Skocz do zawartości
Nerwica.com

hyte

Użytkownik
  • Postów

    246
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hyte

  1. Wazne jest miec kogos, ja jestem sam tylko z przyjaciolmi i z bratem, ale poszedlem na spacer dzisiaj i poznalem kogos....!pewnie i tak na 2 tyg tylko ja zawsze!
  2. hyte

    DEBIUT

    witaj !
  3. moj kiedys tez tak robil ,a teraz juz calkiem sie zawiesil ,ze niemge go odblokowac!
  4. ja juz sam niewiem co mam myslec totalnie mam niepoukladane w glowce!takie buuurdello bum bum!
  5. witaj w klubie! Napewno sie znajdzie taki ktos kto ci pomoze tylko szukaj i nie trac nadzieji!wiesz mnie tylko nadzieja jeszcze trzyma, gdzies tam gleboko we mnie cos jest, co mi mowi ze wszystko bedzie dobrze!
  6. Chyba nie jestem nic wart jako przyjaciel!
  7. JA dzisiaj zaszalalem wzialem sobie podwujna dawke prozaczku, bo wydaje mi sie ,ze przestal dzialac!niewiem mam tyle roboty ze musze myslec podwujenie!
  8. Jest to bardzo trudny problem ,szczegolnie trudny bo rodzzinny i my osoby ktore przeczytaly tylko twoj post niewiele moga tu doradzic!starm sie jednak postawic w twojej sytuacji, bo ty jako syn musze zauwazyc ,ze cierpisz najbardziej! praktycznie zostajesz sam ze wszystkim i to jeszcze w takim okresie gdzie wszyscy powinni sie wspierac!wiem jak trudne moze byc zycie z alkocholikiem ,dlatego zaczal bym od zrodla problemu! mianowicie musicie postawic ultimatum dla ojca na leczenie, jesli sie nie zgodzi niestety najleprzym rozwiazaniem dla ciebie i dla mamy bedzie odejscie od niego! ja to widze tak , ojciec jest wasza depresja on was ciagnie w dol, twoja mama ztraca sens zycia, milosc wygasa! staraj sie pokazac mamie ,ze jestes silny , ze ma w tobie oparcie niech widzi ,ze ty jestes jej sensem zycia!rozmawiaj z nia , wiem ze to moze byc ciezkie ale idz pomoc ojcu gotowac, sprzataj! przygotujcie kolacje dla niej!namow mame koniecznie na wizyte u specjalisty!zycze ci8506wszystkiego dobrego i sily do walki z tym!badz dobrej mysli!
  9. hyte

    Ile śpicie?

    Spac to ja moge caly czas,najgorzej jest jak mam cos zrobic to zara spac mi sie chce!ale spie tak 12 h w nocy i jak nie ide do pracy to lubie po obiedzie z 2h! w niedziele leze w lozku caly dzien!
  10. agentka_001- musze przyznac ze czytalem twoj post z otwarta buzia!ale jest zajebisty bardzo mi sie podobal uwazam ,ze wyczerpalas temat! dostajesz 6 ode mnie! matkoejebco(tego jeszcze nie slyszalem, zamiast tego uzyl bym kutasi lbie)
  11. wiesz co ja bym ci radzil zmienic lekarza. leczenie nie jest skonczone jesli bol ciagle pozostaje , jest on napieciowy i nie jest tak wcale latwo sie go pozbyc!samo to ,ze pozwolila ci pic alkochol podczas brania tabletek swiadczy o jej zjebistym doswiadczeniu!
  12. hyte

    perfekcjonizm

    ja tez ksiegowa ale niepraktykujaca! burdel w papierach jak w zyciu!tyle ze ja sie minalem z powolaniem! mialem byc aktorem!
  13. hyte

    perfekcjonizm

    ja zawsze mam bajzel w chacie sprzatam tylko jak ktos ma przyjsc w odwiedziny kogo znam tak sobie ! jak to ktos bliski I'm not bothered!
  14. Przyjemnosc po mojej stronie widzisz jak sie cieszysz to czyli uczucia masz!pozdrawiam
  15. nie nei nie ja tez nieprzekrecam tylko mowie prawde zawsze prawde! tylko nie umiem utrzymac czasami tej prawdy dla siebie!Jest mi trudno milczec bo az mnie glowa boli! ja tez niegadam do byle kogo bo to obraca sie wsrod moich najblizszych i nikomu nie wyzadza krzywdy!tyle ,ze kiedy sprawialo mi przyjemnosc trzymac cudza tajemnice czulem sie szczegolny a teraz jest mi to obojetne jakos i paple!
  16. Wiesz co pikpokis tez choruje na nerwice i mam depresje bezuczuciowa!wydaje mi sie ze to nerwy zjadaja twoje uczucia , one tak naprawde sa tylko sa tak jakby przykryte nerwica. musisz brac tabletki na nerwice i depreche zeby sie do nich dokopac!ja zaczynam powoli odczuwac rozne rzeczy jak np . swieta ale jest to delikatne i zaraz to trace! pamietaj ze nerwica pokrywa sie z depresja!!
  17. macie racje kobitki!! czasami mi sie wydaje ze to wina mojej przewrazliwionej nadopiekunczej matki i ojca ktory zawsze byl gdzies obok!Moja matka zawsze sie nad soba uzalala, teraz mysle ze moze ona miala depreche ale jak jej powiem ze ma to ona mi powie :Ja niemam zadnych problemow to co mam na sumieniu to wyplacze i mi przejdzie!tak ale jak bylismy dzieciakami to zawsze plakala, kilka razy dziennie i zawsze mowila ze przez ojca!zawsze go o to winilem ,ze matke ranil, ale z wiekem zaczalem sie przygladac matce i rzeczywiscie ona na wszystkich wymuszala , tak jak by bylo jej zal samej siebie i chciala by aby ktos to zauwazyl!dziwne jest to bo moje zwiazki tez sa takie dramatyczne teraz !dlatego wole byc sam niz truc komus zycie i samemu sobie!Byl taki czas ,ze sie odnalazelm tak mi sie przynajmniej wydawalo, ale to byla pomylka ulepiona z narkotychow i alkocholu!tak bardzo chcial bym byc soba !musze wam powiedziec ,ze ja wsomie to siebie totalnie akceptuje tylko wlasnie niewiem............
  18. Wiecie co ja za kazdym napisanym postem mowie sobie , ale wstyd pewnie ktos to czyta i mnie ocenia ! potem mysle sobie juz wiecej tu nie zagladne i bach rano sie budze otwieram slipia i forum!chyba ucze sie tu odnowa siebie , staram sie uczyc od innych wspolczucia , i dawania rad !Moja depresja byla tak gleboka ze jak male dziecko musze sie uczyc wszystkiego od nowa wy jestescie jak te rence rodzicow co podtrzymuja dzieciaka kiedy uczy sie raczkowac!!to jest jak dziennik walki z deprecha! mowie sobie ,ze jak wygram w totka to zaloze fundacje pomocy ludzi chorych na nerwice i depresje !
  19. hyte

    nerwica mija!

    wiecie co mi te tabletki tak nie pomagaja albo terapia jak to forum!łukaszek11 uda ci sie jak ty sobie nie poradzisz to kto za ciebie to zrobi?
  20. Jest to koncynuacja tematu 'Życzenia Świąteczne' autorstwa bibi Ja rowniez zycze wam przedewszystkim swiatelka ktore da wam szczescie takie ,ktore nigdy nie zgasnie! shadow_no i martusi aby wasz zwiazek trwal dlugo dlugo ........i bysci razem byli bardzo szczesliwi! gusi-aby jej maz wkoncu zauwazyl jaka ma piekna i wrazliwa zonke! maiev-aby juz tylko jeczala z radosci! Roza- moja kochana aby wkoncu docenila sie tak jak docenia swoje piegi na twarzy! marlow- skonczenia studiow maskalina-zycze ci znalezienia 2 polowy snif, bibi- radosci w sercu dark angel- czego tylko pragniesz plejady- aby doszedl w koncu do slusznych teori na temat zachowan ludzkiej psychiki i moze napisania ksiazki niezapominajka - abstynencji ZYCZE nam wszystkim abysmy jak najlepiej odpowiadali na posty by pomoc nowoprzybylym wyrobic sie na tym zakrecie zyciowym!
  21. Odkad zaczalem chorowac mam problemy z utrzymaniem tajemnic,mam wielu przyjaciol i oni siebie znaja tak pobieznie i zawsze mi mowia jak zawsze o swoich problemach(rodzinnych chistoriach, aborcjach , zdradach, romansach)zawsze umialem trzymac buzke na kludke a teraz ...teraz to czuje sie jak plotkara bo gadam o jednych problemach do drugich wiem ze oni i tak sie za dobrze nie znaja ale to mnie boli ze juz nie umie sie zamknac!KIedys bylem bardziej tajemniczy i lubilem to, a teraz gadam byle gadac !tez tak macie ?
  22. wiesz co niewiem czy dobrze ci doradze , ale ty spowiadasz sie przed bogiem nie przed ksiedzem to raz , dwa uwazasz ,ze on ciebie slucha , bo ja watpie trzy uwazam ,ze spowiedz jest czyms bardzo prywatnym i powinna sie odbywc tylko po miedzy toba a najwyzszym bez posrednikow! [ Dodano: Czw Gru 21, 2006 11:08 pm ] [zbliżają się święta i powinno się pójść do spowiedzi . do spowiedzi chodzi sie jak sie czuje zeby isc a nie po trzeba!
  23. Dzisiaj poszedlem po prezenty,pojechalem na miasto i sie czulem dziwnie !!zawsze sie czuje dziwnie ale to byl bardziej smutek czulem sie taki maly, patrzylem na ludzi tak pewnych siebie jak ja kiedys bylem,niczym sie nie przejmowali tylko szli i robili zakupy!ja nawet nie moge z siebie wydobyc mojego glosu tylko jakis dziwny szept.chyba to mnie boli najbardziej w tym wszystkim, ze teraz czuje sie ciota juz nieczuje sie facetem ktory lubi chodzic na silownie dobrze sie odzywiac ,wszystko mi wisi jem byle co jestem nerwowy , robie drame z byle czego taka ciooooooooooooooota!!
  24. wiesz ja biore prozac i musze powiedziec ,ze jestem bardzo zadowolony z jego dzialania, mam najmniej skutkow ubocznych(prawie ich niemem).dzialanie odczulem po jakims 1 miesiacu czy 1,5 . wiesz on dziala naprawde wolno jak kazdy antydepresant potrzeba duzo cierpliwosci.ziewanie jest calkiem normalne ja jeszcze do teraz sobie poziewam, relaxuje.wiesz te tabletki one dzialaja na twoj uklad nerwowy takze musisz jakos odreagowywac na stresziewaniem. niewiem czy w polsce jest on dostepny jak nie to wielka szkoda bo naprawde polecam!
  25. i tak jestem przyzwyczajony, ze sie wszyscy ze mnie smieja!
×