Skocz do zawartości
Nerwica.com

carlosbueno

Użytkownik
  • Postów

    20 959
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez carlosbueno

  1. bycze jaja to rarytas w Ameryce południowej no i jedzą je na wpół surowo.
  2. *Wiola*, sądząc po avatarze powinnaś strusie. nieboszczyk, prawdziwy przemytnik z jajami z Ciebie. Ale najlepiej jakbyś sam zaczął hodować kury i nie karmił je pasza tylko jadły by trawkę i dżdżownice.
  3. u mnie jest jeszcze dodatkowy problem że ja jestem strasznie nadwrażliwy na krytykę czy wręcz lubię się jej doszukiwać nawet tam gdzie jej nie ma. Np w ostatniej pracy( we wcześniejszych zresztą też) ciągle myślałem że inni mnie obgadują i obśmiewają za plecami a przecież tak nie musiało być. No ale też dostawałem sygnały od kierownictwa że kiepsko sobie radzę z pracą i czemu nic nie potrafię zrobić porządnie, i często musiano mi specjalnie pomagać bo se nie radziłem.
  4. no nie wiem czy od nienawiści głowa może boleć, zresztą nie zauważyłem żebyś przynajmniej na forum tak facetów nienawidziła bardziej autoagresję widzę u Ciebie.
  5. jak mieszkasz na parterze to skacz. mi nikt żadnych testów nigdy nie robił sam se robiłem wielokrotnie i zawsze było totalne dno głęboka depresja, fobia społeczna, psychotycznośc itd.
  6. siostrawiatru, a mi powiedziała że mam sposób myślenia 12 latka i że jestem bardzo niedojrzały emocjonalnie, nie przeszedłem prawidłowo etapu dojrzewania, dorosłości ale w sumie to o tym wiedziałem.
  7. zmienny, trochę się dowiedziałem ale większość rzeczy to nic nowego dla mnie było. Ja mam dużo większe problemy z działaniem niż świadomością.
  8. ja nawet miałem taka pseudo próbę samobójczą po terapii, ale nie wytrzymałem więcej niż 3 miesiące i efektów dodatnich terapii nie odczułem.
  9. nieboszczyk, zapisz się do legii cudzoziemskiej albo innej organizacji militarnej z takimi zdolnościami
  10. wyszło że na pracownika naukowego ale chyba tylko dlatego że do niczego innego się nie nadaję.
  11. siostrawiatru, ja maiłem straszne myśli samobójcze po terapii jeszcze bardziej mnie uświadamiała że jestem nikim i to wyłącznie z własnej winy.
  12. ja rozwiązywałem kiedyś taki test i wyszło nie mam żadnych predyspozycji, znacz mam jedną ale jest to marudzenie do niczego nie przydatne.
  13. z własnego kurnika z wolnego wybiegu a nie z żadnego kurzego więzienia. A jak jestem poza domem to kupuje najtańsze.
  14. ekspert_abcZdrowie, a moja mama ciągle opowiadała i nadal opowiada jak jej siostry dzieci są zaradne, pracowite, wszystko potrafią itd. a moją zaletą było to że jestem grzeczny i w miarę dobrze się uczyłem. No ale najbardziej to mi samoocenę obniżyła chyba praca zawsze byłem gorszy od innych, wyzywano mnie od głupków i bano się dać coś poważniejszego żebym nie spieprzył. No i wszytko ( może poza pracą wymagającą dużej siły fizycznej) robiłem 2 razy wolniej niż inni a im bardziej skomplikowane tym gorzej.
  15. nic, jestem najbardziej beznadziejnym człowiekiem na świcie, jedyne co mogę w sobie lubić to to że nikogo jeszcze nie zabiłem ale 99,9% ludzi też tak ma.
  16. Mnie to najbardziej krytykowali rówieśnicy. A rodzice może mnie nie krytykowali bezpośrednio, ale robili wiele rzeczy za mnie bo se nie mogłem poradzić, wyręczali mnie i też pośrednio była to taka krytyka choć niewypowiedziana.
  17. kiedyś w takim ośrodku pracowałem i 2/3 tych psychologów to raczej się do tego nie nadawało. A z psychiatrą jest czasem problem bo trzeba wiele miesięcy czekać no i trzeba mieć pieniądze na ewentualne leki. Może byś się na jakąś pomoc dda, dzieci alkoholików nadawała ale akurat nie orientuje się zupełnie w tym temacie, może inni stąd by wiedzieli. A psycholog w ośrodku zdrowia może być ale też różnie bywa z ich jakością ale może warto spróbować.
  18. zannia, do może pójdź do innego psychologa i bez rodziców. Może inny potraktowałby Cie poważnie bo z tego co piszesz potraktowali Cie jak jaką małolatę niespełna rozumu i nie dziwi mnie Twój stosunek do nich. A do psychiatry możesz iść bez zawiadamiania rodziców może by Ci jakieś leki przypisał i by pomogły albo chociaż regulujące sen.
  19. Mushroom, w trzecim sam chyba starowałeś ale może mnie już pamięć myli. Ja w każdym bądź razie jestem najlepszy w drugiej kategorii ale nie ma co za bardzo ludzi straszyć.
  20. dlatego napisałem że to niemożliwe. a tak poza tym na tych zlotach nic strasznego się nie dzieję poza megapijaństwem, seksem zbiorowym i konkursami na najlepszego pawia.
  21. ladywind, ja tam się nikogo nie boję. a jak mnie by ktoś zabił to bym się ucieszył choć to niemożliwe raczej.
  22. ja o pozycjach w seksie nie mam pojęcia także nie będę tego tematu rozwijał. no ale przynajmniej omeneeny nie obrażę
  23. omeeena, ale nie widzę nic złego np w powiedzeniu że Bieber ma beznadziejną muzykę i nie jest artystą , nawet jak jej słuchasz nie znaczy że jesteś beznadziejna najwyżej masz specyficzny gust muzyczny( oczywiście nie wiem czy tego Biebera słuchasz ale po tym jak go broniłaś zacząłem być podejrzliwy). Ja czasem słucham punka wiem że nie jest to wirtuozerska muzyka jak by mi ktoś powiedział że to szarpidruty i wyjce to bym się nie obraził.
  24. omeeena, jesteś nadwrażliwa interpersonalnie.
×