-
Postów
67 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez czarnykot
-
Musisz chyba zadbać o sprawy psychiczne to one prawdopodobnie odpowiadają za skoki ciśnienia. Skożystaj z wizyty u terapeuty i wtedy ocenisz czy skoki RR to objawy niezależne od stanu emocjonalnego.
-
Cześć a ja od wczoraj pracuję inaczej i gdzie indziej .Doszedłem do wniosku że wiele problemów lękowych związanych jest właśnie z moją byłą już pracą. Straciłaś pracę poszukaj jej w pomocy społecznej w w ZOLach itd . Może to dobrze że tak się to zmieniło dla Ciebie. A i skorzystaj z terapeuty !!!! To podstawa. Pozdrawiam Nie martw się.Trzymam kciuki za Ciebie.
-
Jesteś wrażliwa...TO DOBRZE - Będziesz rozumieć innych ludzi.Zadajesz dość retoryczne pytanie - oczywiście że Świat stoi przed Tobą otworem a jeżeli dodasz do tego towarzystwo ukochanej osoby to ho,ho - daćie radę . Jedynie ci Musisz zrobić to dokonać pewnego przewartościowania i mówić już MY nie JA czy ON. Poto się min pobieracie by się wzajemnie wspierać - Możesz być spokojna Dacie radę! A problemy wszyscy je mamy ale łatwiej im stawiać czoła wspólnie z bliskimi.Lęki ....cóż zawsze będą - zmieniać się będzie jedynie ich natężenie .Życzę powodzenia i jestem pewny że Wam się uda nawet daleko od Domu - będziecie wszkrze razem tworzyć nową rodzinę . Dzisiaj pomaga Ci mama i siostra - jesteś szczęściarą.Pozdrawiam[/b]
-
Wiesz jak mnie zaczęło boleć gardło przez dłuższy czas to pierwsza myśl RAK - kilka wizyt u laryngologa no i ...z dnia na dzień rzuciłem fajki po 20 latach.Raka nie było ale wtedy dopiero zrozumiałem że to lęki hipohondryczne początkowo później też inne .Bóle w klatce!!! Stary ja już widziłem zawał, Raka płuc / zaraz po tym jak dowiedziałem się że mój koleżka ma/ tak, tak takie mamy jazdy. Idź jak najszybciej do fachowca! i trzymaj się zobaczysz będzie lepiej Obiecuję Ci ja to już przeszedłem.Pozdrawiam
-
Wcale nie ciężki przypadek! Jeżeli boisz się zostać sama w domu to może jakieś zwierzątko pozwoli ci na małę poczucie bezpieczeństwa.Lęki pewnie zwoiązane są z twoją chorobą podstawową .Może rozważ rozmowę z terapeutą. Trzymaj się , a tak na marginesie jestem facetem z pod znaku panny i też lubię porządek - czasami aż przesadny.
-
W moim przypadku traumy związane z rodziną nałożyły się na mocny stres w pracy.Doszło do klasycznego wypalenia zawodowego a w połączeniu z problemami w rodzinie - 3 zgony bliskich mi szczególnie w dzieciństwie osób. Tak wyglądał u mnie mechanizm odsłaniający nerwicę.Odłaniający bo jak mówią mądrzy psychiatrzy czynniki stresowe tylko uwalniają to co zbudowane zostało w dzieciństwie!!!! Tam należy doszukiwać się źródeł dzisiejszych problemów.Nie jesteś sama i ja nie jestem.Mnie bardzo dużo dała już możliwość wypowiedzi na tym forum.Pozdrawiam
-
Objawy nerwicy, wszystko o objawach!!!
czarnykot odpowiedział(a) na temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Cześć . Nie napiszę Żebyś się nie przejmował ale .....większość z nas nerwicowców to przerabiała i przerabia . Proponuję pokrążyć po forum tam Znajdziesz wiele rad wskazówek jak sobie z podobnymi objawami / o ile inne przyczyny są wykluczone / nerwicy inni radzą. Trzymaj się Wszyscy jesteśmy ze sobą - a więc i z TOBĄ razem. -
Hmmmm.Bardzo smutny post.Myślę że więcej wiary w siebe to wiecej wiary w ludzi wogóle.Napisz jak dotychczas radziłeś sobie z nerwicą.Jakaś psychoterapia, leki? Może na forum ktoś CI coś doradzi - głęboko w to wierzę . Jeżeli Mógłbyś coś jeszcze napisać o swoich emocjach to pisz .........
-
Już w innym miejscu pisałem że te lęki doprowadziły do rzucenia fajek z dnia na dzień!!!! oraz ograniczenia łykania piwka do 1 na wieczór!!! Coś jednak pozytywnego jednak w tej nerwicy można znaleźć no zapomniałem coraz częściej zauważam przewartościowywanie swojego życia.To co było ważne rok temu dzisiaj zastąpione jest czymś innym - ważniejsze stają się rodzina, znajomo przyjaciele uczciwość w pracy, ......może to dziwne ale obecność z Wami na tym forum to też fajna rzecz! Pozdrawiam
-
Biorę Setaloft i także po 2 piwach się nawalam.A rano kac moralny lęki lekkie co prawda ale już jedno to starczy. Wiecie w tej nerwicy jednak jest coś pozytywnego - rzuciłem palenie z dnia na dzień a paliłem 20 lat - bałem się raka, nie piję alkoholu bo pukają lęki
-
Objawy nerwicy, wszystko o objawach!!!
czarnykot odpowiedział(a) na temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Kilka postów w tym temacie mówi o charakterystycznym dla nerwicy objawie "pimponga lub jabłka w gardle" .Też to przerabiałęm to był zresztą pierwszy hipochondryczny oblaw nerwicy.Skończyło się ......rzuceniem fajek i kilkakrotną wizytą u laryngologa w celu wykluczenia raka krtani .Myśli jak w lejku skanalizowane w stronę obserwacji drapania w gardle ucisku problemu w połykaniu no i chsząkanie. Jestem od 2 lat na 50 Zeloftu i jego pochodnych, zmieniam pracę przewartościowałem życie .... brakuje mi jedynie stałej psychoterapii.Kontakt z ludźmi zdecydowanie poprawia moją kondycję psychiczną . A objawy czasami powracają -zakładam się sam ze sobą że jak np przejedzie 3 białe samochody to mi się uda coś tam -kombinuję że coś źle zrobiłem i będą z tego konsekwencje- co ludzie powiedzą. -patrzę na wysportowanych ludzi i ogarnia mnie strach że ja już nie dam rady tak zrobić -przejmuję się tym że moje decyzje dobre dla mnie mogą nie być dobre dla innych...tak rozpisałem się sorry. -
Chyba mnie administratorzy nie opierniczą za drugi zaczęty temat dotyczący różnych form terapii wspierającej leczenie nerwicy? Moze w tym temacie wymienimy się doświadczeniami w poprawie nastroju w oparciu o film i muzykę. Mnie naprzykład zdecydowanie napędza i pozwala pozbyć się myśli lękowych oglądanie komedii i słuchanie ........metalu.
-
Myślę że ciekawie może być porozmawiać o naszych doświadczeniach związanych z zooterapią czyli metodami terapii z udziałem zwierzaków - w naszym przypadku - terapii nerwicy. Ja mam doświadczenia z kotami jestem nieco po 40 stce nie chciałem nigdy kotów, ptaków itd ale jak po 2 latach zmagania się z lękami namówiłem rodzinę na przygarnięcie kotów ze schroniska to się zaczęło........Ponieważ zawsze bałem się złego a propo czarnych kotów to wzieliśmy....tak, tak, czarnego i od tego dnia lęk przynajmniej w tej sferze ZNIKNĄŁ ....nie boję się już przebiegnięcia czarnego kota przed samochodem itd,itp. A dodatkowo obecność mruczącego kota wycisza uspakaja no i obowiązki działają stymulująco może się nie chce ale TRZEBA się opiekować!!!Zapraszam do dyskusji na temat rerapii nerwic z udziałem zwierząt.
-
Cześć grzela083 - ja też przez jakiś czas próbowałem walczyć z takimi lękami sam . Bałem się także powiedzieć o tym psychiatrze chociaż to mój kumpel- wiesz taki stereotyp psychiatra tzn ja jestem stuknięty.Dzięki Bogu objawy lękowe tak się nasiliły że wreszcie skożystałem z pomocy psychiatry i..........sama perspektywa i nadzeja poprawy przyniosła natychmiastowy mały ale jednak pozytywny skutek.Psychoterapia wsparta Zoloftem w 2 tygodnie zobaczyłem co to inna, dobra jakość życia.IDŹ do psychologa lub psychiatry pamiętaj to nie twoja wina że zanlazłeś się w takiej sytuacji może to cywilizacja może dziećiństwo IDŹ tam ci pomogą poszukaj na forum dobrego specjalisty ze swego rejonu.
-
W jednym z postów wyczytałem że w Leśnicy jest coś co może pomóc nerwicowcom KARANA ul. skoczylasa 8 wrocław-leśnica 349-15-56 czy ktoś już z tego kożystał!? A tak dodatkowo terapia nerwic to psychoterapia wsparta jeżeli jest potrzeba farmakologią . Mój koleżka psychiatra który wsparł mnie farmakologicznie i diagnostycznie stwierdził że tylko te wzajemnie wspierające się obszary terapii mogą pomóc nerwicowcom. Sam zresztą niechętnie jest moim psychoterapeutą ze względu na znajomość.
-
Zoloft brałem przez 3 miesiące potem zgodnie z umową z kolegą lek przeszedłem na Asentre - rok teraz biorę już od 3 miesięcy setaloft.Dlaczego najpierw Zoloft a potem jego odpowiedniki? Zoloft jest najczystrzy i robiony podobno technologicznie lepiej nie ładnie wprowadza w proces terapii po ustabilizowaniu serotonoiny w organiźmie można przejść na inne leki tej grupy/Dlaczego? Bo Zoloft jest cholernie drogi i starcza na 1 miesiąc /dawki 50 mg dziennie x 28 tbl./ Asentra jest tańsza o połową i ma równie skuteczne działanie.Gorzej jest z Setaloftem -była promocja 5 zł za opakowanie takie jak Zoloftu ale ........działanie troszkę gorsze -musiałem zwiększyć dawkę dobową do 75mg. Pozdrawiam i radzę Zoloft tym których na to stać.
-
Też brałem Zoloft i jego odpowiedniki.Myślę że twoje objawy to efekt odchudzania plus objawy nerwicy lękowej na którą go bierzesz.Pierwsze efekty stosowania leku/ oczywiście zależne od uwarunkowań osobniczych danej osoby\ przychodzą po ok 2 tyg stosowania. Przerwanie zażywania leku powoduję wejście w spiralę błędnego koła objawy się pojawiają i nasilają więc nie bierzesz leku niebierzesz leku i objawy lękowe się nasilają.......Myślę że konsultacja z lekarzem jest konieczna / istnieje bowiem małe prawdopodobieństwo nietolerancjii/ dawka 50mg jest dosyć niska ale w większości przypadków wystarczająca - ile masz lat?. Najgorszy jest pierwszy tydzień potem jest tylko lepiej !!!!!! Pozdrawiam