Skocz do zawartości
Nerwica.com

śnieg

Użytkownik
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez śnieg

  1. śnieg

    Witam :-)

    Tak? Nie widać tego w twoich wypowiedziach napisz do mnie na pw i mnie przekonaj, pokaż mi swoją wiedzę o BM już.
  2. śnieg

    Witam :-)

    nortt - dużo wiem o temacie.
  3. śnieg

    Witam :-)

    Lol, TO JEST TYLKO AVATAR! I nie on jest przedmiotem naszej dyskusji, nie ma żadnego znaczenia. dlaczego skoro ten człowiek wystepuje takze w twoejej nazwie ( nicku tak?), wiec jakieś znaczenie to ma dla ciebie, poza tym widać, że jarasz sie od nie dawna tą płaską ideologią BM, kiedyś jeszcze zmienisz zdanie, zoabczysz. wogule piszesz głupoty, coś byś chciał ale nie wychodzi, bądź sobą nie słuchaj innych.
  4. śnieg

    Do kotecek

    opróżnij skrzynke odbiorcza bo wiadomosci nie dochodzą.
  5. śnieg

    Witam :-)

    nortt - ile masz lat i od jak dawna fascynujesz się BM?
  6. śnieg

    Kocham Cię

    martyna, kocham cie, może kiedyś mnie zauważysz.
  7. śnieg

    [Łódź]

    ja bym sie pisał na takie coś.
  8. śnieg

    Witajcie..

    na co chorował brat?
  9. ale ludzie już tacy są, nie pomagają bezinteresownie, ten świat już dawno stanoł na głowie, i jakies dziwne pojecia zaczynają być nagle ważne, a przyjaźnią i miłością sie chlasta na lewo i prawo, i nagle sie okazuje ze kazdy ma mnóstwo przyjaciół chętnych mu do pomocy. nie wierze w ludzi to egoiści i jeżeli ci pomagają napewno maja w tym cel, czy to swiadomy czy wynikających z ich bardoz mocnego uspołecznienia i "bo tak trzeba" , nic już nie jest szczere, nawet miłość. i nie martw się już się lecze , faszerują mnie róznymi magicznymi proszkami.
  10. mnie np dołuje jak znajomi chca mi pomóc, wiem ze w ten sposób jeszcze bardziej podkerślaja swoja wyrzszosc nade mną i to jacy to oni nie sa normalni a ja jaki biedy i potrzebujacy pomocy. mysli o samobojstwie mam kazdego dnia i juz zaplanowalem swoje własne samobojstwo, mam dwie opcje wiec w zaleznosci o humoru i nastroju moge sie zabic tak albo tak.
  11. wydaje mi sie że troche jak by działał, zobaczymy wieczorkiem kiedy to czesto o ile nie zawsze mam napady takiego płaczu czy smutku bez uzasadnienia, ogólnie jestem jakos żle nastawiony do tych wszytkich magicznych proszków.
  12. ile tego brałaś? ja nic nie czułem po nim.
  13. śnieg

    CZEŚĆ

    chicialem jeszcze cos dorzucic, staram sie bardoz nie pić, do AA musze sie wybraćwiem o tym i wiem zę problem jest, nie udaje ze go nie ma. Majster- u mnie tez jeden rodzić pił, wieć znam ten problem od drugiej strony aż za dokładnie, potem doszła inna choroba i skonczyła sie tak jak sie skonczyło. naprawde nie muscice mnie nauczac o alkoholizmie bo dokladnie wiem co jest to i z czym sie wiąże.
  14. śnieg

    [Łódź]

    nie wiem, przez forum łatwiej. narazie forum potem zobaczymy.
  15. śnieg

    CZEŚĆ

    Donkey - wybierma sie i wybrac do AA nie moge. Majster - no cóż, tak to wygląda i zdaje sobie z tego sprawe, tylko ciężko sie uwolnic mi od czegos co jako jedyne daje mi szczęście, pozorne i chwilowe ale zawsze. i mam bardoz duzy problem z radzeniem sobie z emocjami. aha nie podałem swojego wieku mam 26 lat i probuje sie zmienic i leczyć.
  16. śnieg

    czego aktualnie słuchasz?

    Goodspeed You Black Emperor - Lift Your Skinny Fists Like Antennas to Heaven a przy okazji jak ktos nie zna, vic chesnutt - coward w wykoaniu razem z Goodspeed.. : , jakis czas temu pan chesnutt strzelił samobója.
  17. śnieg

    MMPI 1 lub 2

    jak wyglada to całe omówienie testu i co tam moge sie dowiedzieć, tylko nie wklejacie mi linków do stron b wszytko już przerobiłem z milion razy, własne opowiesci prosze jezeli macie chec i jak to się ma do poźniejszego leczenia, bo moj lekrz czeka na to jak na zbawienie. a terminy sa troche długie (nie stać mnie na prywatne leczenie)
  18. śnieg

    CZEŚĆ

    myślisz że tak łatwo jest pożucic dawny styl życia, że tak łatwo odstawić coć co gdy jest cięzko zawsze zwali z nóg i nie musisz pamietać tego cholernego dnia, i tka jest duza poprawa, co prawda straciłem juz duzo, praca, studia, kumpli nie mam ze o koleżankach nie wspomne, chyba jestem jakos naznaczony na bycie samemu w tym bagnie nazwanym światem. naprawde, narazie chce zeby było dobrze ale ludzie mi tego nie ułatwiają. jest poprastu cięzko.
  19. ponoć jest to przerażajacy sposób na radzenie sobie z emocjami.
  20. ja czekam, może chociaż jakies efekty uboczne cokolwiek, niech tylko zacznie coś działać. a najlepiej to niech mi przywiążą ręce to przestane sie oklaeczać i wytną mózg to przestane sie zamartwiać,
  21. śnieg

    CZEŚĆ

    wiem że jest długa i ciężka i to mnie martwi bo znając siebie moge to wszytko rzucic w cholere. oficjalnie nie pije , nieoficjalnie nadal popijam.
  22. ja to biore jako stabilizator nastroju, dopiero zaczynam po odstawieniu perazyny ktora nic mi nie pomogła a ponoć taka dobra, narazie 200mg a po 6 dniach 400mg na wieczór. Komuś to wogule pomogło ? bo po tym ma byc mi juz napewno lepiej.
×