Amon_Rah

Konto uzytkownika Poinformowany zostalo usuniete zgodnie z jego zyczeniem.

girl anachronism, zycze szybkiego powrotu do domku Chcialbym przywitac nowe osoby, ktore doszly tutaj od czasu, kiedy ostatni raz pisalem. Mam nadzieje, ze czujecie sie w tym watku dobrze Co do niektorych kwestii, ktore poruszyliscie w miedzyczasie- NIGDY nie kombinujcie z samowolnym zwiekszaniem/zmniejszaniem lekow, bo to zawsze niestety zle sie konczy. A juz najgorsze, co mozna zrobic, to leki odstawic- ja dokonalem dwu- czy trzykrotnie takiego "wyczynu" i zawsze konczylo sie katastrofalna depresja. Co do wyleczalnosci i niestosowania farmakologii, za pierwszym razem trafilem na bardzo niekompetentna, murzynska lekarke, ktora odstawila mi wszystkie leki, w tym stabilizator i przepisala sam Lustral (sertralina). W efekcie w ciagu 2 tygodni wpadlem w bardzo agresywna manie i zdemolowalem pol mieszkania;) Na szczescie obecnie, po roku czasu, mam bardzo kompetentnych lekarzy (zarowno GP jak i psychiatre), dobrze dobrany zestaw lekow, dobieranie troche trwalo, ale czekanie sie oplacilo- przez caly ten czas, kiedy nie pisalem i teraz jest doskonale- pelna stabilizacja i bardzo dobry nastroj. Jasne, czasami dopadaja mnie jakies dolki, ale tez nie patrzmy na wszystkie nasze zachowania pod katem choroby. Zdrowi ludzie tez przeciez maja zle momenty w zyciu, chociaz my, oczywiscie musimy obserwowac siebie wnikliwiej. Co do odstawiania lekow jeszcze i wyleczalnosci choroby- moja psychiatra nic nie wspomina na temat przyszlosciowego odstawiania lekow, natomiast moj GP mowi czasem o dazeniu do zmniejszenia dawek, ale jednak braniu ich do konca zycia. Zgadzam sie, niestety choroba nasza jest nieuleczalna. margoo, ciesze sie, ze masz doskonale oparcie w partnerze, natomiast jesli chodzi o rodzine, to u mnie temat tabu- kiedy odbyla sie pierwsza i jedyna rozmowa na temat choroby, podarli i wyrzucili wszystkie diagnozy, wyrzucali mi leki i twierdzili, ze sobie "wmowilem chorobe z internetu". Takze niestety do dzisiaj ukrywam sie z leczeniem, wizytami u psychiatry. Teraz mam znacznie prosciej, o prostu mowie bratu, ze wychodze, wczesniej, kiedy mieszkalem jeszcze w Polsce trzeba bylo duzo klamac, kombinowac i oczywiscie ukrywac leki. Teraz za to mam wspaniala partnerke, ktora pomaga mi i wspiera, wspieramy sie wzajemnie, poniewaz oboje jestesmy chorzy na to samo;). Na szczescie nie zdarzylo sie przez caly czas, kiedy jestesmy razem, zebysmy oboje rownoczesnie wpadli w depresje, natomiast zdarzylo sie, ze jedno wyciagalo z ciezkiej depresji drugie, i na odwrot. Moja dziewczyna bardzo o mnie walczyla, tak samo jak ja o nia- i wszystko skonczylo sie dobrze. No i w zasadzie tyle poki co- reasumujac, czuje sie sie swietnie, za tydzien mam kolejna wizyte i moja lekarka znowu bedzie ze mnie zadowolona:) Zycze Wam wszystkim dobrze dobranych lekow i pelnej stabilizacji, bede sie czesciej pojawial juz w tym watku.

a_l_e_x, nie ma takiej mozliwosci. Mozesz tylko dac opcje ignoruj posty danego uzytkownika. Nie wchodz po prostu na watki, ktore Cie irytuja, proste.

Jak juz przeczytasz temat, w ktorym napisalas, to dowiesz sie, ze zejsc mozna i w jaki sposob.

Bonus, , jeszcze jeden tekst tego rodzaju i dostaniesz ostrzezenie

I sama postawilas sobie te diagnozy tak? No to gratulacje w rozeznaniu w chorobach. I kolejne za to, ze "chorujesz od dziecka" i dopiero teraz postanowilas wybrac sie do lekarza. Ale mimo wszystko jednak postanowilas zaczac od forum. Forum Ci nie pomoze, bo nie ma tutaj lekarzy- specjalistow. Takze proponuje odwrocic kolejnosc. Najpierw psychiatra, ktory potwierdzi lub nie Twoje domniemane diagnozy, potem gadki na forum.

Konto uzytkownika Relatywista zostalo usuniete zgodnie z jego zyczeniem.

Uzytkownik ma prawo nadac tytul swojemu watkowi taki, jaki mu sie podoba, dopoki nie razi w oczy bledami ortograficznymi i skladnia. Wtedy Administracja zareaguje. Wybacz, ale nie Ty bedziesz decydowal, co maja pisac inni. I w ogole, Twoje posty sa straszliwie przemadrzale i zastanawia mnie w ogole cel Twojej obecnosci na forum- bo jak na razie widze tylko i wylacznie narzekanie i wytykanie bledow i niedociagniec uzytkownikow i Admistracji.

Autorka jak widac miala na celu wylacznie zaspamowanie, bo nie pojawila sie tu, by sie wypowiedziec w kwestii. Dlatego caly temat laduje w koszu.zreszta, juz po raz drugi, poprzedni nick byl inny, tresc identyczna.

Ciekawa teoria...tyle, ze totalnie bzdurna. Polecam poczytac troche o schizofrenii albo porozmawiac z lekarzem na ten temat, mysle, ze to sporo wyjasni. Zamiast budowac jakies niestworzone historie, dowiesz sie czystych faktow.

Nie zajebiscie tylko ZaJeBiScIe!

Oj tak, krucho, zwlaszcza, jak sie mieszka 1600 km od siebie...

detektywmonk, nie rozumiem, mozesz wyjasnic?

Wyszukiwarka jest precyzyjna i zawsze znajduje mi to, o co mi chodzi. Wiec tutaj wady nie ma, wystarczy albo wpisac tytul posta albo autora i zrobione. Wedlug mnie forum jest wystarczajaco przejrzyste, skoro na nim jestem od 6 lat i poraz pierwszy slysze, ze forum jest "nieprzejrzyste". Forum jest takie, jakie jest i takim pozostaniue.

U mnie lekarz kiedys sie nie patyczkowal, nie kazal czekac tylko od razu przeszedlem z Fluofsetyny na Wenlafaxyne.

_Jack_, ja jestem na CRF i do tego biore Nootropil 2400 mg/d, lekarz nie doszukal sie przeciwwskazan, tyle, ze dziala w synergii z SSRI czyli moze zwiekszyc ich efekt. U mnie, gdzie ja mam rzadka tendencje do wpadania w hypomanie, nic nie zagraza raczej. W razie czego zawsze moge przerwac, ale na koncentracje i pamiec zdecydowanie u mnie dziala

Moze przydaloby sie troche wiecej opanowania i racjonalnego myslenia. Wrzeszczac na niego przez telefon na pewno nie zachecasz go do przyjazdu, tak samo placzac w sluchawke. Skoro ma wykupiony bilet, to zakladam, ze nie wyrzuci pieniedzy w bloto i przyleci. Do 9.X. pozostalo juz niezbyt wiele czasu, po co odstawiac histerie i wymyslac nie wiadomo co, skoro i tak wiadomo, ze przyleci. A ze jest dorosly, to chyba wolno mu przebywac poza domem po 23.00? A szantaz, to najbardziej ohydna rzecz, jaka mu robisz. Tyle ode mnie.

Spokojnie. Najgorsze, co mozna robic, to siac panike, a Lukrecja pewnie poszla sobie spokojnie spac zostawiajac Was z tym, i bardzo wielka szkoda, bo tez chcialem jej cos powiedziec.

Nigdy nie spotkalem sie z takim podejsciem No, ale ja mieszkam za granica, wiec nie wiem co jest teraz modne w Polsce. Jezeli to, co piszesz, jest prawda, to jest to po prostu przerazajace.

JustMe87, a u psychiatry bylas?

Poinformowany, to nie my napisalismy o wymadrzaniu sie, tylko czlowiek nerwica, wiec z tym pytaniem prosze do niego.

W ktorym miejscu my sie sie strasznie madrzylismy? Ja napisalem krotko i na temat, i o ile dobrze widze, moje zdanie jest zbiezne z Twoim- sugeruje, zeby ZlaKobieta zostala przy mezu. Wiecej w ogole na ten temat nie napisalem, wiec gdzie tu madrzenie sie? Mozesz mi to wyjasnic? A wracajac do tego, ze mnie przeprosiles- dla mnie Twoje przeprosiny na PW nie sa nic warte, co innego, gdybys zrobil to na forum, tam, gdzie mnie obraziles. I na ten temat z mojej strony EOT.

Mozna, oczywiscie. Ja go biore wieczorem, 400 mg, i normalnie zasypiam.

W tej chwili przestan atakowac bo zarobisz ostrzezenie.

Tak mnie zaintrygowales tym stwierdzeniem, ze postanowilem cofnac sie pamiecia i policzyc. Wyszlo 8 zwiazkow, w tym jeden osmioletni, obecnie jestem w dziewiatym. A Ty?