o o o.. to ja tak będę brać z przerwami.... zazwyczaj leki, które zaczynają szybko działać, równie szybko przestają. Ciekawe czy można ten amisulpiryd brać z doskoku, tak jak dopalacz hihi ....
Wybaczcie moje pytanie, być może to już jest w tym wątku wspomniane, ale ja czuję się tak parszywie że nie mam siły szukać. Słyszałam że amisulpiryd działa antydepresyjnie, ale tylko przez krótki czas. Czy to prawda? Mnie potrzeba czegoś na dłużej...
Czy ktoś chce dołączyć do nas w sobotę? Spotykamy się na mieście o 18 czy 19, tak jakoś.. może wpadną te osoby, które były w van goghu kilka tygodni temu? Zapraszamy