Skocz do zawartości
Nerwica.com

Holek85

Użytkownik
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Holek85

  1. Witam! Ja biorę salipax, rispolept, tegretol i czasem clonazepam. Na poczatku czulem sie troche lepiej, ale po jakims czasie wszystko wraca i na dodatek z wiekszą siłą. Cały czas jestem pogrążony w swoich myslach, lękach i fobiach.
  2. Holek85

    Ma tak ktos?

    Witam. Na nerwice choruje od kilkunastu lat. Poczatkowo byla to typowa nerwica natrectw. Teraz moj problem polega na tym ze nie potrafie skupic sie na danej chwili. Jestem pogrążony w swoich natretnych myślach, lękach i fobiach. Czuje sie jakbym zyl w innym swiecie. Biore leki i czuje sie po nich dobrze ale zazwyczaj 2-3 dni, pozniej wszystko wraca. Bardzo ogranicza to moje funkcjonowanie. Czasem mam problem nawet zeby wyjsc z domu, poniewaz wczesniej o tym pomysle i wydaje mi sie to niemozliwe. Ma ktos podobne objawy? Moze jakies porady?
  3. Świetne artykuły !
  4. Ten lek bardzo pogorszyl moj stan. Nie spalem przez tydzien dostalem strasznych napadow paniki, natretnych mysli, mdlalem ze strachu.. Spedzilem w szpitalu psychiatrycznym 2 miesiace. Ogolnie mialem ponad rok w plecy az wrocilem do stanu poprzedniego.. Bardzo mozliwe ze bylem uczulony na jakis skladnik bo w sumie kazdy lek dziala inaczej na kazdego. No coz psychotropy to nie cukierki..
  5. Bardzo pogorszyl moj stan. Nie spalem przez tydzien dostalem strasznych napadow paniki, natretnych mysli, mdlalem ze strachu.. Spedzilem w szpitalu psychiatrycznym 2 miesiace. Ogolnie mialem ponad rok w plecy az wrocilem do stanu poprzedniego.. Bardzo mozliwe ze bylem uczulony na jakis skladnik bo w sumie kazdy lek dziala inaczej na kazdego. No coz psychotropy to nie cukierki..
  6. Spamilan to bardzo dobry lek, szkoda, że przestaje działać po 3 tygodniach...
  7. Holek85

    Magnez ...

    Biorę magne b6. Magnez jest ciężko przedawkować, szczególnie u osób znerwicowanych lub z zaburzeniami psychicznymi. 6 tabletek dziennie to na pewno nie jest za dużo.Zapotrzebowanie na magnez u osób dorosłych wynosi 300-400 mg na dobę. U osób uprawiających jakieś sporty lub wysiłek fizyczny ok. 1000mg ! Omege 3 niedługo zacznę brać ponieważ też bardzo pomaga. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
  8. Holek85

    Magnez ...

    Witam wszystkich ! Od 5 lat mam poważne problemy z psychiką. Przez ten czas leczyłem się u kilku psychiatrów i jadłem 11 rodzajów leków psychotropowych, po których nie czułem żadnej poprawy. Moje problemy polegały na tym, że cały czas odczuwałem silne lęki (czasem napady paniki),wewnętrzne napięcie, miałem natrętne myśli, kłopoty z zasypianiem. Odczuwałem silne lęki wśród ludzi. Często myślałem o samobójstwie. Ogólnie nie mogłem normalnie funkcjonować, z roku na rok było coraz gorzej. Przez okres leczenia stwierdzono u mnie Nerwice natręctw, nerwice lękową, fobie społeczną, stany depresyjne, zaburzenia osobowości. Pewnego dnia przeczytałem obszerny artykuł o magnezie i jego wpływie na układ nerwowy. Udałem się więc do apteki kupiłem magnez i zacząłem go zażywać. Po 4 dniach zauważyłem ogromną poprawę. Wszystkie moje problemy z psychiką nagle zniknęły ! Aktualnie biorę 6 tabletek dziennie i czuje się po prostu świetnie! Mam dużo więcej energii, bardzo dobry humor, nie odczuwam żadnych lęków, nie mam natrętnych myśli, czuję że mogę wszystko! Dzięki temu przez ostatni miesiąc dokonałem więcej niż przez ostatnie lata. Dziwię się trochę tym psychiatrom u których się leczyłem dlaczego nikt z nich nie zasugerował mi spożywania magnezu. Wynika z tego że wszystkie moje „choroby psychiczne” są wynikiem jego niedoboru. Szkoda, że nie wiedziałem o tym wcześniej. Męczyłem się potwornie przez 5 lat a wystarczyło pójść do apteki i poprosić o magnez…
  9. Witam. Leczył sie ktos z was u dr. Barbary Nitki ?
  10. Witam. Ja dobieralem 4 lata. Najlepiej zadzialal alkohol. Pozdrowionka...
  11. Holek85

    Przeczytajcie to !!

    Czemu k****y j*****e w*****e moj artykul , z*****c was za to ?? *edyt.atrucha
  12. Holek85

    Nerwica a narkotyki

    Witam. Zastanawiam sie nad jednym a mianowicie : Gdy chorowalem na nerwice lękowa czasami palilem marihuane i sie czulem po tym swietnie, teraz moge powiedziec, ze jestem juz zdrowy, ale gdy zapale to mam silne lęki i prawie napady paniki. Ktos moze mi wytlumaczyc dlacego tak jest? Czy marihuana ma jakis negatywny wplyw na np. serotonine?
  13. Tak zgadzam sie z Toba w 100% ze leki dzialaja inaczej na kazda osobe. Po prostu opisalem swoje przezycia, ale znam tez osoby ktorym zoloft pomogl.
  14. Bralem zoloft (asentra) i po 2 dniach zwariowalem (Dostalem potwornych lękow, nie spalem okolo 190 godzin, mdlałem ze strachu, nic nie jadlem, schudlem jakies 10 kg, pozniej mialem cos w rodzaju utarty osobowosci poniewaz nie wiedzialem kim jestem, czulem, ze zwariowalem). Nastepnie zostalem umieszczony w szpitalu psychiatrycznym na 2 miesiace. Po wyjsciu ze szpitala czulem sie nawet dobrze, ale nie do konca. Ciagle powracaly zle wspomnienia dotyczace tej sytuacji i miewalem czasami lęki. Wszystko minelo gdzies okolo po pol roku. Moge powiedziec, ze zoloft wywolal u mnie nerwice , poniewaz wczesniej czulem sie dosyc dobrze tylko mialem lekką depresje. A wiec mam dobra rade dla tych ktorzy zaczynaja brac leki psychotropowe, zrobcie sobie testy ( o ile to mozliwe) czy dany lek jest dla was odpowiedni i jak na niego reagujecie po podaniu bardzo malej dawki, chyba, ze chcecie miec pol roku wyciete z zyciorysu. P.S. Byl to najgorszy okres w moim zyciu... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:34 pm ] Bralem zoloft (asentra) i po 2 dniach zwariowalem (Dostalem potwornych lękow, nie spalem okolo 190 godzin, mdlałem ze strachu, nic nie jadlem, schudlem jakies 10 kg, pozniej mialem cos w rodzaju utarty osobowosci poniewaz nie wiedzialem kim jestem, czulem, ze zwariowalem). Nastepnie zostalem umieszczony w szpitalu psychiatrycznym na 2 miesiace. Po wyjsciu ze szpitala czulem sie nawet dobrze, ale nie do konca. Ciagle powracaly zle wspomnienia dotyczace tej sytuacji i miewalem czasami lęki. Wszystko minelo gdzies okolo po pol roku. Moge powiedziec, ze zoloft wywolal u mnie nerwice , poniewaz wczesniej czulem sie dosyc dobrze tylko mialem lekką depresje. A wiec mam dobra rade dla tych ktorzy zaczynaja brac leki psychotropowe, zrobcie sobie testy ( o ile to mozliwe) czy dany lek jest dla was odpowiedni i jak na niego reagujecie po podaniu bardzo malej dawki, chyba, ze chcecie miec pol roku wyciete z zyciorysu. P.S. Byl to najgorszy okres w moim zyciu....
  15. Bralem zoloft i po 2 dniach zwariowalem (Dostalem potwornych lękow, nie spalem okolo 190 godzin, mdlałem ze strachu, nic nie jadlem, schudlem jakies 10 kg, pozniej mialem cos w rodzaju utarty osobowosci poniewaz nie wiedzialem kim jestem, czulem, ze zwariowalem). Nastepnie zostalem umieszczony w szpitalu psychiatrycznym na 2 miesiace. Po wyjsciu ze szpitala czulem sie nawet dobrze, ale nie do konca. Ciagle powracaly zle wspomnienia dotyczace tej sytuacji i miewalem czasami lęki. Wszystko minelo gdzies okolo po pol roku. Moge powiedziec, ze zoloft wywolal u mnie nerwice , poniewaz wczesniej czulem sie dosyc dobrze tylko mialem lekką depresje. A wiec mam dobra rade dla tych ktorzy zaczynaja brac leki psychotropowe, zrobcie sobie testy ( o ile to mozliwe) czy dany lek jest dla was odpowiedni i jak na niego reagujecie po podaniu bardzo malej dawki, chyba, ze chcecie miec pol roku wyciete z zyciorysu. P.S. Byl to najgorszy okres w moim zyciu...
  16. Witam wszystkich. Chorowalem na nerwice lękową okolo 3 lata. Przez ten okres bralem bardzo duzo psychotropow min. Seroxat, seronil, zoloft ( po ktorym zwariowalem i zostalem umieszczony w szpitalu psychiatrycznym na okres 2 miesiecy), rispolept, tegretol, valium, clonazepam i wiele innych ktorych nazw juz nie pamietam. I powiem wam cos szczerze na temat lekow psychotropowych: To jest jeden wielki syf ! Czulem sie po nich znacznie gorzej. Jedynie seronil troche pomogl, ale tylko na jakies 2 tygodnie, pozniej znowu bylo tragicznie. Podczas brania tych lekow zrobilem sobie badania krwi, jak zanioslem wyniki lekarzowi to zapytal sie mnie czy jestem w ogole w stanie funkcjonowac. Po prostu te wyniki byly bardzo zle. Pewnego ranka sie obudzilem i stwierdzilem, ze dosyc tego syfu, i postanowilem odstawic wszystkie leki. Po uplywie jakis 2 tygodni zaczalem sie czuc coraz lepiej. Aktualnie nie biore zadnych lekow przez ponad pol roku, czuje sie swietnie, nie mam juz zadnych lękow, odzyskalem chec do zycia, chodze na imprezy, poznaje nowych ludzi i aktualnie wybieram sie na studia. Takze jesli bierzecie lub macie zamiar brac jakiekolwiek leki to sie dobrze nad tym zastanowcie, bo mozecie sie wpakowac w niezle g***o !
×