znajdujesz na stronach internetowych to pseudo idealne osoby, którym fotoszop zagwarantował nowe wcielenie. -
Tu znajdziesz nie tylko zrozumienie, ale także wsparcie ze strony innych, może jakieś porady kolegów forumowiczów. Z nami będzie Ci lepiej ;-)
-
WITAJ, nie spiesz się, przeglądnij wątki, może znajdziesz odpowiedni w którym będziesz mogła opisać to co cię trapi. Tutaj każdy wzajemnie się wspiera, odnajdzie tu wiele życzliwych osób
-
Witaj, dobrze że napisałeś i wyrzuciłeś to z siebie. Nie diagnozuj u siebie choroby, od tego są lekarze. Dlatego doradzam Ci skontaktowanie się z lekarzem rodzinnym, poproszenie o skierowanie do specjalisty i wizyta u psychiatry. Jeżeli nie chcesz iść do psychiatry to można próbować z psychologiem szkolnym.
-
Polecam coś poszperać w Internecie, może coś ciekawego się tam znajdzie.
-
Jeżeli nie ma ochoty to nie naciskaj. Ważne że odbiera telefony, dla niej ważne jest to że ktoś o niej pamięta, że ma kogoś na kogo może liczyć. Jeżeli Ci zależy na tej przyjaźni, to wspieraj ja właśnie tak, przez telefony, smsy, ona z czasem przełamie się i na pewno będzie chciała się spotkać z Tobą.
-
Zawsze można spróbować leczenia w ramach NFZ.
-
Przede wszystkim nie można się wstydzić samej siebie, tego kim się jest, bo to bardzo ważne by zaakceptować siebie takim jak się jest. Nie wstydź się, to że nie masz pracy, wcale nie świadczy o tym że ktoś jest gorszym człowiekiem. 5 egzaminów do zdania to dużo, ale można spróbować, może jakiś uda się zdać, zawsze można porozmawiać z dziekanatem, z wykładowcami, może będzie można warunkowo przejść dalej. A to że się leczysz, jesteś na zajęciach dla początkujących, to bardzo dobre oznaki, masz chęci do wyjścia z choroby. Tak trzymać!!!!
-
Witaj, tutaj znajdziesz osoby Tobie życzliwe. Po pierwsze musisz udać się do specjalisty, najlepiej psychiatry. Jeżeli nie jesteś w stanie umówić się na wizytę, poproś o wizytę domową, wiem że tak można i tak się robi. Po drugie poczytaj wątki dotyczące depresji, wiele osób ma różne problemy, nie jesteś sama, wszyscy szukają pomocy. Po trzecie pisz na forum o wszystkim co leży Ci na sercu, pozwoli Ci to otworzyć się na ludzi. Po czwarte nie mów, że zostajesz w tyle, masz dopiero 21 lat, życie przed Tobą, studiami się nie przejmuj zawsze można na nie iść. Mam sąsiadkę, która z różnych przyczyn studia rozpoczęła w wieku 24 lat. Tym się w ogóle nie przejmuj, teraz najważniejsze jest Twoje zdrowie.
-
Szukasz pomocy do dobry znak, to znak że masz chęci do wyjścia z choroby. Może masz złych lekarzy, którzy nie potrafią postawić poprawnej diagnozy, albo też źle dobrane leki. Radziłabym Ci spróbować u innych specjalistów, może zapisać się na jakąś terapię. W związku z pracą, to może rozejrzałbyś się za jakimś nowym zajęciem, poczytał jakieś ogłoszenia. Masz 33lata, więc na pewno masz już doświadczenie, a to w dzisiejszych czasach jest bardzo ważne. Może zmiana otoczenia poprawiłaby twój stan, bo z tego co czytam masz toksyczne towarzystwo w pracy. W sprawie milczącego telefonu, to możesz sam spróbować do kogoś zadzwonić umówić się na pizzę, może jakieś sporty np. siatkówka. W milczącym telefonie znajduje się książka telefoniczna, czasami warto ją odkurzyć i zadzwonić do znajomych z czasów szkolnych.
-
Witaj, Według mnie, podkreślam nie jestem żadnym specjalistom twój post wskazywałby na chorobę z pokroju DDA lub DDD, poczytaj coś na ten temat w odpowiednich wątkach, ale przede wszystkim zgłoś się do specjalisty, on na pewno zdiagnozuje co Ci dolega i pomoże. Może wystarczy jakaś terapia grupowa. Poza tym powiem Ci, że jestem z Ciebie bardzo dumna, ponieważ opisałaś swoją trudną sytuację rodzinną i prywatną, a mimo to nie poddajesz się, szukasz pomocy, masz hobby (robisz biżuterię), rozpoczęłaś szkołę. Podziwiam Cię
-
POMOC ONLINE,EMAIL,TELEFONICZNA-WĄTEK ZBIORCZY.
Nana88 odpowiedział(a) na KOREK temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
Jesteś psychologiem??