Nel

zgubiłam sie jak komus nie odpowiedzialam to od razu przepraszam...wino mi sie różowi w głowie...

carlosbueno, no przeciez ja juz sie na jesień umawiam, skaąd ja teraz lisscie wezmę Michuj, liscie do łozka chcesz zgrabiac ? Oj.... arla, a co...jestes ogrodniczka? :) porady poradami ale nie mam siły tyrać

Michuj, czy mógłbys społecznie zagrabić liscie na moim trawniku....zupe dam :)

kłamstwo - miłość

Eh do doopy jest mi smutno i uwale sie na rozpaczliwie

Michuj, to chyba Wiolunia jest dobry duszek...... czarna roza, potrzebnie, placz oczyszcza, tule cie mocno

Aleksandra5, I dobrze, niech jedzie, byle dalej, nie bedziesz musiala podejmowac decyzji, których bys pewnie nie podjęła bo by ci serce nie pozwoliło...niech jedzie...uczelnia duza rozejrzyj sie...podobno klin najlepszy...podobno. Pzdr cie i zycze wiele szcześcia

Ooooooo wiem :)

Aleksandra5, wiem wiem wiem....znam na pamieć wszytsko o czym mowisz....spróbuj byc silna, posluchaj rozumu, facet nie ejst wart...gra sobie...korzysta z twojego rozdarcia...ma ciastko i zjada ciastko....faceci sa bleee, trzymaj sie, masz tak mało jeszcze, cały swiat przed tobą i morze milości, uwierz, uciekaj

Dariusz_wawa, spij spiochu...męczy mnie Dobry Duszek :)

Michuj, więcej empatii michas, opwiedz jakis dowcip

tu go nie było - cud

błożesz ty mój - pani wladzia (?) z klanu

Dariusz_wawa, ej no, bo apetyt stracisz

Aleksandra5, biedna jesteś...wiem co czujesz...rozum mowi jedno a serce drugie... trzymaj sie

spółka skarbu panstwa - ło matko

wiola173, podetnij, ja podcięłam w maju, z 15 cm i bardzo byłam zadowolonam bo juz miałam zniszczoną watę, ale wiesz...ja farbuje namiętnie

wyscig szczurów - korporacja

codzienność - zmagania

wiola173, e tam, wszytsko przed Dariusza...śpioch

bida z nedza - ludzki zywot

brak podwyżki - budzetówka

kasa na zachód - dziura w budżecie

zniszczone samochody - radość dealerów

Dariusz_wawa, kawa...stanowczo kawa...w razie zgonu bawarka :)