
klaudunia
Użytkownik-
Postów
236 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez klaudunia
-
zapytaj delikatnie czemu tak jest ze mysli o nich za czym tak teskni
-
zaproponuj mu terapie wiem jak to jest bo jestem w takij samej sytuacji jak Twuj narzeczony ja chodze na terapie i pomaga mi to same mysli to jeszcze nie koniec swiata rozmawiaj z nim duzo o tym przede wszystkim musi wiedziec czemu mysli o nakotykach co sie dzieje ze mu ich brakuje z jakigo maiasta jestescie?
-
boje sie zyc boje sie zasypaiac pomału zaczynam sie bac wszystkiego boje sie zasypiac ze znow przyjdzie to czego nie ma czemu mnie to spotkało?czemu ja jeste chora? nie chce tak zyc ile jeszcze? po co zyc? nie ma sensu
-
chce to zrobic chce to poczuc chce sie pociac znow
-
chce tak bardzo chce sie pociac
-
nie chce mi sie juz zyc wszystko bez sensu
-
maz nie morze pracuje nie morze kolejny raz zawalac pracy przeze mnie
-
nie moge nie ma kto byc z dziecmi z reszta juz tam byłam dwa tyg temu oni tam nie lecza
-
mówiłam lekarzowi ze nie chce ale ostatnio sie nad tym zasatanawaiam nie wiem juz co mam robic boje sie ze cos sobie w koncu zrobie
-
ja dzis niestety znów bardzo sennie sie czuje nienawidze tego stanu po lekach moje chore myśli dalej sie poajawiaja juz nie wiem co mam robic morze zamknac sie w psychiatryku ?p prosze o rade
-
rozumiem Cię Ntascha ja chyba robie cos takiego nieświdomie teraz niszcze swój związek choc bardzo tego nie chce bardzo kocham męzą tez kiedys przez siebie straciłam wartosciowego chłopaka dwa lata poźniej poznałam bardzo podobnego teraz jestesmy małożenstwem wiec zycze Ci żeby tez Ci sie ułożyło
-
mnie czasem wraca przez moment w okreslonych sytuacjach ale nie mówie mu o tym mam inne problemy niszcze pomalu ten zwiazek choc nie chce
-
mnie czasem ciazko wogule normalnie funkcjonowac
-
i powrócilo po kilkutygodniowej przerwie znów checi cpania powrócily do tego ta wielka chec pociacia sie albo polkniecia duzej ilosci tabletek juz nie wiem co mam z soba robic nic nie pomaga do tego mam psychoze i biore leki po których czuje sie jak bym cpala i chce mi sie spac nie chce mi sie tak juz zyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [Dodane po edycji:] źle coraz gorzej
-
a co Tobie jest Natascha? ja sie boje ze teraz wszystko zniszcze mam psychoze i ostatnio pociełam się boję się ze mąż w koncu bedzie miał mnie dosyc byłam też w szpitalu psychiatrycznym
-
dzis cieżki dzien najpierw ide do psychologa potem do psychiatry na koniec na terapie niezły dzien się zapowiada nic mi sie nie chce tylko spac
-
Natascha dokładnie cos takiego na szczescie tego tez sie pozbyłam teraz jestem szcześliwa mezatka a lek odszedl w niepamiec(meza poznałam własnie w taki sposub:-)
-
juz tego nie robie mam juz meza
-
starsza ma 3 lataka a młodsza ma pół roczku [Dodane po edycji:] biore leki i po nich psychoza ustapiła ale nie mysli o cieciu się [Dodane po edycji:] na terapie też chodze
-
mam moim celem jest wychowac moje kochane szkraby ale nie wiem czemu tak jest że ciągle o tym myśle morze to przez to że mam psychoze?
-
ja sie z tym uporałam w sumie sama wyzbyłam sie lęku i to chyba aż za bardzo bo umawianie sie z facetami przez internet o 23;00 nie jest chyba odpowiedzialne co? ale nie przecze ze jak bym go spotkała wszystko by wróciło na szczeście mieszkam w innym mieście ale jak najbardziej doradzam terapie sama chodze jednak z całkiem innych powodów i jestem zadaowolona
-
dzś mam wyjsc na miasto w sumie dobrze oderwe sie od tych chorych myśli co jest silniejsze JA czy szlona chęc siegniecia po żyletkę?
-
morze ja jestem totalna katastrofa nie chce wiecej zadnych dzieci
-
idę się pociąc;-)
-
nie mam juz mysli żeby sie zabic ale mysli żeby coś sobie zrobic są chciałabym się pociąc znów poczyc te coś wiem jestem chora;-)nawet nie jest mi z tym źle po lekach czuje się jak po herze już nie chce cpac mam leki do cpania za to myśle czesto ile połknac tabletek żeby stracic przytomnośc nie chce sie juz ranic ale jeśli to śilniejsze?