Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ania

Użytkownik
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ania

  1. Oczywicie podobno najlepsze jest połaczenie obydwu tych metod. Ja na razie jestem bardziej przychylna jednak psychoterapii. Lepiej mieć wiadomoć, że się samemu pokonało nerwicę, niż obawiać się że po odstawieniu leków to wróci.
  2. Ania

    Psychoterapia

    Prawdopodobnie jednak wezmę w niej udział. Bedę dojeżdżać, ale trudno Wszystsko na to wskazuje, tylko nie wiadomo czy to ruszy. Mam nadzieję że tak.
  3. Też czasami mam uczucie dodatkowego skurczu serca . Bardzo niepokojšce i nieprzyjemne uczucie. Niestety nie mam na to cudownej rady. po prostu muszę to przeczekać, staram się uspokić. Co co znacznie bardziej mi przeszkadza, to znacznie przyspieszony puls. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
  4. Tak wiem co masz na myli. Takie uczucie jak Ty opisujesz mam często, tyle że ja już się do nich w miarę przyzwycziłam (o ile można nazwać to przyzwyczajeniem). Wiem że to jest bardzo nieprzyjemne uczucie, czuję się jakbym ja to nie była ja. Wiem że to jest uczucie trudne do opisania. Nie wiadomo czy jest się naprawdę i w ogóle. Takie odczucia masz nie tylko Ty. Pozdrawiam
  5. Ania

    Psychoterapia

    Bardzo chciałabym wzišc udział w psychoterapii grupowej. czy kto� z Was brał może w takiej udział. Jeżeli tak to proszę o wrażenia. U mnie w mie�cie nie ma niestety takich psychoterapii, ale mam nazieje , że uda mi się kiedy� wzišć w takiej psychoterapii udział. Pozdrawiam
  6. Czesc. czesto mam problemy ze snem. Nie tyle z bezsennoscia. Czesto chcę zasnšć, ale nie mogę, bo po prostu się boję. Mam lęki i nie mogę ich wypędzić z mojego umysłu, to powoduje u mnie brak snu. Kisedy spałam ile chciałam, teraz spię mało, budzę się w nocy i nie mogę spać. Mój organizm potrzebuje snu, ale mój umysł mówi "nie". To jesat normalne, trzeba to przeczekać, albo brać tab letki. ja na razie staram się przeczkać. Pozdrawiam
  7. Czeć. Najlepiej będzie jeli pójdziesz do lekarza i opowiesz mu o swoich objawach. Możesz ić także do psychologa, a on jeżeli to sš faktycznie objawy nerwicowe pomoże Ci bšd pokieruje Cię dalej. Ja sama często czuję w otoczeniu kamień w gardle i nie mogę nic powiedzieć. Pozdrawiam i życzę Ci powrotu do zdrowia.
  8. Nie mam takich lub nawet podobnych objawów jak Ty, ale czytałam pewnš ksišżkę o nerwicy. Jest w niej mowa o kobiecie, która miała nerwicę i jej gównym objawem było swędzenie skóry na całym ciele. Miała te dolegliwoci kilka lat, drapała się się do krwi. Więc całkiem prawdopodobne że Twoje objawy sš objawami nerwicowymi.
  9. Uważam że psychoterapia może a nawet powinna pomóc. Sama chciałabym wzišć udział w psychoterapii grupowej, jednak u mnie w miecie się one nie odbywajš.
  10. U mnie nerwica też jest odpowiedziš na moje dziciństwo Nie wiem Jak u Was ale u mnie problemem było zamknięcie się w sobie. Całš złoć, szczęcie, czy jakiekolwie inne uczucia, chowałam w sobie. To się skumulowało i wreszcie się pojawiło pod postaciš nerwicy. Teraz mam wspaniałego męża, studiuję to czego zawsze pragnęłam, tylko lęki nie dajš mi spokoju. Nie tracę jednak nadziei i staram się z tym walczyć. Pozdrawiam i życzę wszystkim powrotu do zdrowia.
  11. Dzieki. Tylko jak mozesz napisz czy Tobie leki pomogły. Pozdrawiam
  12. Mam pytanie do osób, które chodzš lub chodziły do psychiatry? Czy warto ić? Do tej pory chodziłam tylko do psychologa lecz zdecydowałam się ić do psychiatry. Jakie macie wrażenia odnonie ich? Czy leki które przepisujš mogš naprawdę pomóc? W tej chwili jestem nastawiona doć pesymistycznie, ponieważ mam niemiłe wspomnienia co do leków. Dlatego proszę o wasze spostrzeżenia.
  13. Jeżeli czujesz często niepokój i nie daje Ci to spokoju to wybierz się do psychologa. Nerwice zdarzajš się ludziom w każdym wieku, a nawet jeżeli to nie nerwica, to psycholog Ci pomoże. Zawsze warto jest porozmawiać z kim, jeżeli co nas męczy. Naprawdę warto!!!!
  14. Chciałabym się zapytać jakie macie lęki? I czy macie dochodzšce do tego objawy fizyczne? Ja boję się głównie udaru mózgu i wysiłku - boję się że co mi się wtedy stanie. Powoduje to u mnie zawroty głowy, "chlupnięcia" w głowie, dusznoć, pocenie się dłoni. Chciałabym się dowiedzieć o waszych przeżyciach na ten temat.
  15. sšdzę, że sš to normalne objawy. Codziennie przechodze przez to kilka razy dziennie. Czuję drżenie ršk, drżenie całego ciała, osłabienie jakbym miała za chwilę upać. sš to bardzo nieprzyjemne chwile, ale mylę że można je przezwyciężyć.
×