IceMan

nie myślałaś o korkach? Ważne żeby zrobić ten pierwszy krok a potem następny i nawet jak raz nie wyjdzie to próbować dalej. 3mam kciuki :)

Lidzia napisałaś post na dłużej niż jedną linijkę... za to też karne są... doniosę prezesowi klubu bo to niedopuszczalne

213 masz na liczniku... a w ogóle co to zawody?

się robi PS. Co do tematu, sam po sobie wiem że samopoczucie i nastrój ma wpływ na to jak człowiek o siebie dba. Jeżeli jest w dołku/depresji, to nie widzi żadnej potrzeby w dbaniu o siebie, a jeżeli to nerwica, to często człowiek zmęczony nerwicą zaczyna wszystko olewać. A jeżeli chodzi o mnie, to lubię czarny po pierwsze, po drugie wszędzie niezastąpione jeansy... a poza tym to z tym dbaniem o siebie - u mnie to ogranicza do utrzymywania siebie w normalnym ludzkim porządku

Darek, w takim razie jedynym twoim wyjściem jest wykorzystać każdą nadarzającą się okazję do nawiązania jakiegoś dobrego kontaktu U mnie się zachmurzyło, ale wcale mnie to nie smuci teraz jest całkiem przyjemnie Amy Lee no to widać się wyluzowałaś za wszystkie czasy

i się nam klub sformalizował

hmmm... zacytuję siebie no i co?

No przecież oczywiście że tak

Zobaczymy co będzie Ale jak na razie - polecam Vademecum wydawnictwa Operon - ta książka to cała licealna fizyka w pigułce (jest trochę trudnych szczegółów tam, ale jak to zdołasz opanować to nie ma na Ciebie mocnych ), do tego serwis fizyka.edu.pl (szczególnie polecam się z tego uczyć optyki geometrycznej). No ale nic nie zastąpi dobrego nauczyciela w przypadku fizyki i mam szczerą (po diagnozie widać że chyba naiwną) nadzieję, że takiego nauczyciela macie... No ale nareszcie ostatni Bo to już był maraton dentystyczny....

Przytulam Ashley i wszystkich z tej strony i poprzednich kilku

Nie wierzę, że w twoim mieście są same gbury i chamy z gimnazjum ... może uda Ci się znaleźć kogoś wartościowego, z kim będziesz mógł zamienić słowo?

tak - można - klikasz na krzyżyk - ten: i możesz jakiś czas po napisaniu usunąć posta, a jeżeli już nie możesz, to pisz do kogokolwiek z moderatorów subforum na którym tego posta napisałaś z namiarami na posta (linkiem).

A może nerwica przyatakowała latem i teraz się boisz bo masz skojarzenia z tą porą roku, czyli po prostu może sama to wywołujesz? Wyeliminowałaś taką ewentualność?

A ja też nie mam z kim wyjść o! To w końcu poszedłem do kogoś i sobie pogadałem hehe a jak długi będzie ten maraton? Ja takie nawet lubię... nie cierpię: wahadła matematycznego, atomu wodoru (energia przejścia elektronów na kolejne orbity) i prądu zmiennego, a dokładnie obwodów RLC brrrr...

To tak to się nazywa ?? Najlepszą formą obrony jest atak

ale na wzbudzenie czy na powstrzymanie ? na wzbudzenie nie ma takiego leku bo taki istnieć nie musi a na powstrzymanie - świat jeszcze nie nosił takiego geniuszu, który by coś takiego wymyślił

Jak chcesz to możesz mi swoje lenistwo na czas egzaminu odstąpić no i poza tym kciuki trzymam

tak jest przeszalałaś Przerabiałem to - wkurzające uuu... a jakie były zadania? Mnie też... byłem u kumpla - taka jakaś pogoda że człowiek w domu nie usiedzi... Ale i popracować też się nie da bo 3 dzień mam kompletnego lenia, no i w sumie nic nie muszę robić (choć jakbym się postarał to i bym coś znalazł do roboty).

O nie Makciu nie zapomnieliśmy Dzięki za gratulacje, ja mam się nijak. Została mi jedna maturka i zero roboty... no i jestem kompletnie zdezorientowany tym ucięciem nawału obowiązków... przedtem nie wiedziałem za co się złapać... drugi dzień nie mam zupełnie nic do roboty - albo znajdę jakieś zajęcie, albo pogodzę się z odgórnym obowiązkiem lenistwa, albo będę w 4-miesięcznej dezorientacji... śmieszne, tak czekałem na ten koniec matur, a teraz nie mam co robić... chyba się przejdę do kumpla - może coś obaj wymyślimy

No właśnie najśmieszniejsze to, że chciałem coś łatwego. No i rozmawiając (przy wybieraniu tematów) z nauczycielką doszliśmy do wspólnego wniosku, że temat trudny nie jest. Coś zupełnie innego usłyszałem tydzień po złożeniu deklaracji ostatecznej A może na urodzinkach się wyluzujesz i nie będziesz tak chciała zmykać?

A mnie po 1 mamcia pogoniła sprzed kompa Wysłana na maila podanego w profilu :)

hmmm... mogę ewentualnie przesłać na maila jeśli chcesz może faktycznie będziesz lepiej po tym spać Coś się pier**czy z wyświetlaniem nowych postów (mam przez to problemy nawet z moderacją wrrr... bo nie wiem czy są jakieś nowe posty, muszę przypominać sobie o której ostatnio byłem na forum), a właśnie ta opcja o której napisałaś opiera się na nowych postach. U mnie to samo ... co drugi post to błąd sesji Ale to wszystko nie przez twojego kompa tylko na forum się coś paprze... No ale spać trzeba... sam mam coś podobnego, mógłbym chyba siedzieć wieki, zasnąć przed kompem, wyspać się i dopiero odejść od kompa Trzeba było widocznie ich wyręczyć No to żeby tylko nie bolało

??? To jest foto zrobione bardzo późnym wieczorem po całym dniu ostrej nauki, na oczy ledwo widziałem, dobrze że nie usnąłem robiąc fotkę a ty mówisz że dumny? jak paw? cholerka... ale dzielnie nadrabiam od wczoraj...

Dzisiaj to odstawiłem rasowego lenia aż się czuję pełnowartościowym klubowiczem a jak tam u Was?

Do tego jakaś meliska, naprawdę polecam coś włączyć w TV bo usypia... albo nagram Ci moją prezentację z polskiego i prześlę bo jak słuchałem ostatnio z syntezatora głosu to usnąłem i przede wszystkim... surowy zakaz myślenia o atakach... żadnych ataków nie będzie i basta!!