Skocz do zawartości
Nerwica.com

cytrynka84

Użytkownik
  • Postów

    2 189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cytrynka84

  1. Zolpidem mniej uzależnia niż alpra,przynajmniej w teorii bo, w praktyce to nie wiem jak jest.Osobiscie stawialabym na zolpidem. Michuj, nie wiedziałam,ze tak jest,ze dobieranie kolejnej dawki mija się z celem.A jakbys mógł trochę jaśniej powiedzieć dlaczego tak jest?Niewiele mówi mi sformułowanie "enzym poszedł w ruch"
  2. Miko to moja osobnicza reakcja na spore dawki wenli.Niestety mam pecha,bo należę do nielicznych,których wenla nie pobudza niestety .Jednak chyba większość pozytywnie "nakreca" wenla. -- 30 lis 2012, 12:05 -- secretladykkk, ale come back do czego?,bo nie bardzo rozumiem,do leków antydepresyjnych? Miko mnie by się przydało poczuć ta NA,bo na wenli w ogóle,jej nie czułam.Mimo wszystko,totalny brak motywacji to jedyna wada wenli.
  3. Miko, ja miałam chyba astenie po wenli,w ulotce jest napisane,ze astenia ptrzy wenli występuje często,wiec nie tylko po paro ona wystepuje Brałam wenle 2,5 roku w dawkach 150-225.na depre i lęk wenla super tylko ta astenia.
  4. secretladykkk, masz 100% racji Drodzy lekarze traktujcie nas pacjentów po ludzku,a nie tylko instrumentalnie,jak , numery w kartotece. Słuchajcie tego ,co do Was mówimy.
  5. Bianka78, to się nacierpialas.Jakis beznadziejny ten lekarz i bez serca,żeby tak katować podjęta...wspolczuje. -- 24 lis 2012, 21:48 -- Kalebx3, elfrid, zgadzam się z Wami "dwie ręce,dwie nogi tylko w głowie coś nie tak. I wkurw... mnie teksty w stylu "weź się w garść" "inni maja gorzej" - banaly! Prawda jest ,ze syty głodnego nie zrozumie i tyle... -- 24 lis 2012, 21:54 -- Wiesz ,chyba coś w tym jest Secretladykkk. Owa emocjonalna skrajność ,labilność emocjonalna...Im wyżej ciągnie amplituda ,tym mocniej i niżej spada... No właśnie te przeważające negatywne emocje. I ta sinusoida nastrojów...
  6. Jeść się po nim w ogóle nie chce. Nic z tych dolegliwości żołądkowych,które opisujesz nie mialam.Jednak każdy reaguje inaczej na dany lek.Zaczyna działać szybko po tygodniu można odczuć juz pobudzenie tzn było w moim przypadku.
  7. i właśnie tycie i wilczy głód przekreśla ten lek.Anoreksja by mi wróciła.Wszystkie destrukcyjne anorektyczne praktyki ,by niestety wróciły...Poza tym ten lek utrzymuje się w organizmie kilkanaście godzin,co upośledza koncentracje,sprawdzone na sobie.Jednak dzięki,za chęć pomocy. Brałeś przed dzień ? ,bo chyba nie w dzien.Miansa zatrzymuje wodę w organizmie,stad spuchnięte kostki.
  8. oxygen_80, Z leków,nie powodujących tycia i wilczego apetytu jest jeszcze Trittico(trazodon) Znam to uczucie ciągłego głodu po mianserynie ... ble.. Jeszcze jest Mirtazapina,ale po niej jest jeszcze gorzej z waga i apetytem,niż po mianserynie.
  9. bojek787, ten lek dodaje motywacji ,chęci do działania,poprawia koncentracje,ogólnie pobudza.Ubocznych nie miałam,no może poza jednym: zaparciami .Mnie ten lek pomógł,biorę go razem z innym lekiem.Brany solo to chyba kiepski pomysł,ale to Twój lekarz decyduje ,nie my tu na forum.
  10. Elfrid dzieki,ale ze snem raczej nie mam problemu,czasem,ale rzadko biorę leki nasenne. Do mianseryny się zrazilam,bo po niej przytyłam i odczuwałam ciągły głód.W grę wchodzi jedynie trazodon,o ile w ogóle na mnie podziała.Mam anoreksję,wiec miansa odpada.
  11. Rozumiem i życzę,żeby senność po paro Tobie przeszła Brałam 3 razy w sumie wenle i za każdym razem działała u mnie bardzo dobrze.Wiec jakby Paro Tobie po tych paru tyg nie pasowala to sprobowalabym znowu wenli,ale to tylko moje zdanie.Mam jednak nadzieje,ze senność Tobie przejdzire i nie będziesz musiał zmieniać leku.
  12. elfrid, Skoro przeszkadza Tobie "zamulenie" po paro (też mnie to denerwowało) Może byś spróbował wrócić do Efectinu? Skoro tak dobrze działał,pisałeś,ze przestał działać,ale pewnie minęło już trochę czasu ,jak go nie bierzesz.Moze teraz wenla działała by tak samo dobrze jak wtedy.
  13. silence_sadness, dopiero masz zacząć brać Anafranil tak? Może dlatego,zebys nie miała uciążliwych skutków ubocznych,które mogą wystąpić na początku leczenia takie jak np. nasilenie lęku itp , a potem wejdziesz na 37,5 i dalej na 75mg Dość często lekarze zaczynają od małych dawek. Także bierz te 10,nie czekaj.
  14. elfrid, rozumiem Ciebie ehh tak zle ,tak nie dobrze.... qrulewna, brałam kiedyś seronil+edro było dobrze Teraz biorę bioxetin i edro ,jest tak samo dobrze ,jak na seronilu Wiec to raczej nie jest wina zamiennika Wspolczuje tego "zatapiania się" ,rozleniwienia ,nie powinnotak być.Wskocz na 40 może to pomoże.
  15. Wydaje mi się,ze możesz wziąć o 9 30,objawy pominięcia dawki,przejdą jutro po zażyciu leku(przynajmniej. powinny minac,Raczej się. odstawia dopiero jak będziesz pewna ,ze jesteś w ciąży.Takie moje zdanie . -- 23 lis 2012, 21:37 -- Rzecz jasna dr nie jestem,wiec to tylko moja opinia.
  16. Kalebx3, przepraszam jestem nadwrażliwa i czasem,reaguje ,nieadekwatnie do sytuacji.Ogolnie wszystko bardzo biorę do siebie,przejmuje się za bardzo lubudubu, jeszcze raz przepraszam to chyba przez ta cholerna nerwice lubudubu, i Kalebx3, też Wam życzę zdrówka,żebyśmy zapanowało nad objawami nerwicy,a nie odwrotnie Pozdrawiam:) -- 23 lis 2012, 17:38 -- Kalebx3 ,nie gniewam się,dzięki za dobre chęci co do oddania Metylo :) Wiem jakie są zasady,odnośnie handlu lekami.Wiem,ze trzeba być sprytniejszym od lekarza czasem,bo inaczej leczyli,by do us.. śmierci zanim by trafili z lekami Sama tak robię,np Wenle zaproponowałam sama lekarzowi i to był strzał w dziesiątkę,jak się później okazało.Te leki ,co teraz biorę też zaproponowałam dr i czuje się dobrze.Nie mowie,żeby ciągle proponować leki,ale czasem można.
  17. Jestem wdzięczna lekom,bo wyciągnęły mnie ze stanu "warzywnego"Mam wreszcie chęć do jakiegokolwiek działania,ale czasem to pobudzenie mnie meczy:rozpamietuje przeszłość,analizuje wszystko,rozmyślam i czasem tak jak np.mnie todenerwuje,tak działa fluo.Chcialabym wyluzować,zapomnieć,przeszłości przecież nie zmienię,a ona ciągle wraca jak ,bumerang,wspomnienia jakieś,gonitwa myśli,akurat dziś mi to wyjątkowo przeszkadza,tak działa na mnie fluo.Nie ma mowy o relaksie,dystansie do problemów,świata,ludzi.A czasem przydałoby się trochę odpoczynku.
  18. Ty tez przeginasz z tym oceniajacym,ironicznym tekstem.Tak jakby wszystko co napisze bylo zle.Zakladasz,ze ,ciagle mi sie cos myli ,jak pisze posty.A to nieprawda,nie musisz od razu sie nasmiewac Nawet jesli raz napisze cos bardziej zawile Czytaj ze zrozumieniem,a dopiero potem komentuj. Kazdy ma prawo popelnic blad i nie trzeba od razu tego bledu wytykac. Fakt moze unioslam sie niepotrzebnie,sorry.
  19. Jest ok,czasem jestem wybuchowa i wkurw. ..na wszystko,ale jak narazie udaje się nad tym panować Raz tylko miałam taki wkurw.. nad ,którym nie zapanowalam w porę i był dym Częściej jest nerwowość , trudno wyluzować Bywa to uciążliwe czasem ,ale wole to niż to mega przemęczenie,gdzie codzienne czynności były ogromnym wysiłkiem,zero siły,motywacji.Po prostu masakra była,zdecydowanie wole tak jak jest teraz ,wreszcie czuje ,ze ,żyje,a nie wegetuje.
  20. elfrid, no dokładnie jak trzeba żyć na pełnych obrotach i nie można powiedzieć "nie chce mi się,odpuszczam sobie dziś" to bardzo trudno przetrwać uboki i czekać tak długo.
×