Skocz do zawartości
Nerwica.com

Promyczek

Użytkownik
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Promyczek

  1. Nie probowalam, ale moze faktycznie powinnam poszukac psychologa. Tylko teraz boje sie, ze nastepny lekarz tez kaze mi zazywac Deprim i pic duzo wody Mowie Wam, to smiech przez lzy
  2. U mnie wygladalo to tak Poszlam w poniedzialek do panstwowego psychiatry. Od razu przywitala mnie kolejka 8 osob przede mna, male pomieszczenie nie bylo gdzie usiasc, znow zaczelam panikowac, ale nic to. Tam w przychodni jest tez oddzial psychiatryczny, wiec byli tez ludzie z naprawde ciezkimi nerwicami, ludzie psychicznie chorzy. Jak patrzylam na nich czulam sie jedynie gorzej. W koncu okazalo sie, ze pani doktor mnie nie przyjmie, bo pracuje do 14, pacjentow jest zbyt wielu, a musi jeszcze przyjac stalych pacjentow poza kolejnoscia. Wyszlam i obiecalam sobie, ze wiecej tam nie wroce. Po poludniu poszlam prywatnie do psychiatry. Pomyslalam, ze jak juz sie zdecydowalam, to musze isc dzis i koniec. Pan doktor maglowal mnie godzine, wypytywal o wszystko. Na koniec stwierdzil, ze przede wszystkim musze wiecej pic, zbadac kregoslup, kazal mi brac Deprim i zglosic sie za dwa miesiace. Hmm.. nie wiem co o tym myslec. Czy ja sobie wymyslilam ta newrice? A gdzie jakies leki pomocnicze kiedy nie umiem wsiasc w autobus, a gdzie jakas psychoterapia? Nie wiem co o tym myslec. Nie wiem co robic. mam szukac kolejnego psychiatry?
  3. O to tez moj problem Boje sie jechac pociagiem, tramwajem, autobusem Mnie nie pomaga to ze sie siedze, chociaz stanie, to juz wogole hardcore Tez nie wsiade jak jest duzo ludzi, jak jest goraco, po prostu koszmar Zmagam sie z tym juz 6 lat, w poniedzialek ide do lekarza dopiero i mam nadzieje zaczac jakas skuteczna terapie :)
  4. Ja tez zawsze sie czuje gorzej o tej porze roku
  5. Biedactwo Normalnie tak jabym przeczytala o sobie Ja doszlam do momentu, ze wiem iz sama sobie z tym nie poradze, dlatego w koncu po 6 latach zycia z nerwica zapisalam sie do psychiatry. Chyba inaczej nie da sie tego pokonac Zycze Ci duzo sily i tego, zeby kiedys znow zaswiecilo dla Ciebie slonce
  6. Fantastycznie uslyszec, ze mozna jednak sie z tego wyleczyc :) Ciesze sie razem z Toba
  7. Dokladnie to samo uwaza moja rodzina, ze jak psychiatra, to od razu kaftan i pokoj bez klamek Snaefridur trzymaj sie :) Damy jakos rade :)
  8. Przyznam, ze troche sie boje Boje sie, zeby mnie dobrze lekarz zrozumial i zeby nie pomyslal, ze wymyslam sobie choroby, jak to powtarza caly czas moja rodzina
  9. A ja trzymam kciuki za Ciebie :) Mnie tez samo to, ze w koncu poszlam i sie zarejestrowalam, troszke poprawilo nastroj :)
  10. Promyczek

    W koncu...

    W koncu poszlam i zarejestrowalam sie do psychiatry O taka jestem z siebie dumna Niestety dopiero na 10 kwietnia, bo na NFZ sie zarejestrowalam i tyle trzeba czekac, ale juz nie ma odwrotu Moze i ja w koncu zaczne normalnie zyc... :)
  11. Anielko ja szukam pracy, czy moglabys napisac mi cos wiecej? Szukam pracy,a le boje sie, ze ataki moglyby spowodowac, ze nie zawsze bylabym w stanie pracowac, wiec praca w domu bylaby dla mnie na razie wybawieniem. Jesli mozesz, to prosze napisz mi na priv wiecej informacji
  12. Gratuluje Ci :) Ja tez sobie tak cwicze, ostatnio cwiczylam w Popielec :) Myslalam, ze wogole nie dojde do kosciola, ale doszlam, co prawda wytrzymalam tam tylko niecale 10 minut, ale dla mnie to juz cos, niedlugo znow sprobuje :)
  13. Ja wychodze za maz w przyszlym roku i dokladnie tego samego sie boje, ze zemdleje, ze zrobi mi sie slabo Bede trzymac za Ciebie bardzo mocno kciuki :) , wiem co czujesz
  14. No tak, to moze wypowie sie jedna z tych uzalajacych sie osob, czyli ja Najpierw sie obrazilam , pozniej przemyslalam i teraz przyznaje Coletcie racje I sama sie zastanawiam dlaczego, do cholery ja jeszcze ze soba nic nie zrobilam? No tak, bo boje sie tak bardzo, ze nawet nosa za drzwi wysciubic sie boje i jakos nie moge uwierzyc, ze z tego da sie wyjsc, da sie wyleczyc Ale Coletta ma racje, albo pojde do lekarza i dam sobie prawo do lepszych i gorszych dni, albo zamkne sie sama w domu i nie powinnam sie wogole odzywac, ze mi zle Pojde, pojde, chce isc, chce zyc normalnie ( Nawet zadzwonilam do przychodni :) bedzie w przyszlym tygodniu, bo jest na urlopie ponoc) I poszlam do sklepu, nawet stalam w kolejce, wrocilam-przezylam Coletto chyba jednak nalezy Ci sie podziekowanie
  15. Po prostu nie pracowalam w handlu kosmetykami, a jedynie w handlu artykulami przemyslowymi i spozywczymi Glupie nie
  16. Musze sie dowiedziec kiedy przyjmuje w przychodni pani doktor, bo na razie nie mam pieniedzy, zeby isc prywatnie, ale moze ta "panstwowa" tez mi jakos pomoze :)
  17. Problem sam sie niejako rozwiazal Rano zadzwonila Pani, ktora powiedziala, ze przeprasza, ale mam jednak za niskie kwalifikacje do tej pracy, a ona dopiero wczoraj przeczytala moj zyciorys i zebym nie przyjezdzala(pewnie i tak nie dalabym rady ) Ale koniec, w tym lub przyszlym tygodniu umowie sie z lekarze, tak sie nie da przeciez zyc!!!!!!
  18. Dzieki Rafik, ciesze sie, ze mnie rozumiecie Ja juz siebie nienawidze, za to, ze jestem taka slaba, ze zmarnowalam 6 lat zycia nic nie robiac z ta cholerna nerwica Kiedys probowalam zabrac ksiazke, ale bylam tak spanikowana, ze litery skakaly mi przed oczami, a rece tak sie trzesly, ze nie moglam jej utrzymac Ale sprobuje, co mi innego pozostalo Boze jak bardzo chcialabym sie jutro nie obudzic Musze isc do psychiatry, musze, sama juz sobie nie poradze
  19. Nigdy nie mialam takich mysli, choc nie raz bylo mi bardzo ciezko Ale od kilku dni, nie mysle o niczym innym, tylko o tym, ze nie wytrzymam tego parszywego zycia ani minuty dluzej
  20. Niestety nic na uspokojenie poza jakimis ziolowymi tabletkami nie mam, ziolowe nie zadzialaja, nawet jako placebo Musze o 7.30 wyjsc z domu, wiec do lekarza jakiegokolwiek nie zdarze Wiem, ze nie dam rady, pewnie wysiade gdzies na jakiejs wsi w polowie drogi i do wieczora na pieszo bede szla do domu, nie dam rady, wiem, ze nie dam Chcialabym zeby to sie juz skonczylo, to moje beznadziejne zycie, wczoraj zasypiajac mialam nadzieje, ze zdarzy sie jakis cud i juz sie nie obudze, dzis szczerze mowiac tez mam taka nadzieje
  21. Mam szanse dostac prace, dzis bylam na rozmowie Ciesze sie, bo praca przyjemna w drogerii i po drugiej stronie ulicy, wiec wszystko fajnie tylko... Musze przez dwa tygodnie jezdzic na szkolenie 25 km od mojego miasta, tramwajem i pekaesem Jestem sparalizowana ze strachu, nie dam rady Musze tam byc w poniedzialek, ale jak mam tam dojechac ? Boje sie, tak strasznie sie boje........... Mam dosc takiego zycia, nie chce juz tak zyc, prawde mowiac wogole nie mam juz sily zyc
  22. Moniczko tez jestem z Czestochowy (i tez mam na imie Monika ) Slonko pisz do mnie na maila monika_1981@op.pl Moze razem bedzie nam latwiej
  23. Moniczko tez jestem z Czestochowy (i tez mam na imie Monika ) Slonko pisz do mnie na maila monika_1981@op.pl Moze razem bedzie nam latwiej
×