mirunia, tyle, ze biore leki od 13 lat i juz nie pamietam co to czysty, przejrzysty umysł
kurcze i ja piątkowa szóstkowa uczennica, miałam takie aspiracje i taka tępota
u mnie z lekami wygląda tak , że bede je brała najprawdopodobniej do konc zycia...nosz trudno, jesli mam funkcjonowac
bez nich pewnie juz by mnie nie było..tak mysle, maiłam tak silne depresje w podstawowce nie chce o tym nawet sobie przypominac, terazniejsze depresje to pikuś, kiedys to było piekło dla mnie /
tez nie interseuje mnie polityka wogóle
poczytałam sobie moje czasopismo, jest kilka interseujacych artykułów
co porabiacie?????? chyba włącze tv, ksiazke skonczylam czytac, ale wczoraj zamowilam sobie dwie ksiazki, na dniach do mnie dotrą