
polakita
Użytkownik-
Postów
899 -
Dołączył
Osiągnięcia polakita
-
Jacek niestety zmarł, po trzymiesięcznym pobycie w szpitalu. Zachorował na covid w Święta Bożego Narodzenia, wtedy stracił smak i węch, później zaczął mieć duszności i zabrało go pogotowie. Leżał w szpitalu w Mińsku Mazowieckim na oddziale covidowym, był zaintubowany chyba dwa miesiące. Ale później go odłączyli, odzyskał świadomość, wydawało się że idzie ku lepszemu... Niestety. Odszedł w Dzień Zmartwychwstania, w Wielkanoc. Jacek był wierzący i myślę że to co można teraz zrobić to się za niego pomodlić.
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
polakita odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Moja pani doktór się chyba pomyliła i mi przepisała za dużo tej pastylki... escitalopram Elicea a ja w dodatku przestałam ją brać zaraz potem, nie wiem trzymać to w domu, oddać do hospicjum? Mam tego ponad 10 opakowań. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
polakita odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Czesć, brałam lek ELICEA przez jakiś czas, ale tylko połowę tego co mi przepisywali ;) i teraz mi on został, kilka paczek plus ostatnia recepta, nie wiem co z nim zrobić? -
Powrót do pracy/aktywności zawodowej po kryzysie
polakita odpowiedział(a) na myszak temat w Kroki do wolności
Myszak jeżeli zwykła praca sprawia ci problem to może pomyśl o załatwieniu sobie papierów na niepełnosprawność? Jest potem dużo ofert pracy, bo firmy dostają dotacje. Zakładam że łatwiej jest brać zwolnienie, jest więcej dni urlopu. A jeżeli w normalnej to może na pół etatu? Jeżeli dasz radę się utrzymać z mniejszej pensji. Ja cały czas pracowałam ale bywało ciężko. Praca ma jednak taki plus że jest się wśród ludzi, kontakty towarzyskie itd. Niestety ja sobie nie bardzo mogę pozwolić na to żeby nie pracować, muszę się utrzymywać. -
Nerwica nie tłumaczy kłamstw. Po prostu robi to co mu wygodniej. Jeżeli sama nie zauważyłaś że ma jakieś nerwicowe problemy, to raczej nie jest on ciężko chory. Dolega mu krętactwo.
-
Pragnienie śmierci - odwaga czy tchórzostwo?
polakita odpowiedział(a) na BlackOrchidea temat w Depresja i CHAD
Z wielkim bólem informuję, że nasz kolega, który logował się jako scroll nie żyje. -
Szukam jakiejs aplikacji do zapisywania ile godzin spałam (taki kalendarz snu) chce potem zrobic zestawienie za caly miesiac. Cos w tym stylu https://play.google.com/store/search?q=sleep%20diary&c=apps&hl=pl Uzywacie czegos takiego?
-
Chciałabym zarabiac 4 tyz zl miesiecznie - tyle zeby na wszystko starczylo, od czasu do czasu jakis wyjazd, knajpa, ciuchy. No i przeciez trzeba odlozyc cos na ¨emeryture¨ bo ZUS nam raczej za duzo nie wyplaci... oraz pojsc do lekarza. Pieniedzy jest dosc jak sie jest zdrowym, ale jak sie zachoruje to szybko topnieja...
-
Ktos sie wybiera na Solidarity of Arts, 16 sierpnia, wstep gratis lub 5 zl? http://www.solidarityofarts.pl/pl/view/index Szykuje sie fajna imprezka JAZZ
-
Biore Cital od okolo pol roku - na sen, walcze z bezsennoscia. Biore go tylko 10 mg czyli pol pastylki. Dziala jakby za dobrze. Wczesniej pracowalam, wiec wstawalam rano do pracy, choc czasem musialam wstac rano sila woli albo ustawic kilka budzikow. Teraz jestem bez pracy, wiec budzikow nie ustawiam ale co za tym idzie spie po okolo 10 godzin dziennie. Wczoraj np poszlam spac okolo 23, dzis rano wybudzilam sie na troche o 5:30, a potem na dobre obudzilam sie o 9 (i to nie samoczynnie). Cital dziala na mnie zbyt nasennie, ze tak powiem... oprocz tego jestem za dnia lekko senna albo mam troche nizsze cisnienie (czytalam ze moze byc taki skutek uboczny). Poza tym jestem bardzo z tego Citalu zadowolona, humor lepszy i naped.
-
Nie mam planów na dalsze życie... nigdy nie miałam do końca pomysłu Czy miłość na całe życie jest możliwa?
-
Kalebx3, to chyba ja mam podobnie obawiam się tylko że razem z Citalem to minie, że jadę teraz jak w jakimś śnie w nieznanym kierunku, na turbodoładowaniu, a jak skończę brać to to wszystko pęknie jak bańka mydlana... Znaczy, że ta faza się skończy A fazę mam taką że wszystkich lubię, wszyscy mnie lubią, na wszystko jestem chętna, niepowodzenia spływają po mnie itp Żyć nie umierać