Skocz do zawartości
Nerwica.com

catena

Użytkownik
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez catena

  1. przbiegniecie pół maratonu..... chce ktoś dołaczyc do mnie ? Zapraszam !
  2. Zapewne kadra nie ma co robic, wiec czyta głupoty jakie piszecie..
  3. abstynencja, poki nie znajde odpowiedniego, chyba ze go nie znajde, to do końca życia :-)
  4. a od konsultacji powiedział mi Curyło, ze jeszcze z 8miechów mogę czekac, ale ja jak będę po konsultacji,i będę wolna to będę cotydzien dzwonic i się przypominać, będą widzieć , ze mi zależy to może jak się zwolni miejsce to i szybciej mnie przyjmą, kto wie... ja w innych ośrodkach miałam zawsze terapie indywidualna, a w sumie lecze się już 4 lata, trochę prywatnie, w przerwach szpitale, nigdy nie miałam grupowej, w sumie lepiej ze nie można mieć swojego jedzenia, bo ciagle bym jadła, nie potrafie nad tym zapanować, ja nie wymiotuje, ale cwicze później, i tab.przeczyszczajace brałam. odnośnie leków, lekarze stwierdzili, ze mi leki nie sa potrzebna, ale jak pol roku temu popadłam w depreche , trafiłam do szpitala, i zaczelam brac, wanflaksyne , chwilowe benzodiazepiny, no i ostatnio lamotryginę. Kamaja, jak teraz sobie radzisz z zaburzeniami odżywiania ?
  5. , na Kopernika, ja umówiłam się z Dr. Curyło na konsultacje, dopiero na kwiecień, jak długo tam byłas, mogłabyś opisac jak wygląda tam pobyt ? Szukam pomocy, bo nie daje rady, mam dodatkowo zaburzenie osobowości, i bylam już w kilku ośrodkach stacjonarnych, ale teraz kazano mi pojsc do oddzilu który leczy , zajmuje się tylko zaburzeniami odżywiania, kilka miesięcy temu bylam wychudzona, a teraz jem jem i jem nie potrafie się opanować, jem do takiego stopnia, ze nie mogę już stać na nogach, bol zoładka, i trudno mi jest oddychać, obrzydliwe,
  6. jem jem i jem aż do porzygania, pakuje jak do worka na smieci poki nie będzie pełny nie przestane . okropne.
  7. leczył się ktoś w oddziale zaburzeń odżywiania, na bulimię. wybieram się i szukam dobrego osrodka, ciekawi mnie jak wygląda, jest terapia indywidualna, grupowa, czy jest podobnie jak w oddziale nerwic ?
  8. catena

    kosz

    lecze się od 6 miesiecy - to dopiero początek ale WIEM ,że się nie poddam mimo,że wiele osob-przede wszystkim z rodziny nie wierzy ,że "takie gadanie" cos daje ja widze poprawe, chociaż czasami mam wrażenie ,że się cofam w terapii, ale zapewne to tylko moje złudzenie. -- 09 kwi 2012, 15:36 -- oczywiscie miałam na mysli leczenie ambulatoryjne poza to byłam kilka razy hospitalizowana
  9. catena

    kosz

    Laima teraz już tak nie robisz w sumie moje życie to ciągłe chudnięcie i tycie najpierw schudłam 8kg- wróciło następne podejscie 25kg-wróciło obecnie 3 podejscie -ile schudłam nie wiem bo się nie waże ale po swietach troche mi przybedzie ,bo zjadłam mimo wszystko więcej niż na codzien. trudno się leczy zaburzenia odżywiania,najszybciej zrozumie Cie osoba,która podobny ma problem ..
  10. catena

    kosz

    CZy ktos z was jadł kiedys jedzenie , przegryzał a pózniej wypluwał bez połykania ja tak miałam wczoraj i dzis jadłam same słodycze głównie twarde ciastka, zeby moc je rozgryzac zebami ,czuc smak i zapach a pózniej wyplowałam do toalety, dzisiaj na dodatek miałam ochote na sernika, wyciągnełam z zamrażarki i takiego przegryzałam wiem ,że beznadziejny pomysl... ale cóz przynajmniej nie obciążyłąm żołądka macie tak
  11. catena

    Moie objawy i historia

    OK :-) -- 26 mar 2012, 17:24 -- jak samopoczucie? jest wiara? naładowane akumulatory?
  12. catena

    Moie objawy i historia

    gdzie w Rzeszowie? jak długo czekałes? też chodze w Rzeszowie ,tylko na płatną.. -- 25 mar 2012, 15:45 -- Mi zdiagnozowano,różne typy osobowosci... ale nie patrze na to pod tym kątem wiem ,że mam problemy/chce pracowac nad nimi
  13. catena

    Moie objawy i historia

    bedziesz uczęszczał na terapie w osrodku czy prywatnie? mogę Ci powiedziec ,że terapia naprawde daje,trzeba sobie dac szanse.
  14. takie sprawy ustala się przed... terapia na konsultacjach i nie chce Mi się wierzyc,aby terapeuta o tym nie powiedział.. może umkneło Ci to...więc lepiej popros o powtórzenie ,na następnej sesjii a za spotkanie bedziesz musiała zapłacic.
  15. Gdyby głaskano was po głowach byłoby OK ? -- 08 mar 2012, 15:53 -- dobre powiedzonko "co Cie nie zabije to Cię wzmocni" moje motto na czas terapii(głównie) :-) jesli mam zły dzien ,nastrój,opór przed mowieniem czegokolwiek na sesjii,powtarzam sobie "" i idzie jak z płatka....
  16. ciekawe co się kryje pod "kite",hmmm na małej społecznosci byłas u Biernackiego czy Kroczek?
  17. kite moje subiektywne odczucia,że Tobie 7 F-niewiele pomógł Oznacza,że niewiele dałas z siebie w trakcie terapii,a może poszłas na oddział,nie po to ,żeby PRACOWAC NAD SOBĄ ,lecz z innych względów..(nie zdziwiłambym się) widząc po tym jak piszesz do innych osob ... zapewne nie masz przyjaciół na zewnątrz;jak dla Mnie jestes wulgarna i bezczelna
  18. kite 7F nie nauczył Cie panowac nas swoimi emocjami?
  19. catena

    [Międzyrzecz]

    polecam Terese Gałązke Bazydło...
  20. catena

    [Przemyśl] i okolice

    u Kuligowskiego 100zł, pierwsza wizyta, każda następna 80zł... -- 19 lis 2011, 12:34 -- pytanie do "paradoksy" gdzie obecnie pomieszkujesz..? Katowice czy Przemysl ? byłas u Kuligowskiego?
  21. a ja mam 25lat czasami zachowuje sie jak 4-5letnia dziewczynka... drakuje Mi jeszcze smoczka...:-) jest to bardzo irytujące...ale nie zawsze panuje ...
  22. dla dorosłych od 18 roku życia... -- 18 paź 2011, 18:35 -- najwięcej jest osob miedzy 20-30... ale sa też i starsze..... najważniejsza jest motywacja.... ktos kto jej nie ma lepiej nich nie próboje.... ordynator Niezgoda,na pierwszej konsultacjii,potrafi niezle dopiec...(na Mnie podziałało na plus..) :-)
  23. Przede wszystkim to ty musisz chciec terapii i musisz do tego dojrzec... dojrzec własnie do zmany... przypuszczam ,że tego nie hccesz,bardzo sie przed tym bronisz... a może z takim zyciem jest ci po prostu dobrze...?! zmiana jest czyms nowym....boisz sie tego.... życze ci wydoroslenia... ps.na zmiane nigdy nie jest za pozno... warto mowie ze swojego doswiadczenia... tez chcialam nieraz zmieniac terapeutke.,. ale czulam ,że jakbym to zrbiła,to... bardzo bym tego załowałą... zastanow sie co chcesz od życia!???
  24. potrzeba nauczenia się wyrażania swoich emocji... agresja ,zachowania autodestrukcyjne z czasem znikną.. w tym pomaga zdecydowanie terapia... uczeszczam regularnie na terapie... czeka mnie duzo pracy,nie jest łatwo, ale najważniejsze nie poddawac sie... -- 10 paź 2011, 17:04 -- zapamiętajcie takie "powiedzenie" "nie rób(mów) drugiemu co tobie niemiłe" i postępuj zgodnie z nim,.. -- 10 paź 2011, 17:15 -- książka "uratuj Mnie" rzeczywiscie rewelacyjna... dostałam ją na zakonczenie pół rocznej terapii psychoanalitycznej w oddziale.. przeczytałam ją raz , własnie zaczynam ją czytac po raz kolejny... ksiązka Mnie wciągneła,tak jakbym czytała swoją historie... polecam równiez film... "przerwana lekcja muzyki" ale jesli masz wybrac ksiązka -film zdecydowanie ksiązka... film jest troche brutalny...i może zniechecac..
  25. storkovy... wróciłam z Komorowa i jestem mega happy.... zakwalifikowałam sie :-) już niedługo zaczynam leczenie....
×