ram

Hmmm, baranka zjadłem:( No i flagę z czegoś przecież trzeba było uszyć, a bawełny ani poliestru pod ręką nie było -- 17 gru 2011, 01:29 -- A Agasayi mogę kupić największą pizzę w pizza hut, żeby tylko tę siekierkę schowała -- 17 gru 2011, 01:41 -- Duża super supreme na grubym cieście w wersji corona? Może być? Ale jeden kawałek dla mnie. -- 17 gru 2011, 01:57 -- Ok Agasaya, przepraszam za propozycję, już wycofana:)

Przyjdę z białą flagą i gałązką oliwną. Mam nadzieję, że wszelkie topory i inną broń masowego rażenia zakopiemy na dnie bałtyku, lub chociażby na dnie butelki z piwem, bezalkoholowym

Agasaya, przestań, bardzo Cię proszę. Skończmy z jakimikolwiek osobistymi docinkami na dowolnym forum tego portalu. Jesteś w stanie, bo ja tak, ale nie zaczynaj znowu.

No skąd, ale niech nie wypisuje do moderatórów i Adminów że ktoś ją szykanuje, kiedy ja tylko odpowiadam na jej docinki. -- 17 gru 2011, 00:44 -- Cała ta sytuacja nie jest z resztą nikomu do szczęścia potrzebna. Wiadmomo, że nie wszyscy do siebie pałają miłością. -- 17 gru 2011, 00:46 -- Widzicie, znowu to samo. dowali, a potem że sobie kontaktu nie życzy. Mam patrzeć na to obojętnie?

Agasaya postawiłą sobie za punkt honoru dowalanie mi po kolei na kolejnych wątkach tego forum. Czy to jest ok? -- 17 gru 2011, 00:30 -- Chociaż oboje uważamy, ze to druga strona się przypierniczyła, to zapewne prawda leży gdzieś po srodku, ale ja chcę końca tej wojny, a ona ją kontynuuje.

Ludzie, no ratujcie. Ja od pewnego czasu wyciagam rękę na zgodę, a w odpowiedzi dostaję po głowie i mam wtedy pisać, ze jest cacy? Rozumiem że Agasaya ma tu jakieś chodzi i może sobie pozwolić na więcej, tak?

a ja dostałem kolejną pw od tej rzekomo przemiłej i posiadającej dobre imię Dorotki. No i co amam poradzić? mam się dać? Naprawde czuję, że na tym forum są równi i równiejsi, może dlatego, że pewne osoby znają się tutaj z innymi, etc

Ja to proponuję, a ona na to nie pisz, nie chcę Cie znać, itp, itd.... i to na PW i jeszcze do adminów na mnie uderza:( -- 17 gru 2011, 00:13 -- Po prostu nie chcę osobistych docinków, na które niestety odpowiadam również paskudnymi, osobistymi docinkami.

To samo w drugą stronę, przyczepiła się do mnie i ona może, a ja nie mogę odpowiadać -- 17 gru 2011, 00:09 -- Agasaya kontynuuje swoją osobistą wendettę pomimo moich licznych próś o rozejm

Agasaya, jeśli będziesz kontynuować swoje szykany na pw, to rzucę na ciebie klątwę nie cierpię ludzi, którzy się tak wywyższają i za g..... innych mają. -- 16 gru 2011, 23:52 -- A wszystko przez to, że raz napisałem, że nie toleruję palenia papierosów w mojej obecności. -- 17 gru 2011, 00:02 -- A na propozycję rozejmu dalej fochujesz na pw, więc i ja postępuję po twojemu, bo sie nie dam

Rozumiem,ze mnie byloby niefajnie:-D -- 16 gru 2011, 20:13 -- Rozejm? -- 16 gru 2011, 21:46 -- Rozejm?

Dobra,bawcie sie dobrze,ja odpadam, do szczescia nikomu potrzebny nie jestem a i widze,ze nagonka trwa,tylko sie trzecia osoba do niej dolaczyla -- 16 gru 2011, 15:07 -- sobota 12 nikomu nie pasowala,ale juz 15 to co innego.trzeba to bylo napisac,a nie teraz jeszcze kopac lezacego

Żarty żartami a zasady zasadami. Stwiedzenie mamy demokrację zostajemy w Gdyni to kompletne olanie pierwotnego pomysłu

Mnie dziewczyny pobiją, a ja kruszyna, więc aż strach iść:)

Tak jak mowilem,piszesz absolutnie wszystko,co w danym momencie pasuje do twojej filozofii.jak pewien wielbiciel kotow w tv. -- 15 gru 2011, 17:29 -- Co daje Ci prawo dyskredytowania innych ludzi?jeśtes lepsza od innych? -- 15 gru 2011, 17:34 -- A wszystko dlatego,ze kiedys napisalem,ze nie toleruje palenia papierosow w mojej obecnosci -- 15 gru 2011, 18:53 -- a żeby zebrać wszystko cuzamen do kupy, przestrzegajmy wobec innych tych zasad, które chcielibyśmy, by inni przestrzegali względem nas. Niniejszym przepraszam Agasayę za stwierdzenie o narkotyzowaniu się, ale z drugiej strony nieźle i chyba zupełnie niesprawiedliwie dałyście mi z Kiye popalić i z pewnością byłoby wam bardzo przykro, gdyby ktoś postępował z Wami w podobny sposób. Nie może być tak, ze na takim forum są równi i równiejsi. Jak ktoś ma alternatywną propozycję, to się dyskutuje a nie krzyczy demokracja i pod płaszczykiem tego ma innych głęboko w ....pośladkach

sama zaczelas temat palenia i tyle,wiec sie odgryzam.a to nie jest kwestia prawa,tylko jakiegos poszanowania drugiej osoby -- 15 gru 2011, 17:20 -- Aga i kiya,piszecie po prostu to,co pasuje do waszej koncepcji.

Chodzi o trzymanie sie jakiejs rzekomej zasady tylko wtedy,kiedy to dla danej osoby wygodne -- 15 gru 2011, 17:14 -- to po co proponujecie jakies zasady,skoro macie je w..i cpaj sobie do woli,co mi do tego

Ustalanie zasad,ktore sie samemu lamie.demokracja pelna geba,nie ma co.Kiya,czym tak zawinilem?:-( -- 15 gru 2011, 17:05 -- Jak to o co chodzi?Kiya sama zasugerowala,ze osoba wychodzaca z propozycja spotkania ustala je -- 15 gru 2011, 17:07 -- Jego miejsce,ale sama sie tego jak widac trzymac nie zamierza

dzieki za totalne olanie mojej propozycji.milej zabawy

I jeszcze filatelistów zbanuj:) -- 11 gru 2011, 19:50 -- Oj widzę, że znów muszę wziąć sprawy w swoje wiotkie rączki. Proponuję meeting 17.12.2011 przed mcdonaldem w Gdyni Orłowie, godz 12:00 w samo południe innymi słowy, chociaż na nocną przygodę..... no nie ważne, roześlę wici na PW potencjalnie zainteresowanym homo sapiens sapiens. Proponuję spacerek do koliby a potem się zobaczy, tym razem jednak dziewczyny mnie nie upiją, nie dam się!!!

bo marudna byłaś:)

no pewnie ze nie, ale chciałem Cie jakos pocieszyc anyway, koniec z chlaniem, nastepnym razem marszozlot!

no w menu byly driny za 28zł i takim też i Ciebie uraczyłem, miedzy innymi, po czym stwierdziłas, ze be:)

Autor jedynego filmiku z tego dnia niniejszym stwierdza, że w owym czasie był bardziej niepoczytalny, niż zwykle i plótł takie bzdury (i wydał 140zł na drinki swoje i cudze), że film został potraktowany opcją delete (jak to Polacy czytają"dilejt")

To nie jest kwestia nabierania się, tylko lenistwa. Jest ogromna ilosć materiału na ten temat w Internecie, wystarczy poszukać chwilę.