lunatic

miko84, nie mam pojęcia jaki jest sens, może działania na serotonine SSRI + działanie tianeptyny na to co ona w rzeczywistości działa?

miko84, z ta tianeptyną to chyba nie wiadomo do konca o co chodzi, sam kiedyś pisałeś ze są badania które zaprzeczają jakoby obniżała poziom serotoniny, lekarz mi mówił to samo jak go pytałem czy nie będzie przeciwstawnego działania

Kalebx3, tez brałes takie połączenie?

Kalebx3, tez mi się tak wydawało, ciągle miałem po tym silne bóle głowy

dostałem ją jako jedną z trzech opcji na aktywizację do paroksetyny, słabo działało to połączenie

Tańczący z lękami, ja tez dopiero 3 dzień przejścia ale po pełnej dawce sertry nie mam w ogole senności, na paro było to nie do pomyślenia, wiec jestem dobrej myśli -- 19 sty 2014, 14:47 -- w zasadzie tylko w pierwszym dniu miałem skutki uboczne, na szczęscie chyba juz minęły

Tańczący z lękami, heh jednak cital to nie to samo co sertra, no nie

Skoro to nie po benzo tak masz to jeszcze gorzej, bo widocznie Ty po prostu taki jesteś, zapewniam Cie ze teraz jak mi sie taki typ napatoczy to mówie co o nim mysle, a o Tobie mysle ze jestes niewychowanym hamem który jedyne gdzie moze dac sobie upust to na forum przez obrazanie innych, o ile ktos gadanie kogos takiego wezmie na powaznie, bo ja na pewno nie zobaczyłem sobie w innym wątku i widze ze takie zachowanie u Ciebie to standard, zacznij sie najpierw leczyc z hamstwa a potem z czego innego, chyba ze Ci tak pasuje

to czego w takim razie tutaj szukasz? pytaj o to lekarzy a nie na forum -- 19 sty 2014, 13:05 -- coccinella, to właśnie robi przewlekłe stosowanie benzo z ludżmi, z czasem dawka zaczyna być za mała i taki samuraxo, nie potrafi sobie z tym dać rady, co bardzo dobrze tutaj widać, no ale tak lekarz zalecił, więc to święta racja

samuraxo, dla Ciebie nic nie wnoszą, ale dla kogoś innego może jednak cokolwiek wnoszą, wiem co alprazolam ze mną zrobił i mam prawo napisać co sądzę o jego przewlekłym stosowaniu i o lekarzach którzy się do tego przyczyniają

miko84, keidyś lekarz mi wspominał o tych generykach ze jest jakiś dopuszczony bardzo mały procent o jaki mogą się różnić w zawartości substancji czynnej, nie pamiętam już ile to było, ale czy to by miało az taki wpływ? -- 19 sty 2014, 12:30 -- ostatnie moje zdanie dotyczące alprazolamu, kiedyś byłem w szpitalu na "odwyku" od niego bo wpadłem w uzależnienie, które dopiero mi zrobiło taką nerwicę jakiej nigdy wcześniej nie miałem, pozytywne działanie antydepresantu poczułem dopiero wtedy jak udało mi się go całkiem odstawić

samuraxo, no to powodzenia w szukaniu kogoś kto będzie miał zdolności jasnowidzenia i przewidzi u Ciebie po takiej liście leków jaki by zadziałał przy tak długim czasie zażywania bezno

to wyczaruj też jakiegoś innego lekarza, który nie będzie Cię leczył alprazolamem przez dwa lata, bo to się mija z celem

samuraxo, kto Ci przepisuje benzo przez dwa lata??

miko84, wiesz, ze cos takiego raczej jest trudno wytłumaczalne

pod jakim względem lepszy?

Steviear, uzależnienia od czego? od sertraliny?

co tam porównywać esci do sertraliny, kiedyś była ze mną na oddziale taka dziewczyna, uzależniona od benzo, w silnej depresji, żaden lek kompletnie na nią nie działał, w ogóle, jakby łykała cukierki.... dopóki nie zaczęła brać sertraliny

po czym nie mogłaś spać po miesiącu? nagle pojawiły się stany podgorączkowe, wysypka, bóle stawów, senność,tachykardia, totalne otumanienie połączone z bardzo silnym uczuciem osłabienia, tak jakby objawy przedawkowania, mase czasu straciłem zanim doszedłem ze to od leku, bo nie przypuszczałem ze lek który tak bardzo pomógł mógł nagle tak zacząć działać

Steviear, nie odstawiłem, biorę go drugi raz, pierwszy raz brałem kilka lat temu, niestety po ok pół roku zaczął wywoływać bardzo uciążliwe skutki uboczne, nie wiadomo za bardzo dlaczego po takim czasie, coś takiego jest rzadkością na początku każdy SSRI moze dawać bezsenność, nie pamiętam już jak mi się po tym spało, jakby były z tym jakieś problemy na pewno bym pamiętał to naprawdę jest bardzo dobry lek -- 19 sty 2014, 01:01 -- teraz go biorę dodatkowo z odpowiednią dawką kwasów Omega 3, są badania które potwierdzają, ze taki dodatek zmniejsza skutki uboczne po SSRI, więc mam nadzieje ze tym razem nie będe musiał go odstawiać z tego powodu przedwcześnie

Steviear, miałem przed nią kilka leków, efekt był słaby albo w ogole, ten lek wyeliminował mi wszystkie objawy depresyjne, samopoczucie, stany lękowe, straszną nieśmiałość przed ludźmi, brak energii, brak motywacji, wszystko, zadziałał na wszystko zmienił moje samopoczucie i podejście do wszystkiego w ten sposób, że to co wcześniej wydawało się nie do rozwiązanie, sytuacje z których nie było wyjścia nagle stały się rozwiązywalne jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki, czułem radość z każdej rzeczy, wszsytko z czasem zaczęło się układać tak jak tego chciałem i wszystko przychodziło z łatwością, bez niepotrzebnych nerwów, bez czarnych myśli ze sobie z czymś nie poradzę, wszystko co sobie zaplanowałem byłem w stanie zrealizować, po prostu lek dla mnie był GENIALNY -- 19 sty 2014, 00:51 -- nie uzyskałem już czegoś takiego później po żadnym innym

dream*, właściwie już przeszła ta wysypka, nie wiem czy to na stałe, mam nadzieje, bo sertralina to najlepszy SSRI (przynajmniej dla mnie) i nie chciałbym jej zmieniać znów z powodu nietolerancji jak kiedyś,co do obojętności to ja tak się ciągle czułem na połówce paroksetyny -- 19 sty 2014, 00:38 -- u mnie sertralina kiedyś zdziałała cuda

z apapem mozna, z aspiryną mozna ale nalezy zachować ostrożność,moze byc wydłużone krzepniecie krwi

50 mg sertraliny i zero senności, po paroksetynie bym juz spał po całej dawce, jednak jest róznica miedzy tymi lekami

Alkohol działa dobrze z reboksetyną,w umiarkowanych ilosciach, dzięki temu że go przy niej kiedyś piłem lekarz wykombinował jaki lek będzie dla mnie najlepszy i trafił