Skocz do zawartości
Nerwica.com

karol288

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia karol288

  1. karol288

    Depresja a studia.

    Ja zawaliłem całe studia , kazda przerwa to koniec studiowania , moze sie myle , mi sie nie udało z tego otrząsnąć , to że nie musisz robić czegokolwiek z czym sobie nie radzisz, bycia systematycznym , uczenia sie sie objawi sie póżniej szybkim powrotem niecheci w chwili niepowodzeń, ciągnij studia ile możesz a jak naprawde nie bedziesz dawał rady zrob przewe a narazie nie przejmuj sie jak Tobie cos nie wyjdzie , jesteśmy tylko ludzmi i każdy ma prawo do chwili słabości , zrob przerwe ale krotką , bo nie bedzie ci sie chciało do tego wracać bo uznasz że tak jest lepiej , , a jak ciebie nie lubią to ich sprawa, i nigdy nie myśl o sobie że jesteś zbyt głupi bądź zbyt mało inteligentny aby studiowac , choroba sprawia że myślisz o czym innym niż nauka a nie TY , ehh ...może głupi wywód ale takie jest moje zdanie .Pozdro Malcolm i sie nie daj... dasz rade ..
  2. karol288

    Witam Śląsk!

    Witam , fakt że nie że ślaska ale z pomorza
  3. Chciałem cos mądrego napisac ale nie dam rady , powiem tylko witam , i wielki buziak na powitanie ,walcz o siebie , dasz rade
  4. Róża mądrze prawi ...Jej słowa są moimi słowami ...Z tym trzeba ostroznie sie obchodzic bo to bagno.Wszystkie benzo to bagno chodź czasem, bardzo rzadko pomagam sobie kilkoma relanium w ciągu dnia , ale to pikuś w porównaniu z Afobamem PS (relanium dostaje takze mój pies jak zbliża sie burza bo panicznie sie boji )
  5. karol288

    jaki lek ..

    Ja brałem Afobam 3 miesiące , miało byc tylko 2 tygodnie , gora miesiąc ale było po nim tak miło ze sam dalej chciałem brac ale wiecej tego nie wezme , nie polecam , i strasznie uzaleznia ,gwałtowne rzucenie tego g**** jest bardzo przykre , stopniowo trzeba zmniejszac dawke i wspomagac sie czym innym , a napic sie na Afobam napiłem w sylwestra , bardzo szybko sie dla mnie skonczył , nic sie nie stało takiego ale mnie scieło jakbym gorzelnie pochłąnął .Ale na kazdego inaczej działają leki wiec nie radze mieszać z tym alkoholu .
  6. A moja żona mnie zostawiła i olała totalnie , a ja poczułem sie jeszcze gorzej , choc miałem tylko nerwice i wachania nastrojow , i to juz jej zbytnio przeszkadzało , zaczynało mi sie poprawiac , wszystko ukladac po mojej mysli aż tu dostajesz takiego "strzała w pysk" ze brak słow .No i wpadłem jeszcze głębiej w to bagno az... pewnego dnia poszło w ruch 200 relanium i 100 tramali , od tego momentu przestałem wierzyc ze znajde kogos kto mnie zrozumie i da wsparcie , chyba z powodu ze go nigdy nie mialem , zawsze o siebie musialem walczyc sam .Zazroszcze Wam wszystkim zazdroszcze ze macie bliską osobe obok siebie , choćby po to zeby wieczorem sie kładąc obok niej spać, pomyslec sobie "ze jednak mam po co zyc i sie starac cokolwiek robić" bo to jednak pomaga
  7. Ja mam troche lepszy humor:D odzyskalem odrobinke wiary w ludzi , rozpoczeło sie strasznie w pracy a skonczyło sie całkiem , całkiem , wywaliłem wreszczie z siebie to co mi na sercu lezało bo raczej na kłamstwach daleko nie ujade , a tak jest ostatnio że kłamie , same chore matki, babcie itp , oraz dziwne rzeczy ktore mnie spotykają w soboty kiedy zawalam prace bo po całym tygodniu mam dosc i poprostu ide sie napić , nie mialem odwagi powiedziec ze poprostu nie radze sobie z zyciem , choroba nie pozwala mi funkcjonowac i dostałem nawet w zamian kilka słów otuchy i kopa w tyłek na szczęscie .Oby kazdemu z Was trafiał sie chodź jeden taki dzien w tygodniu bo okazuje sie ze są ludzie i to w dodatku obcy ,potrafiacy wysłuchać i coś poradzić .Jestem dzis poprostu HEPI , zawsze to jeden dzien w życiu wiecej bez smutku i beznadzieji .Pozdrawiam wszystkich ciepło
  8. heh:( Hakus , podajmy sobie dłon , tez sie zwlokłem i musze iść do pracy której nienawidze , i to jeszcze na nieprzyjemną rozmowe , cały sie trzęse a nic nie moge wziąć bo mnie znowu zmuli ...niech sie już skończy ten cholerny dzien , przybamnjiej będe wiedział na czym stoje..miłego dnia wszystkim..
  9. ...pokręcone to całe życie jakies ...stale kamienie pod nogi ...może ranek bedzie bardziej kolorowy , i dla Ciebie i dla mnie
  10. A ja poszedłem ponad rok temu ale po 3 miesiącach zrezygnowałem z powodu braku poprawy i zaniku motywacji,"nie bedzie tak zle , sam dam rade"ale jakos nie dałem , i smutki przerzuciłem na alkohol.Teraz chce sprobowac raz jeszcze bo jest coraz gorzej, mysle nawet o szpitalu bo obawiam sie ze zapału starczy znowu tylko na 2-3 miesące.W każdym razie lekarz to koniecznosc i radze zrobic Tobie to samo.Pozdrowionka i bierz sie za siebie ... trzymam kciuki
  11. To pojęczmy razem czuje sie dzis fatalnie a jutro czeka mnie powazna rozmowa w pracy a rezultatem jej prawdopodobnie bedzie zwolnienie..ehhh...sie wszystko posypało a nie mam nawet z kim o tym porozmawiac....
  12. karol288

    Witam

    Chciałbym sie przywitać Silna depresja , samobójstwo , kłopoty z normalnym funkcjonowaniem itd , oto co mnie tu sprowadza.Pozdrawiam wszystkich
×