
carlosbueno
Użytkownik-
Postów
20 959 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez carlosbueno
-
Doberman jest zaciekłym wrogiem katolicyzmu wręcz wątpię by pomogło A tak swoją drogą to skąd autor wątku ma pieniądze( chwilowo nie ma) na alkohol skoro nie pracuje, no ale większość meneli spod sklepu nie pracuje a na alko ma także jakoś się da. A to że ja nie jestem jeszcze alkoholikiem zakrawa na cud bo nie moje życie nie ma żadnego sensu ani celu a jakoś je ciągnę w miarę na trzeźwo sam nie wiem po co.
-
bardzo dobry, karlos mógłby być sportowcem gdyby nie był leniwym fatalisą. leniwy fatalista pasuje do mnie w 100%. A odnośnie biegania to mój ojciec chyba przesadzał kiedyś z bieganiem i teraz płaci za to zrujnowanym zdrowiem( stawy) a może jakby nie biegał było jeszcze gorzej, kto wie. A ja tam od biegania wolę rower można większe dystanse pokonać i nie chudnie się po tym tak chyba bo ja jak przestałem biegać to w rok 20 kg przytyłem bo wcześniej to kościotrup byłem straszący ludzi chudotą( ważyłem 67-68 kg przy 192 cm)
-
Czujecie się na siłach zakładać rodziny?
carlosbueno odpowiedział(a) na vista temat w Problemy w związkach i w rodzinie
O cholera ... ja wciąż jeszcze mieszkam Sorry, że wam statystyki psuję , ale nie ciągnie mnie do żadnych wyjazdów. A gdyby tak jeszcze na Kaszubach się żyło to już w ogóle Aczkolwiek takiej przeprowadzki w przyszłości nie wykluczam. Ja nie utrzymuje za bardzo kontaktów z ludźmi z podstawówki czy szkoły średniej ale wiem że mnóstwo wyjechało, inni też mi mówili że np z 30 osobowej klasy tylko 1 czy 2 osoby zostały w Polsce i to od wielu osób słyszałem zwłaszcza w małych miejscowościach czy niektórych regionach Polski tak jest bo raczej nie Warszawce. -
Ja biegałem w młodości ale dla ojca i trenera i mam do tego wstręt. Zresztą teraz za dużo pracuje fizycznie żeby się w to bawić i nie chciałbym schudnąć bo jestem i tak za chudy. Najwięcej to przebiegłem półmaraton 1h 28 min bodajże miałem.
-
Czujecie się na siłach zakładać rodziny?
carlosbueno odpowiedział(a) na vista temat w Problemy w związkach i w rodzinie
cyklopka, Co to za kraj że margaryna była po 20 zł na pewno nie UK, Niemcy ani Holandia bo tam wiele rzeczy jest nawet tańsze niż w Polsce a Polaków jest pełno nawet w największych dziurach. Tak myślę że połowa Polaków urodzonych w latach 80-tych nie mieszka już w Polsce. -
Czujecie się na siłach zakładać rodziny?
carlosbueno odpowiedział(a) na vista temat w Problemy w związkach i w rodzinie
jak ja wyjeżdżałem to nie był to dla mnie większy problem, bo nic mnie w Polsce nie trzymało inie trzyma nadal, ale tu np pomagają mi rodzice a tam byłem skazany sam na siebie i często nieciekawe towarzystwo i najgorsze prace z możliwych bo umiejętności żadne a i język słaby i lenistwo w jego nauce. -
Czujecie się na siłach zakładać rodziny?
carlosbueno odpowiedział(a) na vista temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ja nie założę rodziny i tak bo sprawy damsko- męskie są mi obce ale jak już to pewnie tylko za granica byłaby szansa na przeżycie na jako takim poziomie. -
Czujecie się na siłach zakładać rodziny?
carlosbueno odpowiedział(a) na vista temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Zauważyłem ze w ostatnich kilku latach wielu ludzi tak robi zaraz po urodzeniu dziecka emigruję bo w Polsce nie da się rodziny utrzymać. Kiedyś wyjeżdżali głównie single albo faceci którzy zostawiali rodziny w Polsce dziś od razu z rodzina się jedzie. A w Polsce nie długo pozostaną tylko starcy, niepełnosprawni albo bojący się podjąć ryzyka wyjazdu. -
Czujecie się na siłach zakładać rodziny?
carlosbueno odpowiedział(a) na vista temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Za granicą jest na pewno łatwiej ją utrzymać ale ze znalezieniem partnera jeśli nie opanowało się dobrze języka jest trudniejsze zwłaszcza w przypadku mężczyzn bo Polki są rozchwytywane przez tubylców i innych nie Polaków. No chyba że się poznało partnera w Polsce i z nim wyjechało tam. -
Czujecie się na siłach zakładać rodziny?
carlosbueno odpowiedział(a) na vista temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No ale mieszkasz za granicą. -
Czujecie się na siłach zakładać rodziny?
carlosbueno odpowiedział(a) na vista temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Teraz to nikt już prawie zakładać rodziny nie chcę i nie tylko osoby z problemami psychicznymi ale nawet proste dziewczyny ze wsi które jeszcze do niedawno płodziły się mocno. Polska wyginie bez dwóch zdań -
Ciekawe czy na ostatnie spadki cen ropy na świecie nie mają wpływu Amerykanie którzy chcą przez to osłabić Rosję i może przy okazji państwo islamskie i Iran.
-
Dzisiaj mało kto pracuje w wyuczonym zawodzie a od papierków ważniejsze są umiejętności( w tym tzw umiejętność sprzedania siebie) siła przebicia albo chociażby znajomości. Ja tego nie mam i pozostaje mi bezrobocie albo niechciana przez nikogo praca fizyczna za najniższe stawki.
-
Reiben, No ale Ruscy czekali na polityka pokroju Putina od czasów Stalina, może aż takiego Jelcyna nie będą mieli ale wątpliwe żeby w tak krótkim czasie drugi Putin się tam zrodził.
-
W Rosji jest więcej muzułmanów niż w całej UE ale póki co dominują tam w miarę umiarkowani Tatarzy i ci ze środkowej Azji bo Ci z Kaukazu już mniej. No ale nie wykluczone że w przyszłości będą tak radykalni jak ci na zachodzie Europy a może i w państwie islamskim. Póki co Putin ich trzyma za mordę i etniczni Rosjanie podobnie ale oni się rozmnażają dużo bardziej od innych i w przyszłości ich rola wzrośnie. Zresztą rola Rosji będzie prawdopodobnie maleć ich ludność się kurczy, na wschodzie Syberia zasiedlają już Chińczycy a taki przywódca jak Putin nie trafia się często i po nim może być znowu jak za Jelcyna.
-
Ja jakoś nie zauważyłem korelacji między urodą a intelektem zdarzają się i ładne i mądre i brzydkie i głupie. Ogólnie Twoje wymagania są takie że chyba nigdy żadnej byś nie znalazł ale o o to chyba chodzi, ja obniżyłem z wiekiem wymagania ale i tak przy moim samotniczym trybie życia, lenistwie i niskim statusie ciężko o poznanie kogokolwiek.
-
Protestantyzm jest zdecydowanie bardziej kapitalistyczny od katolicyzmu sama idea protestanckiej predestynacji była powiązana z kapitalizmem bo powodzenie materialne, życiowe miało być oznaką bożej łaski. Do tego ciężką pracę i oszczędność uważano tam za cechy dobrego wierzącego a w katolicyzmie raczej promowano duchowość nad materializmem i przekładano modły nad pracę.
-
No właśnie umowa zlecenie została wprowadzona nie w zastępstwie umowy o pracę ale tak jest dziś traktowana i ludzie wiele lat pracują na zleceniu w jednym zakładzie robiąc to samo co inni mający umowę o pracę albo wszyscy pracują na zlecenie od 7 do 17 pod nadzorem 6 dni w tygodniu co formalnie zleceniem nie może być. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć jak pracodawca sam cienko przędzie, firma jest mała czy na dorobku ale jak duże dobrze prosperujące firmy zatrudniają na zlecenie to po prostu tam im wygodnie i nie ma to nic wspólnego z wysokimi kosztami pracy bo stać je byłoby na umowę o prace ale po co przepłacać chętni i tak się znajdą. Oczywiście długofalowe skutki masowego zatrudnienia na smieciówkach są niekorzystne dla całego społeczeństwa i gospodarki, kryzys demograficzny się pogłębia ludzie nie mają oszczędności, popyt maleje, zero zdolności kredytowych no ale pracodawcy raczej o tym nie myślą. Pewnie i obniżenie kosztów pracy oraz uelastycznienie umowy o prace coś by dało ale i tak pracodawcom by było za ciężko i szukali by dalej oszczędności kosztem pracowników.
-
Czujecie się na siłach zakładać rodziny?
carlosbueno odpowiedział(a) na vista temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ja się nie czuję na siłach być w związku a co dopiero zakładać rodzinę. Zresztą zostało mi może parę lat życia -
Mityczna - dobrze powiedziane bo nikt nie wie o co w niej chodzi, to taki chwyt bo ludzie zwłaszcza ci biedniejsi zawiedzeni są kapitalizmem a przecież za socjalizmem się kościół wstawić nie może choć w wielu sprawach mieli by dużo wspólnego. No ale jak słucham JKM i jego wielbicieli to nic z Chrześcijaństwa w nich nie widzę chyba że niechęć do gejów i kobiet uznać za chrześcijańską postawę.
-
No ale KK w Polsce stoi za ludźmi pracy uważa że praca to źródło godności a nie poniżenia co jest normalne w neoliberalnym zglobalizowanym świecie gdzie liczy się tania siła robocza bez tzw praw pracowniczych. Nawet JP II wspominał coś o 3-ciej drodze innej od kapitalizmu jak i socjalizmu bo kapitalizm jest zbyt krwiożercy i powoduje zbytnie rozwarstwienie a socjalizm wiadomo że bezbożny.
-
Mi też Ewa Kopacz nie wydaję mi się specjalnie rozgarnięta( jak na to stanowisko) , podobnie jak Komorowski czego jednak przeciwieństwem jest Tusk. No ale widać Polacy lubią takich wujaszków jak Komorowski i teraz PO wykombinowała że taka damska wersja prezydenta się sprawdzi na fotelu premiera. Ten pakiet klimatyczny to porażka no chyba że ktoś ma zamiar zainwestować w energię odnawialną no to może nieźle zarobić bo to już jest w cenie a będzie jeszcze bardziej. Wiem że jak postawią np na twoim polu wiatrak to za 1 płaca 1600 zł miesięcznie a jak więcej to już niezła sumka, mówiłem to bratu który ma ziemię ale on uważa że unia zaraz padnie a i uzyskanie pozwolenia nie jest takie łatwe bo trzeba mieć zwykle znajomości.
-
Ten pakiet klimatyczny to głupota Chiny emitują wielokrotnie więcej Co 2 i innych rzeczy niż cała Europa. Energia i tak w Polsce jest droga droższa niż na zachodzie Europy a jak ma podrożec jeszcze 2-krotnie to już w ogóle porażka będzie, jedyne co pozostanie to wyjście z UE albo to co bardziej by mi odpowiadało likwidacja państwa polskiego.
-
W Ameryce Łacińskiej łączono ideologię katolicką z lewicową tzw teologia wyzwolenia i jakoś sprzeczności nie widziano bo przecież obie ideologię występują przeciw uciskowi biednych przez bogatych a biedny prosty lud wznoszą nad innych. Ja to bardziej nie rozumiem jak liberał gospodarczy może być jednocześnie gorliwym katolikiem przecież to się wzajemnie wyklucza bo w Biblii zwłaszcza w NT jest pełno krytyki bogatych, dowartościowywania biednych i ogólnie całe Chrześcijaństwo jest pełne frazesów o pomocy biednym i potrzebującym a przecież liberalizm gospodarczy jest tego zaprzeczeniem i każdy ma radzić se sam. Za to jak już pisałem wcześniej satanizm jest skrajnym liberalizmem, wychwalaniem silnych i pogardą dla słabszych jest on zaprzeczeniem Chrześcijaństwa które dowartościowuje i pochyla się nad słabszymi.
-
Ja tak żyję i szczęśliwy nie jestem.