
tahela
Użytkownik-
Postów
11 359 -
Dołączył
Treść opublikowana przez tahela
-
siedze i płaczę ,wzięlam antybiotyk, musze wstać rano jest sens prania połowy zolsany 5mg teraz czy za bardzo będe zamulona?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
tahela odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
( Dean )^2, ja też sie czuje uwięziona i tylko jedna sytuacja mogła by to zmienic -
LATEK50, ba wyczytałam ,ale juz wczęsniej się domyśalałam,ze na południu bo napisałes ze zero było wtedy u ciebie a nad morzem było cieplej więc brałam góry pod uwagę a tak poza tym, zaciekawiłeś mnie więc wiesz -- 25 kwi 2012, 20:43 -- LATEK50, widze ,ze zmieniłeś nicka czyżbyś wkroczył w nową erę zycia? i zmiane kodu z przodu
-
19Marcin87, siedzi na forum i myśli o swoim życiu
-
LATEK50, ale nie ciemno a straszno jak ciemno bo duchy przychodza i straszą a jak jasno to nie straszą więc nie straszno
-
Laima, szkoda,ze tak wygladała wizyta u psychologa, Kasia mozę następnym razem będzie lepiej, masz umowioną następną wizytę czuję duzy bezsens świata,ze to wszytko toczy się tylko siła rozpędu i jedyne co moze nas spotkać w życiu pieknego to nasze małe szczescie w ogóle całej ludzkości, wszytko inne traci sens od początku historii ludzkosci do jej końca, nasze male życia koncza sie , rodzą sie nowi i swiat sobie bardzo dobrze radzi bez kazdego cżłowieka , który kiedyś zył i był kimś -- 25 kwi 2012, 19:53 -- Laima, Kasia amoze tak stopem czasem mozna tak prędzej niż autobusami
-
Behemoth, ja mam ogolnie niskie ciśnienie,ale wiadomo,ze w stresie sytuacji lekowej rośnie i serce zaczyna szybciej bić, jak ktoś ma wysokie to takie sytuacje moga być w pewien sposob niebezpieczne, kijki wiadomo fajna sprawa chociaż mnie to trochę smieszy jak wszyscy z tymi kijkami zapierdzielają, ale ogolnie spacery sa fajne
-
Poczucie własnej wartości
tahela odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
salvatore, ja raczej tez mowię prawe a ludzie nie lubią szczerosci tak jak napisąłes ,wola zeby sie do nich tylko ładnie uśmiechac , chwalić i żeby było fajnie, dlatego tym, którzy nie sa szczerzy a dobrze graja, mi tez zalezy tylko na opini ludzi, których lubię i to jest chyba stan normalny i prawidłowy -
hej witaj na forum,pisz, moze Ci pomoże troszkę chociaz
-
uf zrobiłam herbatkę porozmawialismy i poszedł
-
dar, to dzisiaj też roztrenuj,dobra zartowałam a zakwasy to przeważnie od treningów się robią, kumpel do mnie przyszedł
-
mogłabym powiedzieć,ze wizyta u kolezanki,dwa dni temu mogła bym powiedzieć ,ze piwo z kolegą a później piza z jeszcze jednym kumplem we trojke i jeszcze kupela przyszła, ale bym skłamała to wszystko tylko małe odbicie od tego co jest we mnie cały czas
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
tahela odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
LATEK50, hej to się rozpłacz, czasem trzeba, chociaz to przynosi tyko chwilową ulgę,ale zawsze -
Miro, I jak odstawienie Citro, dajesz radę czy dalej mięsny jeż nad ranem , abstrahując od tego ,ze kazdy jeż jest mięsny. póki co wiosna daje popalić. -- 25 kwi 2012, 02:53 -- a co byłas chora i jaki brałas antybiotyk, bo ja tez biore i chyba czuję sie po nim gorzej niz po psycho -- 25 kwi 2012, 03:00 -- kurde muzyka powazna leci tak kiedyś lubiłam a teraz jeszcze we mnie budzi dodatkowe doły, chociaż nadal piekna,lae nie potrafie jej słuchac bez obudzenia bardzo mocnych przeżyć zalu i przykrosci, ale nadal piękna, włącze na coś innego, te dzwieki budza we mnie takie pokłady smutku -- 25 kwi 2012, 03:02 -- nie sadze bym jeszcze kiedys się delektowałaa tę muzyką bez tego niewypowiedzianego , przejmującego do samego srodka żalu
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
tahela odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Stonka a może to cierpienie sie zmniejszy jak uda Ci się z beznzo zejsć , nikt nie mowi ze całkiem zniknie, ale moze sie polepszy Tobie bo w pewnym procencie to cierpienie jest spowodowane uzależnieniem od benzo, doraźnie benzo jest na pewno dobre. -
petra, albo zła albo śpi , ja nie spie i jakos sie nie zanosi , smutna jestem , czytam pewne teksty w necie gdzie widac duszę
-
jest tu ktoś
-
niedoskonały, czasem jest tak ze wszystko w pewnym momencie traci sens, a cel jest tylko zastapieniem sensu, sens zycia czepie sie własnie ze wzystkiego , jak ktoś nie widzi sensu w zyciu to szuka sobie celu zeby on stał sie jego sensem czasem jest tak,ze jedno zdaezenie moze zburzyć wszytko co sie w sobie miało i zabrac sens na zawsze, wtedy człowiek sobie wyznacza jakis głupi cel najlepiej materialny na wiele lat i to go trzyma przy życiu,ale ciągle czuje że to i tak nie daje radosci, jest tylko czymś co trzyma przy zyciu na siłę
-
Łazarz, mnie sie tez wlasnie wydaje,ze wykorzystuje partnera i tkwi przy nim pomimo tego,ze wiele ich dzieli
-
halenore, ano wyniesli sie cos Bellatrix, branoc kotuś
-
Locust, acha
-
Locust, a dlaczego nie ogarniasz forum, co
-
to ja się dołaczam i też dobranoc
-
Verona, no włąsnie zauwazyłam ze coś skiepskawo dzisiaj wszyscy siusiu, paciorek i spać