
Grzybek
Użytkownik-
Postów
57 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Grzybek
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
...Moze jeszcze raz przedstawie swoja sytuacje,bo chyba tutaj nikt nie kuma o co mi chodzi.Otoz bylem juz u lekarza,dostalem Asentre i myslalem,ze pierdolca dostane od tego swinstwa!Mam wstret do lekow teraz.Ty jestes zdrowa,przeszlo Ci,a ja mam teraz takiego dola,ze masakra.Chce isc do lekarza jeszcze raz,ale nie moge sie pozbierac.Jak ludzie sie dowiedza,ze chodze na terapie,moi Rodzice,to co Sobie pomysla?Dobra,wiem,ze jestem oporny,nie wiem juz co pisac,jestem w niezlym gownie -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
A co mi zagwarantuje ten 'Dobry Stan Zdrowia'?Mam 19 lat do kur... nedzy!Jakos nie pasuje mi perspektywa zjebanej mlodosci. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Przecież ja nie moge tak Życ!Nie moge ciagle sie zastanawiac,dlaczego stol jest prostokatny,dlaczego budynek jest zbudowany tak a nie inaczej,dokad idzie ten czlowiek i dlaczego samochody maja kola!Juz nie mam nawet ochoty na seks.Kilka dni temu dziewczyna mnie rozbiera a ja mowie jej,ze nie dojdzie do niczego,ze nie da rady.Czytam i przekrecam slowa,nie moge sie uczyc.To jest koszmar.Jestem zerem,idiota,sam zniszczylem sobie Zycie.Jak sobie przypomne jak bylo kiedys...Jestem dnem,czy ja kiedys z tego wyjde?Boze,co ja zrobilem? -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Kur...teraz to juz sie kompletnie zdolowalem!To ma sie ciagnac przez conajmniej 5 lat?!Prosze Was,pocieszcie mnie,bo mam ochote sie zabic!Jedyna rzecza jaka trzymala mnie przy Zyciu byla nadzieja,ze wyjde z tego niedlugo!Prosze,powiedzcie,ze to nie prawda!!! -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Poprostu jak przeczytalem post syndroma wrylo mnie w glebe.Jeszcze bardziej sie zdolowalem,ze juz nigdy z tego nie wyjde.A z ta reka mialem IDENTYCZNIE...Chcialbym z Tiba pogadac,moglbys podac Swoj nr gadu gadu? -
Czesc Rafal.Nie bede mowil jak bardzo Ci zazdroszcze.Pewnie wiesz.Cieszy mnie to bardzo,ze jestes juz zdrowy,bo wiem co przezywales...Uwiez mi.Ja jestem wrakiem czlowieka,jestem szmata,zawiodlem wszystkich tych na ktorych mi zalezalo i tych dla ktorych cos znaczylem.Nie bede juz rozpisywal sie na temat tego co czuje,czego sie boje,co mysle.To nie ma sensu.Moge tylko powiedziec-Chcialem byc...To co chcialbym powiedziec to-Nie zaluje nic...Chce byc normalnym czlowiekiem
-
Wiesz co,ja wolalbym nie czytac juz o jebanych psychozach,schzofreniach itp.Doluje mnie to.Nerwice mialem od dziecka,ale nie az tak silna,wtedy Zylem i cieszylem sie Zyciem,Ciesze sie,ze cpalem tylko te 7 miesiecy,mialem kilka naprawde mocnych faz,ale juz nigdy do tego gowna nie wroce!Pozdrawiam Grzybek..przestań używać wulgarnych słów. *mod.atrucha
-
Czesc.Zalozylem nowy topic,zeby moc pwoeidziec czego zaluje najbardziej i dac tez Wam na to szanse.Mam nadzieje,ze nie bylo takiego tematu.Ja najbardziej zaluje,ze zaczalem cpac.Gdybym tylko mogl cofnac czas.Jestem pewny,ze tak pierdolona nerwica tak bardzo rozwinela sie przez dragi.Kiedys to wszystko ignorowalem,mialem dziwne mysli,ze cos mi jest,wymyslalem sobie rozne choroby,ale nie na taka skale.Co najwazniejsze umialem normalnie myslec.Przed chwila mialem taki straszny bol w okolicach brzucha.Nie bolal mnie zoladek,ale pulswoalo mi tak dziwnie w jego obrebie.Mialem takie cos pierwszy raz i nie wiem czy to kolejny objaw nerwicy czy jestem na cos chory?Jak ja mam z tym Zyc?Musze jechac teraz do miasta i modle sie,zeby to nie wrocilo!Chce znowu cieszyc sie Zyciem,smiac z byle czego,chce zeby bylo jak dawniej!Ale w glebi duszy wiem,ze to nie wroci.Ze nawet jesli bedzie lepiej to nigdy nie bedzie juz tak samo!To jest koszmar.Kazda nadzieja ktora mam na wyzdrowienie to nie w kolejnych nowych objawach tego skurwysynstwa!Czy zawsze juz bede sie bal,ze wychodzac z domu zwariuje,zemdleje,powiem cos glupiego,zaczne krzyczec albo cos mi sie stanie?Kurwa!Chce isc do lekarza,ale nie moge sie pozbierac,moze sa jakies domowe sposoby,aby wroci do siebie,zapomniec,zeby sie polepszylo?Prosze,pomozcie mi!
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Ale jestem wkurwiony!Dlaczego mam takich jebnietych znajomych?Dzisiaj laska mnie wkurwila,przez co poglebilo sie moje postrzeganie siebie jako kmpletnego zera bez przyszlosci...Zeby to chuj wszystko strzelil,nie wiem jak wyrazic to co czuje,jest juz tego za duzo,czuje sie jakbym mial zaraz eksplodowac od natloku dziwnych mysli,bolu i cierpienia.Kiedy to sie skonczy?Chce byc taki jak kiedys!Wiem,ze to gowno znaczy,jestem nikim -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Czesc!Nie wiem doslownie jak zaczac ten topik.Zawsze mam z tym problem i nie tylko z tym,ale ze wszystkich,smieszne...Chodzi mi dokladnie o to,co czujecie teraz,a co czuliscie kiedys,przed nerwica?Wiem,ze ten temat jest zawarty w kazdym z postow zamieszczonych na forum,ale nie ma chyba jeszcze takiego jednego,ktory bedzie mowil wylacznie o tym jak bylo przed a jak jest po?A jak sie myle,to zamknij ten topic,i tak napisze swoje bo musze.Na poczatku chce powiedziec,ze oddalbym tyle,zeby cofnac czas,czego zrobic jednak nie moge i nie dotknac nigdy narkotykow i papierosow,nawet alkoholu!Wole Zyc bez tego,niz z nerwica.Wracajac do tego co czulem.Kazdego dnia,gdy wychodzilem z domu,zachwycalem sie nad wszystkim,nad pieknem deszczowych dni,slonecznych czy tych pochmurnych,czlowiek byl dla mnie istota taka wspaniala,pelna uczuc,niepowtarzalna i nieprzewidywalna.Kazdy podmuch wiatru wywolywal u mnie szczescie,kontakty z przyjaciolmi,ale nie z Rodzina.Nie chce ich za nic obwiniac,bo to ja jestem zalosny.Zaczalem sobie cpac,no i dupa.7 miesiecy i bum!Dopadlo mnie.Jakich ja to chorob sobie nie wymyslalem,nie nawkrecalem.Teraz jestem pusty w srodku,mam klopoty z Mysleniem,koncentracja,boje sie,placze mi sie jezyk,mieszaja slowa.Jestem ciagle zmeczony,nawet jesli cos ma sens to za chwile wypchniety kolejna mysla znika.Wyciagam dziwne wnioski,boje sie tego,to jest chore!Juz pisalem o tym tyle razy,wiem,ale musze to robic,bo to forum jest tak jakby czyms,gdzie moge wszystko wyrzucic,zapytac o zdanie.Odpisujcie prosze... -
Dysmorfofobia - Negatywny odbiór ciała w lustrzanym odbiciu
Grzybek odpowiedział(a) na pitek temat w Pozostałe zaburzenia
Ja kiedys jak Patrzylem na swoja reke to ogranela mnie taka j.......a* mysl,czy to moja reka,skad ona tu,itp.Nie do konca tak,ale bardzo trudno to obrac w slowa.A lustrze,tez dziwnie.To jest straszne... It's time to redefine,Your deophobic Mind Don't hesitate,no escape,from secrets of the inside There's nothing left to lose,there's nothing left to prove Surrender Your Love,it's all You can do Bardzo proszę o nie uzywanie wulgarnych słów. *edyt.atrucha -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Siemka Pulver.Ja mialem to samo co Ty.Dostalem Asentre i mialem po niej tak przesrane,ze o 3 dniach odstawilem.Walcze z tym sam ale nie chce mowic czy jest lepiej czy gorzej,bo zawsze kiedy mysle,ze jest juz troche lepiej i nastepnego dnia bedzie jeszcze,to wszystko sie wali,ale mam nadzieje,ze dam sobie rade i Wy tez!Pozdrawiam Cie! -
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
Grzybek odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
PIERDO.E to wszystko!PIERDO.E!Wczoraj bylo WZGLEDNIE dobrze,wzglednie bo w porownaniu do tego,co jest zawsze!A dzisiaj?Lipa,znowu sie zaczyna!No kurrrrrrwa! -
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
Grzybek odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
Czesc.Dzisiaj Mikolajki,a ja nie dostalem prezentu w postaci dobrego samopoczucia... ;-( . Moze chociaz nie bedzie dzisiaj lekcji.Dlaczego musze zastanawiac sie nad kazdym zdaniem,czy przypadkiem nie dojebalem jakiegos glupstwa,caly czas mam takie wrazenie,ze pieprze od rzeczy.Po 3 miesiacach zmagania sie z tym,powiedzialem sobie,ze nie bede bal sie juz tego,ze zwariuje i ignoruje wiele objawow.I wcale nie jest mi z tym lepiej,bo teraz zaczalem sobie wkrecac,ze jesli nie bede zwracal uwagi na to gowno i zapomne,to na prawde zwariuje.Boli mnie w Klatce,czuje takie dziwne cieplo i boje sie,ze dostane zawlu,nie chce umrzec.Zycie jest takie straszne,a ja nie chce Go puscic,i bede trzymal tak mocno,jak tylko sie da.Ironia? [ Dodano: Sro Gru 06, 2006 1:01 pm ] Mr. Nothing is late, He's running out of time, He questions whether chance or fate will ever show a sign, Looks to the sky above, For a glimpse of what it means, And now or never, never made, Made more sense to him... -
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
Grzybek odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
Ale najgorsze jest to,ze sam tego chcialem.Nie ukrywam,ze najgorszej nerwicy dostalem po cpaniu.Jedyne czego chce,to Życ tak jak kiedys,i zapomniec o tym wszystkim co mnie teraz dreczy i o tych czasach w ktorych bralem.Mial ktos z was doswiadczenia z narkotykami?Ja teraz na prawde mam chore mysli,nielogiczne,dziwne,boje sie tego strasznie.Wczoraj sobie wmawialem,ze bede myslal jak bede chcial i w koncu wszystko sie uspokoji.Ale dzisiaj juz tak nie mysle. -
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
Grzybek odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
Cześc Kochani!Jak radzicie Sobie z nerwica?U mnie jest na prawde przesrane.Czasami mam takie ataki,ze nie moge myslec,totalne odrealnienie,tysiace wkretow na minute..Szczegolnie jak zdenerwuje sie jakims glupim banalem.A czasami mam tak,ze na przyklad podczas sluchania muzyki uczucia sie zemnie wylewaja,mam nadzieje,ze jutro bedzie lepiej,ze wyzdrowieje.Teraz niestety wszystko zwlalilo mi sie na Leb.Dostalem wezwanie do woja,moj Ojciec jedzie do szpitala,a ja mam bardzo ch*** sytuacje w szkole.Jesli mnie z niej wywala bede musial wziasc zaswiadczenie od Lekarza o mojej chorobie,zeby nie pojsc do wojska.Juz od dawna mam zamiar wybrac sie na terapie,ale nie wiem do kogo.Zna ktos dobrego terapeute w Jelenie Gorze?Ktory naprawde pomogl.Jesli dojdzie do tego,ze wywala mnie ze szkoly,powiem rodzicom o wszystkim,chociarz to bardzo trudne dla mnie,nie chce zeby wiedzieli,bo i tak maja juz tyle problemow zemna.Poznalem fajna dziewczyne,ale nie moge z nia byc przez to gowno.Boje sie,ze zaczne cos pieprzyc bez sensu,krzyczec albo dostane strasznego ataku przy niej,i wszyscy beda wiedzieli jakim jestem dnem :-(.Czasami przypomina mi sie jak bylo kiedys i mysl o tym,ze kiedys to wroci trzyma mnie przy Zyciu.Ale kiedy wszystko sie konczy mam ochote sie zabic chociaz bardzo sie boje smierci.To jest koszmar. .................. Don't leave me Alone Tonight I'm lost without Your Love And I won't Survive [ Dodano: Pon Gru 04, 2006 1:31 pm ] Przepraszam za literowki... Nie używamy wulgaryzmów na forum! [dop.snaefridur] -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Cześć.Wiem co przezywasz.Mam to samo i wiele wiecej.Wiem,tyle,ze ta choroba,to cos strasznego(nowalijka),cos co moze totalnie spierdolic Zycie.Tysiace mysli o chorobach,o tym co sie dzisiaj stalo,jak cos zrobie?Poprostu juz wkrecam sobie takie rzeczy,ze sam ich nie rozumiem.Kazdy dzien jest udreka,maskowana kolejna falszywa mysla o wyzdrowieniu,na ktore w glebi zmeczonej wszystkim doslownie Duszy nie ma juz nadzieji.Znowu placze czekajac na jutro,od ktorego znowu dostane po dupie.Wiem,ze niekt mnie nie rozumie,wszystko sie zemnie wylewa.Boje sie,ze umre,zwariuje,do nieczego nie dojde,ze nie mam przyszlosci.A tak na prawde,po zastanowieniu nic mnie juz nie obchodzi.Tesknie za czyms,ale tak na prawde nie wiem juz za czym,bo przypominajac sobie to co bylo kiedys przez chwile czuje szczescie a potem pustke.Nie wiem do czego chce wrocic,ale chce zeby ten stan sie skonczyl,chce Zyc tak jak dawniej.Nie zastanawiajac sie nad tym wszystkim.Mam wrazenie ze spierdolilem sobie Zycie na calej linii,jestem dnem,niec nie potrafie.Chcialem miec dziewczyne,ale z ktora bym nie zaczal,to dopadaja mnie Nerwy.Chce pracowac,ale nie mam sil,Uczyc sie ale nie umiem normalnie myslec.Chce plakac,ale nie moge,o wszystkim zapominam.Jestem nikim,dla mnie juz nie ma przyszlosci,nie chce nikogo dolowac,ale chce wyrzucic to co czuje,chociaz tutaj. -
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Cześć.Też byłem u lekarza,ale to było dawno temu.Dostałem leki,antydepresant Asentra.Nie chce Cie jeszcze bardziej dolowac,ale ja po tym leku czulem sie strasznie,nie wiedzialem co robic i myslalem,naprawde,tylko o tym,zeby sie zabic.Na Ciebie jednak,lek moze podzialac lepiej.Ja od razu odstawilem,bo nie wytrzymalbym.Nerwice mialem od dziecka,objawiala sie tikami nerwowymi,potem zaczalem zauwazac drobne leki,zdenerwowanie.Wybuch nastapil w pewnym momencie cpania.Bralem 7 miesiecy.Piguly,Feta i kilka razy ziolo.Teraz jestem czescia koszmaru ktorym stalo sie moje Życie,teraz dla mnie nie zrozumiale,przypominajace najgorszy sen.Tyle razy juz mowilem sobie,rzuce to wszystko,zmienie swoje Zycie,to na pewno cos da.Przestane palic,zaczne uprawiac jakis sport,znajde sobie jakas dziewczyne.Mam nadzieje.Tyle,że po chwili ta nadzieja znika,ja pale kolejnego peta,siedze sam w pokoju,i zaczynam ryczec jak dziecko.Patrzac na wykrzywiona rzeczywistosc,nierealna,inna,przypominam sobie jak bylo kiedys,wiem ze mam przed soba cos,co juz jednak nigdy do mne nie wroci.Moze to prawda,ze wszystko co ma Swoj poczatek,ma tez Swoj koniec,ale moze czasami koniec przyhodzi postacia smierci.Nie wydaje mi sie zebys Ty z tego nie wyszla.Pewnie dasz rade.Ja tez chcialbym,zeby to nigdy mi sie ni przytrafilo [ Dodano: Sro Lis 22, 2006 2:10 pm ] Cpanie rzucilem dawno,juz ze 3 miechy temu i nikomu normalnemu tego kurestwa nie polecam -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Czesc.Jak radzicie Sobie z tym gównem?Ja dostalem tego juz 3 miesiące temu.I naprawde boje sie,ze zwariuje.Wkrecam sobie wszystko co mozna.Kilka dni temu dostalem kataru i ubzduralem sobie,ze jestem smiertelnie chory.Wyimaginowana,mam nadzieje,choroba Serca,guz Mozgu,choroba Pluc,i jeszcze wiele tego bylo.Gdybym mial wypisac tutaj to,co dzieje sie w mojej Glowie,to chyba padlbym na klawiature,pozatym,mam tak swietna pamiec,ze i tak,pewnie duzo bym nie napisal.Caly czas mysle,ze wszystko robie zle,albo ze robie z siebie idiote,boje sie rozmawiac,chodzic do szkoly.Dzisiaj,pojechalem do budy i przed budynkiem,siedzac w samochodzie,przyomnialem sobie rozne fazy po narkotykach.Dostalem takich lekow,ze myslalem,ze nie wysiade.Jak ja załuje tego,ze zaczalem brac to swonstwo!Wszystko odbieram bardzo dziwnie,postrzegam jakby bylo calkiem nie takie jak kiedys.KURWA!Kiedys smialem sie ze wszystkiego z czego popadlo,podobalem sie dziewczynom,ludzie mowili,ze madry ze mnie chlopak.A teraz?Jestem szmata,mimo tego,ze mialem nerwice od dziecka,tiki,natrectwa i delikatne lęki,ktore mijaly szybk to Zylem,mialem marzenia,sny.Wszystko przepadlo,teraz umiem tylko sie bac,uzalac na soba,plakac.Nawet piszac to zastanawiam sie po co,mysle na kazdym slowem,czy napewno dobrze je napisalem,czy znaczy to co powino?Boze pomoż mi!Nie chce braz lekow,juz starczy chemii,niech mi ktos powie,czy udalo mu sie wyjsc z tego bez lekow,potrzebuje wsparcia.Nawet po tym poscie mozna sie domyslic,ze jestem jebniety,nie wiem juz co robic -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
O,przesadzone to nie są,uwierz mi -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Zadnych tabletek nie jem.A walczyc to walcze z nerwica kazdego dnia i staram sie jej pozbyc!A na terapie mam zamiar sie zapisac.A może przeszkadza Ci,ze pisze posty na forum? -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Wlaśnie.Wiecie co?Ja już mam tego kompletnie dosyc.Ta pieprzina choroba ma tyle masek ile chorych mysli tworzy w naszych Glowach,masek z którymi bardzo cieżko walczyć.My to dostajemy niezle kopy od Zycia,eh.Tylko plakać -
I znowu sie niezle wpakowalem.Teraz jestem taki zdenerwowany,ze masakra.Wszystko mi sie miesza.Prosze,niech mi ktos powie,tylko ktos kto wie to na 100% Czy czlowiek chory na nerwice moze zapasc na schizofrenie?Czytalem,ze te dwie choroby sie wykluczaja.Prosze,nie wytrzymam kolejnego leku przed tym! PS.Jesli macie pisac,ze mozliwe sa te dwie choroby na raz,to lepiej nie piszcie nic.
-
Chciałbym,żebyście potraktowali to co tutaj napisze,jako zwykle ostrzeżenie przez narkotykami.Wiem,że nie jest to forum o narkotykach wyłącznie,ale wiem też o tym,że jest tu wiele ludzi którym narkotyki pomogły w osiągnięciu szczytowej formy tej przekletej choroby,w tym gronie(niestety)jestem ja.Który raz już to pisze?Kiedyś bylo tak pieknie.Mimo nerwicy radzielm sobie,nie balem sie ludzi,poza sporadycznymi sytuacjami,ale wtedy myslalem,ze ma tak kazdy i kazdy to przechodzi,w kazdym razie Zyłem i cieszylem sie Zyciem.Aż nie zaczalem cpac.Moze i nie bralem dlugo,ale chemia zrobila swoje.Strasznym jest fakt,ze na swiecie jest tylu ludzi odartych ze wszystkiego co kochali,zamienionych w głodne dragów mutanty albo bojace sie ich,tak czy inaczej nie potrafiących juz normalnie Zyć.Kazdego dnia kłocący sie ze sobą czlowiek miewajacy stany i przebłyski dawnego JA,które zdaje sie juz napewno nigdy nie powrocic,wylewa żal za swoje błedy z trudem wyciskajac kolejna łze która utrudnia i tak juz meczacy oddech albo poprostu idzie sie zacpac.Kiedy patrze przez okno i czuje wiatr,widze to wszystko co kochałem jednak tak bardzo zmienione,nie do poznania,straszne.Piszac takie rzeczy uswiadczam sie coraz mocniej w swoim uposledzeniu.Tak wlasnie wyglada czlowiek targany przeszloscia,porazka,skrzywiony przez narkotyk i nerwice.Załosne ----------------- There's gotta be more to Life
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Grzybek odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Dobrze jest wiedzieć,że są ludzie w pewnym stopniu tacy jak ja.Którym ogromna trudnosc sprawia pojście do szkoly,walczacy z zawalem kazdego dnia,chaosem mysli,wyimaginowana(daj Boże) choroba psychiczna,rozmową ze znajomymi,kazdym dniem,minutą,sekunda.Pamietajacy jak bylo kiedys.Wiedzacy,że to kiedys już nie wroci,ale jednak,nie wiadomo dla czego chcący Żyć.Czasami poprostu nie moge zrozumiec jak mozna tak cierpiec,przezywac takie pieklo na Ziemi.Jesli mam tak przezyc cale Zycie to nie chce juz Zyc,ale jednak gdzies tam,mam nadzieje,że wszystko wróci. -------------------- There's gotta be more to life... Than chasing down every temporary high to satisfy me Cause the more that I'm... Tripping out thinking there must be more to life Well it's life, but I'm sure... there's gotta be more Than wanting more