
tahela
Użytkownik-
Postów
11 359 -
Dołączył
Treść opublikowana przez tahela
-
kubamzk, dziwne cos hm jakby to ując , ale kiedys miałam powiedzenie, przeciez ja mam racje gdybym jej nie miał to bym o tym wiedziała, znajomi juz tyloko reagowali no ty masz racje bo gdybys jej nie miała to bys o tym wiedziała, wyrosłam , ale włacza sie czasem, powyzszy przykład dowodem
-
Piekna piosenka o zagubionych ludziach samobójcy co do konca wierza w cód sami sobie wciąz na złość... nie pytaj mnie co znaczy ból nie pytaj mnie co znaczy krzyk, ja swoim strachem dziele się, juz tylko z nocą nawet w dzień -- 24 lis 2011, 15:22 -- życie po prostu
-
kornelia_lilia, nie tchórzostwo tylko instynkt zycia , który jest najsilniejszy, silniejszy podobno od wszystkiego innego, to dzięki niemu powstała cywilizacja, ludzie mają coś takiego jak mózg, który daje inteligencje a po to by zycie było łatwiejsze powymyslali rózne rzeczy żeby łatwiej było przetrwac, instykt zycia mają tez zwierzeta, ale one na tym koncża , nie mają pieknego um mysłu, gdy zostaje zaburzony instynkt życia jest to pogwałcenie najsilniejszego prawa natury, smobójcy maja najwieksze zaburzenie jakie mozna mieć, sama miweam rózne dziwne mysli, ale zdaje sobie sprawe,że to nie jest do końca normalne, przy zyciu trzyma nas wszystkich tak naprawdę zycie gdy instykt zycia zaburzy sie tak bardzo,ze przestaje nas pchać naprzód, niektórzy z nas sie zabijają
-
kubamzk, Czyli jerdnak kompleks wyzszości , połączony z kompleksem nizszosci , uhm, napisałam o tym na poczatku , przewaznie mam rację:), teraz wychodzi,że to ja ma jakies dziwne coś hihi, forum dziwnych ludzi .
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
tahela odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Sporo przezyłas, jesli widziałś jak ktos sobie podcina zyy będąc dzieckiem to jednak doświadczyłas moim zdaniem sporych nieprzyjemności, późniejesze akcje z ojczymem tez na pewno nnnnnie pozstały bez sladu ponieważ nie mogły, ucieczki noca z domu muszą odbic swój slad na psychice i zostawic bliznę, dostałas sie na wymarzony kirunek to wazne , nie myśl ,z einne studia by cie zaspokoiy zawsze zderzenie z rzeczywistoscia na uczelni jest jak mocne tapniecie, młodzi ludzie wyobrazają sobie A a uczą się Z, tak jest nestety, trzeba przerobic wiele przedmiotow, które wydaja sie bzurne, co dziwne po ukonczeniu studiów juz one takie bzdurne sie nie wydają, takze sudiuj to co masz do studio9wania jesli o tym marzyłaś.Druga rada odstaw benzo bo to jednak nie cukirki poowli dasz rade stopniowo, miej benzo pod reka w razie W , ale pamietakj, ze ono za ciebie nie rozwiąze twego strachu ani leku od tego śa leki, które tak szybko niuzalezniaja i psychoterappia, jęzdzenie autem brawurowo nawet jak przynosi ulge równeiz musi sie miescic w granicach zdrowego rozsądku nie dlatego,że siebie mozesz zabic bo luz, ale kogos innnego a sama mozesz zyc watpliwa przyjemność, te rzeczy, które sie wydaARZYŁY PEWNIE W TOBIE ZOSTANA NA ZAWSZE , NIE WYKASUJESZ PAMIECI i spustoszenia w psychice, które zostaly przez złe czyny poczynione, ale możesz to jakos podreperowac co by było cvi łatwiej żyć, zycze powodzenia i będzie lepiej zobaczyśz, trzymaj sie ciepłutko, chodx przytule Cie po przyjacielsku co bys wiedziała, ze nie sama jesteś , usmiech, moze przez łzy ,ale usmiech jednak, a co studiujesz tak bardzo wymarzonego i trochę zawodzącego co, gadaj no tu szybko, jęsli chcesz oczywiscie??? -
wiesz zdrady były sa i beda, nie ma co ukrywać, dzisiejszy świat mozna by wręcz powiedzieć umoralnił się w stosunku do czasów przeszłych, to co wyprawiało się w Starozytnym Rzymie lub w 16w. Europie naprawdę bardzo i to bardzo przekracza normy dopuszczane dzisiaj, osobiscie jednak jestem zdania,że człowiek cały czas sie rozwija tworząc cywilizacje i pchajac ją do przodu a na rozwój cywilizacji składa sie technika , ale równiez przyjęte normy kulturowo - obyczajowe , które wynikają z koleii z rozwoju socjologi i fillozofii, do tego trzeba jeszcze podczepic sztke wszelaką i mamy cywilizację, która jednak nas do góry wyciaga . Co do Starozytnego Rzymu polecam ksiązkę Alksandra Krawczuka,,Poczet cesarzy rzymskich"- podanych sporo pikantnych szczegółów z życia ówczesnych cesarzy w bardzo przystępny i dowcipny sposób, naprawdę ciekawych rzeczy sie mozna dowiedziec oj działo sie tam działo. Sam Krawczuk przez , niektórych zwany jest starym komunistą moze to i prawda mozę nie, co jednak zupełnie nie wpłyneło w jakikolwiek sposób na jego doborowy pełen ironii , stroniący od tak gościnnej nudy u innych polskich pisarzy hisroriograficznych. I w ten oto spsób dyskusja od zdrady przesunęła sie na tor filozoficzno- literacki hihi. Po nocy cos mnie naszło nagle z tego niespania. Fajnie tak sie dowiedziec przed 5 rano,ze ma sie punkt przy nieprzespanej nocy zawsze to cos miłego w besenności, tulam co by złe zmory Cie nie dopadły nad ranem we snie
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
tahela odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
wszyscy śpicie? -
Laima, Myłas naczynia dobranoc no i Noopi sobie poszedł zostałam na nocnych sama ech, za długo zniknęłam a ze spania nici ide po tabsy bo kiepsko to widzę -- 24 lis 2011, 03:51 -- Noopii, PW jutro bo dzisiaj coś , nie specjalnie sie czuje -- 24 lis 2011, 05:39 -- Lece lulu chyba tabletki zacżeły dzałć bo późno je wzięłąm paptki i dzieńdoberek tym o własnie wstali.
-
Noopi przepraszam ,że tak późno, ale dostałam jakiejs dziwnej jazdy i nawet nie iwedziałm ze tyle czasu minęło, jestes jeszcze ?
-
na nic mi nie otworzyłes oczu , jednak stanie z kimś na przerwie swego czasu to nie tosamo co palenie paczki dziennie a tak koncza Ci co długo pala , pozatym chodziło Ci o uleganie wpływom i w tym temacie po prostu podałam przykład ,że ja nie poddałm sie wpływowi chociaz w/g statystyk powinnam
-
Noopii, oj bardzo kratkowo noc raANEK DOBRY dzien , wieczór??? -- 24 lis 2011, 01:35 -- Noopii, ok , dzieki . teraz ide sie wymyć i wracam za niedługo.
-
shadow_no, no więc witamy po przerwie na nocnych, miło namm, jak cos to przepraszam, że tak za innych
-
Noopii, Noopus nie spie bo nie moge taka moja dola w niedoli, dobrze ,że inni tez nie śpią przynajmniej popisac sobie mogę z wami, nie najlepiej sie czuję szczerze mowiąc, ale to moze na priv Tobie jak coś:). A Ty jak tam z samopoczuciem bo spanie tak jak u mnie funkcjonuje i u ciebie chybą .
-
kubamzk, no kolego tutaj to przesadziłes i to ostro dokonałes nadinterpretacji faktów, pamiętaj ,ze często przebywałm równiez bez nich i wtedy nigdy nie paliłam takze prosze nie o nie przeginanie -- 24 lis 2011, 01:25 -- rehak14, nie szkodzi , tam chyba nie widać tego cytatu:) nawet bo tak wyszło ech, przerosiny jednak ciesza i sa przyjęte
-
rehak14, ale w czym ja przeczę sama sobie to wyżej to był cytat kolegi załozyciela watku tylko moze nie widać,ze to cytat bo cos uciekło , moje to tylko o papierosach,ze nie zaczęłam palic
-
samara22, To dobrze Kasiu,ze sie wyciszyas i zaznałś troche spokoju ducha, u mnie troche gorzej teraz , tak myśle o ostatnich dniach i cięzko , Noopii, witaj równiez duszku, mozesz byc Kacprem to taki fajny , łagodny i zabawny duszek hihi -- 24 lis 2011, 01:16 -- Laima, to papa Kasiula, mam nadzieje,że będziesz miała spokojna noc pełna dobrych snow i pieknych
-
nie jest to dobre podejscie bo zobaczwiele osob by czegos nie zrobilo, nie dopusciloby do wielu rzeczy gdyby nie mialo sprzyjajacych ku temu okolicznosci, np gdyby nie wujazdy integracyjne w pracy.. zgodze sie ze sa tacy ludzie ktorzy jezeli maja zdradzic to i tak zdradza i sa tacy ktorzy zostana wierni pomimo wszystko ..jednak te grupy to mniejszosc, wiekszosc ulega okolicznosciom atmosferze, to sa badania statystyczne a nie jakies moje widzi mi sie, idac dalej tym tokiem rozumowania jest powiedziane ze z kim przestajesz takim sie stajesz, dzieci grajace w gry ktore obfituja w przemoc zazwyczaj maja z tym problemy z emocjami w szkole i nie tylko i tu ni jak ma sie przyslowie ze zlego to i karczma nie zepsuje, poprostu ono nie ma racji bytu fakty sa inne i chocby sie ludzie zpaierali jak tylko mogli historia i statystyki wiedza swoje Wiesz idąc tym tokiem rozumowania jesli ja chodziłam w liceum na przerwie z innymi na papierosa powinnam jz dawno palic bo wszyscy palili i mnie namawiali a jakos nie pale a chodziłam i w liceum i na studiach jak inni palili ja stałam, rozmawiałm, smiałam sie, ale nie paliłam teraz tez wychodzę z kimś jak ktos pali i dalej nie pale więc twój przykład jest trochę dziwny dla mnie.
-
kubamzk, tylko ,ze związek to wypracowywanie kompromisów i własnie rozmowy a tutaj u Ciebie jest tak bład nr jeden nie rozmawias ztylko cos w sobie dusisz czyli nie rozwiązujesz problemów, które w tobie narastaja do rangi czegos wielkiego, musisz nauczyc sie rozmawiac to podstawa i czasami pójsc na ustępstwo tak samo jak ktoś tobie czasami, p;po drugie musisz jednak chociaż troche zaufac, ale bez punktu 1 czyli rozmow wprost to jest niemozliwe, po trzecie przydałby sie wizyta u psychologa i terapia to tak na szybko i ciekawi mnie skąd to się bierze u ciebie ,że to się równa zdrada np. pójscie na urodziny kolezanki organizowane w pabie czy cos w tym guscie jak akurat partnera nie ma w poblizu, popełniasz pare błedów na samym początku czyli tworzysz sobie obraz czegos i koniecznie chcesz by to było takie jakie chcesz a dostajesz coś do czego musisz rózwniez i Ty sie troche dostosować, musisz tutaj tez zmienic swoją postaawe upatrośc głupia nie jest dobra bo nie nagniesz świata do siebie czasem ty sie musisz nagiąc do swiata, w zyciu trzeba być troche elastycznym a tworzenie sztywnego schematu w, który ktos ma sie wpisac nie jest dobre , moze zniszczyc zycie tobie, związek to poznawaniae się wspólne i zaufanie, które rodzi się z tego wspólnego poznawania a ty masz schemat sztywny czyli zero wyjśc osobno a jak pójdzie to zdradzi a to tak nie dziąła, musi byc to zaufanie i to podejście pójdzie , ale tak jej na mnie zalezy ,że mnie nie zdradzi, i musisz nabrac pewności siebie, ze ktos jest z tobą dla siebie ale i dla ciebie i jestes tak wazny dla drugiej osoby,ze nie chce Cie skrzywdzić, i że tobie ta druga osoba na tyle ufa,ze tez gdzieś Cie puszcza i martwi sie o Ciebie i mysli, jakas tam zadrośc pewnie mała zawsze jest , ale nie chorobliwa
-
Witam wszystkich w koncu ktos popisał dziisaj:), Laima, Kasiu fajny kotek:), samara22, kurcze dzieki ,że zmieniałąs awatar tamten źle na mie działał, rozumiem,ze lepiej u Ciebie to fajniutko
-
kubamzk, jedni musza krakać , inni nie musza krakac , wszystko zalezy od człowieka i tyle, , w związku obowiazuje jedna zasada głowna spotykasz się z kims nie sypiaj zinnymi i ta zasada obowiązuje obie strony nie jedna , jesli ktos przestrzega głowneej zasady ,zadne imprezy nie sa zagrozeniem i nie ma tu o czym dyskutowac, jęsli ktos nie przestrzega głownej zasady to nie potrzebuje imprez by zdradzac i o czym tu dyskutowac, proste i logiczne i tyle
-
kubamzk, a ty myslisz ,że dziewczyny nie mają co robic tylko chodIc po imprezach i czekac az poznaja kogos i zaciągac kolesi do łozka, na imreze się idzie pobawić, a nie zeby z kims wylądowac w łozku za przeproszeniem , ale puknij sie w łeb, myslisz ,że to takie fajne chodzic na imprezy i podrywac kolesi na seks , bardzo głupia teoria i bardzo bez sensu, zastanow sie troche nad tym co myslisz
-
a pomyśłałes o tym,ze jak ktos chce zdradzic to i tak zdradzi nie potrzebuje do tego imprez, hak ktos nie zdradza to nie zdradza i z imprezami zdrada nie ma nic wspólnego, to raczej z zasadami ma duzo wspólnego, jak sie jest w zwiaku to sie nie sypia z innymi i tyle, to,ze w twoim środowisku zdrady sa powszechne no cóz zmień środowisko, kazdy sam pilnuje najlepiej swoich 4 liter i Ty za nikogo tego nie zrobisz , jedna bedzie chodzic do kościoła a jak z niego wracac moze sie z kims przespac a druga pójdzie na imprę a nie zdradzi Cie nigdy, związek to zaufanie i jeszcze raz przedewszytkim zaufanie, nie bedziesz przeciez chodził za kimś bez przerwy i wynajmował prywatnych dedektywów by dowiedzieć sie co ktos robi jak poszła z kolezanką na spacer, najwazniejsze w zyciu sa zasady, ktos kto ma zasady moralne to będzie ich przestrzegał bo to sie ma w sobie, jestes zadrosny za bardzo , ale to sie skądś bierze, ma swoje podstawy, ja stawiam na małą pewnośc siebie to ,że tak wygladasz albo tobie się zdaje ,ze tak wygladasz nie znaczy,z e tej małej pewnosci siebie w śrdku nie masz i ,że tego nie widać
-
Sabaidee, To dawaj dokonujemy wymiany:L).
-
Siedze i myślę znowu i płakać mnie się chce, dopijam końcówke kawy zapomnianej wcześniej, zimnej już z resztą i myślę, ale mam tez ptasie mleczko:):):), jakby co ....?
-
depresja czy coś innego?-potrzebuję pomocy w związku
tahela odpowiedział(a) na troksliwy temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
fajnie miec w życiu kkkogos kto rozumie i wspiera w trudnych sytuacjach, jest przyjacielem bo w związku o to chodzi by sie wspólnie szanowac i wspomagac byc dla kogos wsparciem w cięzkich chwilach a nie dokopać jak cos nie wychodzi w zyciu, wypominac i miec pretensje