Skocz do zawartości
Nerwica.com

Grzybek

Użytkownik
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grzybek

  1. Ta.Dobry jesteś.Czy Ty tez chorujesz na nerwice?Gdybys wiedzial jak to jest,to nie napisalbys,ze nerwica wyplukuje Mozg.Teraz pojde do szkoly i caly czas bede myslal o tym co powiedziales.Jestem pewny,ze to bedzie kolejny z moich wkretow na nastepny tydzien.Chcialem slowa wsparcia a co dostalem?'Korzyść z tego może być taka, że takie myśli mogą prowadzić do bardzo ciekawych wniosków. Cała filozofia bierzę się w końcu ze zdziwienia nad najbardziej oczywistymi sprawami: że jesteśmy, że coś nas otacza, i to co nas otacza, też pewnie jest. I że skarpeta to skarpeta'.Moze czerpal bym z tego korzysc majac jasny Umysl.Jednak w tym stanie,jedyne co bym poczul to lęk.Faktem jest to,ze czuje go caly czas.Przesrane,tyle. There's gott'a be more to Life
  2. Cześć.Nerwica meczy mnie ponad 2 miesiace.Ale ostatnio dzieja sie rzeczy bardzo mnie niepokojace.W zwiazku z tym mam pytanie.Czy miesliscie cos takiego,ze kiedy rozmawailiscie z ludzmi albo nad czyms mysleliscie,zastanawialiscie sie nad tym,czy nie powiedzieliscie czegos nie tak,albo czy w ogole dobrze nazwaliscie rzeczy?Ja kiedys zastanawialem sie przez dobra minute czy SKARPETA napewno nazywa sie SKARPETĄ.Smieszne to jest,ale nie dla mnie,nie dla nerwicowca.Boje sie,że oszaleje,potrzebuje slow wsparcia,czegos co w jakis sposob odciagnęlo by mnie od tych mysli.To jest koszmar
  3. Mam dokładnie to samo. [ Dodano: Czw Paź 26, 2006 5:40 pm ] Zaczęło sie też kolataniem Serca.Bylem u lekarza,dostalem tabletki uspokajajace i magnez.Potem zaczalem sobie wkrecac schizofrenie,guza Mozgu,chorobe Serca.Aktualnie dalej czuje sie jak z bajki,wszystko postrzegam w straszny sposob.Te fazy z telewiorem juz przerobilem.Nie moge ogladac filmow,bo wszystko mi sie jebie.Na przyklad zastanawiam sie po co tamci ludzie jada tam tym samochodem,dlaczego dach na budynku jest taki a nie inny,skad wzial sie tutaj ten i ten,czasami patrzac na ludzi wydaje mi sie,ze zaraz zapomne kim są.Pozatym chujowka z pamiecia.Wiele jeszcze roznych przejebanych faz ktorych nie sposob spamietac.Pozdrowienia,jesli mozesz to daj Swije gadu,to pogadamy.Elo
  4. Grzybek

    nerwica mija!

    :* [ Dodano: Nie Paź 22, 2006 2:57 pm ] Siema.Nie wiem,po co pisze takie bzdety i co to mi da(jeszcze wiekszy dół),ale wyrzucajac z siebie przeszlosc,poprzez rozpisanie jej tutaj,moge chociaz poplakac.Zawsze mialem w jakis sposob przejebane.Nerwice stwierdzono u mnie kiedy jeszcze bylem dzieckiem.Moi Rodzice chlali jak bylem maly.Tez zacząlem pic,bylem wtedy jescze gnojkiem.Popalałem,ale nie wciagnęło mnie.Bardzo kochalem Swiat mimo tego,ze meczyly mnie natrectwa i zdenerwowanie.Mialem 18 lat i wpakowalem sie w narkotyki,czego zaluje do dzisiaj.9 tygodni temu nerwica nasilila sie.Dostalem poteznych lekow,wymyslalem sobie rozne choroby.Zniszczylem sobie i tak juz nienormalne Życie.Bardzo podobalem sie dziewczynom,zawsze marzylem o tej wspanialej,najlepszej dziewczynie,do której mogłbym sie przytulic w której mogłym sie zakochac,która by mnie rozumiala.Teraz już nikt nie chce mnie znac.Nie mam swojego miejsca,domu.Przyjaciela.A tego co dzieje sie w moich myslach nie sposób obrac w slowa.Mialem tyle marzen,snow,ale to wszystko minęlo.Zadziwiajace jest jednak to,jak szybko mozna umrzeć wewnetrznie,zniknac,zpomniec i nie rozumieć.Ciezko jest Życ z pełnym żalu Sercem,które pamieta Swe złe wybory tak dobrze wiedzac ze juz nigdy nic nie bedzie takie piekne jak kiedys.Pewnych ran czas nigdy nie zablizni.Kiedy masz nadzieje na lepsze jutro,które nigdy nie nadchodzi,zapadasz sie jeszcze bardziej,tonac w okropnosci dzisiejszego dnia,caly czas majac swiadomosc o swojej beznadiejnosci i odmiennosci.Patrzac na ludzi normalnych,szczerze usmiechnietych czuje zloasc i zal,kiedys tez taki bylem,ale to juz nic nie znaczy.Teraz Żyje z dnia na dzien,czekajac na cos,co powoli zaczyna sie coraz bardziej oddalac,cos czego nie moge juz dosiegnac.To zalosne.Nie wierze w nic poza Bogiem,który może kiedyś przyjmie mnie do Siebie,nic nie czuje,poza zalem i bolem,nie wiem kim jestem i po co Żyje
  5. Grzybek

    nerwica mija!

    A mialaś też tak,że mimo wszystkiego,co normalnie przekonaloby Cie,dalej myslalas ze chorujesz na cos strasznego?
  6. Grzybek

    nerwica mija!

    Ale Ty na pewno mogłaś Sobie oglądać spokojnie telewizje,sluchac muzyki,myslec.A ja nie moge.Caly czas,jak nad czyms zaczynam myslec,i wiem,ze cos nie uklada sie tak jak kiedys w mojej glowie,to zaczynam panikowac ze mi odjebalo,ze jestem nienormalny.Wszystko jest na moja niekorzysc.Nie moge patrzec w telewizor bo sie boje nie wiem dlaczego,wydaje mi sie,ze nic nie rozumiem i to napawa mnie lekiem.Jak slucham muzyki to samo.Przed oczami lataja mi jakies mroczki,wmawiam sobie,ze cos slysze,i pytam kazdego czy tez to slyszal?A sen to juz jest masakra.Nie mowiac o rannej porze.Juz od dziecka mialem nerwice,ale nie o takim nasileniu.Jestem idiota bo na dodatek wpakowalem sie w dragi,ale teraz jestem juz od nich z dala.W ogole,to jest koszmar! [ Dodano: Pią Paź 20, 2006 4:35 pm ] We chase misprinted lies We face the path of time And yet I fight And yet I fight This battle all alone No one to cry to No place to call home --------------------------- [ Dodano: Pią Paź 20, 2006 4:40 pm ] Ale ta piosenka jest piekna! [ Dodano: Pią Paź 20, 2006 4:41 pm ] Tylko jej,moge narazie sluchac
  7. Grzybek

    nerwica mija!

    Ja nie wiem juz na co jestem chory.Caly czas wydaje mi sie,ze zwariuje.Za kazdym razem jak czytam jakas wiadomosc na temat róznych chorób psych. i fizycznych,wkrecam sobie,że ją mam.Pozatym mam rózne bóle,świat wydaje mi sie inny.Ubzdurałem sobie góza Mózgu,schizofrnie,chorobe serca.Proboje rzucic papierosy.Ale jest ciezko.Zrywam sie w nocy po kilka razy,rano czuje,ze jestem nienormalny.Wieczorem jest lepiej.Mam kłopoty z pamiecia i straszne mysli przed snem,slowa mi sie mieszaja.To jest horror! [ Dodano: Pią Paź 20, 2006 10:36 am ] I jakie błedy wale,-guza,probuje-.Kiedy to minie?
×