Skocz do zawartości
Nerwica.com

matnia

Użytkownik
  • Postów

    334
  • Dołączył

Treść opublikowana przez matnia

  1. Nie widzę zatem przeszkód żeby spotkać się w przyszły weekend. Są chętni?
  2. Było nas tylko 3 osoby, ale pozytywnie.
  3. No dobra, to na 19 tą ostatecznie niech zostanie. A więc ile nas będzie? Zgłoście się Ci którzy przyjdą na pewno. Ja się pierwsza zgłaszam. Nerd - wysłałam Ci p.w.
  4. No to ugadane. Jutro pod Marychem. Ale czy można o 18.30?
  5. Jeśli nie mam być rodzynkiem to ja będę. Dalej, ludzie, jak nie teraz to kiedy? Zgłoście się.
  6. Coś dziewucha żadna nie chce dołączyć do nas. Hej tam! Odezwijcie się! Na spotkaniu musi być wyrównana płeć.
  7. Mnie kompletnie nie pasuje w ten weekend bo mam zjazd szkole (i to jaki...sobota -9 bitych godzin a niedziela . Po takiej dawce zajęć padam na facjatę i muszę dochodzić do siebie długo. Niestety depresja kradnie moje siły witalne i to co dla innych nie jest wysiłkiem, dla mnie jest cholernym. Czy można by zatem zrobić spotkanie w jakiś dzień tygodnia albo w kolejny weekend? W kolejny to mi pasuje zarówno piątek, jak i sobota oraz niedziela - bez różnicy. Godzina też każda może być. -- 28 lis 2011, 02:02 -- ...A może w najbliższy czwartek dałoby radę zrobić spotkanie? To już prawie weekend.
  8. Nie chciałam Cię wystraszyć. Ja tylko napisałam jak on zachowuje się w ZUSie, kiedy ma wytyczne z góry żeby nie dawać nikomu świadczenia. A jak się zachowa podczas prywatnej wizyty to nie mam pojęcia.
  9. Karlewicz? Jeśli chodzi o moje zdanie to to jest @#%&*#@^& - ze względu na dosadność mojej opinii o tym stworze człekopodobnym umieściłam znaki. No ale on mnie zgnoił podczas starań o rentę, jako urzędnik ZUSu. Może jak pójdziesz na wizytę płatną to będzie milusi. Nic mnie nie zdziwi. Hej kornelia!
  10. Cześć wszystkim! Dawno nie zaglądałam na forum i smutek mnie ogarnął że są nowe spotkania, a ja siedzę w chacie i wariuję. Kiedy przewidziane jest następne spotkanie? Już byłam na X spotkaniach, ale z wami chyba nie, to była inna grupa, dawno i nieprawda. To kiedy? Z przyjemnością dołączę. Jeśli tylko spotkanie będzie NIE JUTRO, czyli 19 listopada to na bank będę. Jutro mi nie pasuje za bardzo. Idę piłować moje pazurki...
  11. W naszym chorym kraju bycie wariatem świadczy dobrze o człowieku. Bo jeśli spojrzeć na całokształt zachowań tzw. "normalnych" to określenie "wariat" w PL jest komplementem. Ja tam mogę być wariatką, dobrze mi z tym.
  12. Rotten, brawo za interesujący avatar, prostota jest piękna.
  13. Ja mam 28 stopni, ale nie słyszałam żeby nie można było biegać z obawy przed pogłębieniem. Podczas biegu obciążasz równomiernie obie strony ciała więc teoretycznie nie powinno się pogorszyć. Polecam jogę, na kręgosłup świetna!
  14. Ja chętnie potrenuję jogę lub nauczę kogoś kto nie miał do czynienia z joga, różnych asan.
  15. Cześć! Na os. Kosmonautów są takie grupy, dla osób z depresją i nerwicą. Zadzwoń i się spytaj kiedy rusza następna edycja. tel 61 820 33 23 Niektórym one bardzo pomagają, może nie że wyleczy się ktoś z choroby, ale to że uzyskuje wsparcie i odświeżenie psychiczne. Aha! Jeszcze przypomniałam sobie o terapii na ul. 28 Czerwca, gdzie jest dzienny oddział psychiatryczny. Brzmi groźnie, ale to zwykła terapia, takie warsztaty psychologiczne, też dla osób z depresjami i nerwicami. Ten oddział to filia przychodni na Opolskiej. http://www.rynekmedyczny.pl/Dzienny_oddzia%C5%82_psychiatryczny,Pozna%C5%84,28_czerwca_1956_r,ZOZ,1711690,1711691,1711701/kontakt
  16. To jak, widzimy się 29 tego? Proponuję o 18.30 przy pręgierzu.
  17. Witam! Ja też chyba przyjdę.
  18. Witam wszystkich. Ja jutro raczej nie przyjadę, ale bawcie się dobrze.
  19. Wybacz chawa, ale na spotkaniach porusza się różne tematy, ludzkie, bo wczoraj poruszyłam zwykły ludzki temat. A Twoja histeryczna reakcja była nie na miejscu. Takie teatralne powstanie z miejsca i wyjście było nie na miejscu. Jeśli masz inne zdanie na ten temat mogłaś je wypowiedzieć. Mogłaś również w momencie kiedy rozmowa Cię zaczęła dołować powiedzieć o tym, a skończylibyśmy ją i przeszli byśmy na inny temat (co zresztą na widok Twojej teatralnej reakcji szybko uczyniłam prosząc Cię o pozostanie). Ty jednak wolałaś z miną obrażonej mimozy oddalić się z miejsca. Twój wybór oczywiście. Oczywiście na następnych spotkaniach nie będę poruszała tego tematu, ale nie ręczę że ja albo ktoś inny nie poruszy innego tematu, który znowu Ci się nie spodoba. Osobiście uważam że nie dorosłaś do dyskutowania z ludźmi, bo Twoja religijność nie może wpływać na to żeby inni omijali niewygodne tematy żeby Ciebie przypadkiem nie urazić. Musisz przywyknąć że w Polsce nie każdy przyklaskuje klerowi w sprawie aborcji czy eutanazji i że ustawodawcza moc kościoła w naszym ciemnym kraju niektórym staje w gardle i wywołuje równie silne emocje jak Twoje i tacy jak my (lub jak ja) też mają prawo uzewnętrznić swoją złość na istniejącą rzeczywistość. Twierdzisz że nie masz zdania w tej sprawie. Ja widzę coś innego. Jeśli nie miałabyś zdania, nie reagowałabyś tak jak wczoraj. [Dodane po edycji:] Twoje skargi na dzisiejsze złe samopoczucie mają na celu wywołanie u mnie poczucia winy (tak podejrzewam). Oto ciocia -samo -zło, matnia nie liczy się z uczuciami innych, czy tak? Już ustaliliśmy przecież że nie będziemy rozmawiać na te tematy, więc po co opisujesz swoje dolegliwości?
  20. Hej! Bardzo mi się podobało dziś na spotkanku. Jednak nie ma to jak pogadać z fajnymi ludźmi.
  21. Hej! Kasiunia, może i Ty zawitasz i przyprowadzisz diabełka przy okazji? Ciekawe jak mu idzie z pracą...
  22. Może być. Czyli ja, asia, agnieszka, stien, a kto piąty?
  23. Ja też chętnie w czwartek. Kto jeszcze? [Dodane po edycji:] Hej! Ludzie! co z Wami? Odzywajcie się chyżo! Czwartek już pojutrze.
×