
Kn24
Użytkownik-
Postów
555 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kn24
-
odstawic leki na pewno musi skoro juz tak zalecil psychiatra i wiadomo stopniowo ale z tego co wiem to istnieja pewne leki ktore mozna brac w ciazy jesli kobieta ma naprawde bardzo duza nerwice np RELANIUM daja w szpitalu kobietom w ciazy SERIO !!!! I zawsze mozna sobie kupic mellise w syropie na pewno cos takiego nie zaszkodzi, skoro inne pija i pala przez cala ciaze i rodza dzieci zdrowe. Powodzenia bedzie dobrze:) ja w trakcie ciazy akurat nie bralam zadnych tabletek ale mialam pare gorszych momentow a potem w sumie tak sie skupilam na swojej ciazy i dziecku ze nie myslalam o nerwicy a kazdy jej objaw traktowalam tak ze sobie tlumaczylam ze ciaza tak na mnie dziala i mniej sie balam:):) poza tym hormony robia swoje ja np w pierwszych 4 miesiacach spalam bardzo duzo wiec nie bylo czasu na leki i rozmyslania a potem im blizej porodu to planujesz duzo rzeczy chodzisz po sklepach kupujesz ubranka itd :) bedzie dobrze:):)
-
bo cos takiego moze byc na tle nerwowym sadze ze nie masz sie co martwic:) choc wiem ze jest to uciazliwe.
-
to uczucie czegos na klatce piersiowej dobrze znam bo tez tak mam i wiem ze to nerwy na pewno :) wiec nie jestes sama:) ja mam takie akcje w nocy i to jest najgorsze:(ja tez staram sie czymkolwiek zajac ale w sumie mam to ulatwione bo mam 9 miesiecznego synka takze mam co robic:) nie sadze tez zeby mama Twoja sie zdenerwowala bo przeciez to nie Twoja wina ze masz nerwice:)
-
nie martw sie na pewno nie przestanie bic:) to tylko takie uczucie jest niefajne ale jesli nie robilas ekg albo usg serca to zrob chocby ekg wystarczy Ci zeby sie uspokoic a jestem pewna ze serce masz zdrowe w koncu mloda z Ciebie dziewczyna :) I na pewno nie umrzesz a i powiedz koniecznie mamie jesli tego jeszcze nie zrobilas, zobaczysz ze bedzie Ci lzej, poza tym piszesz ze macie dobry kontakt wiec sie nie boj jestem pewna ze zle nie zareaguje a bedziesz miec wsparcie i moze szybciej dojdziesz do siebie i co najwazniejsze my nerwicowcy tak mamy ze sie w siebie wsluchujemy za bardzo wiec zamiast myslec o serduchu zrob cokolwiek co odciagnie Cie od tego:):)
-
puls 61 to jest normalny puls :) chcialabym taki miec :) kiedys mialam 150 to myslalam ze zejde.
-
no to super:) z lekami tak jest niestety ze nie zawsze sie trafi w odpowiednie ale z wlasnego doswiadczenia wiem ze pomagaja tylko tez czasem trzeba chwilke poczekac az zaczna dzialac. Ja sama nie przepadam za tym ze musze teraz brac leki bo wolalabym tego nie robic ale jakie mam wyjscie, musze jesli chce jakos funkcjonowac :)
-
napisalas bardzo ogolnikowo, rozmawialas z kimkolwiek o tej sytuacji ktora miala miejsce? od tego czasu skorzystalas chociaz z pomocy psychologa? Kazdy z nas tutaj teskni za tym zeby wrocila radosc zycia ktora kiedys odczuwalismy. Moim zdaniem jesli nie bylas to powinnas wybrac sie do psychologa lub psychiatry i porozmawiac, skorzystac z psychoterapi byc moze w Twoim przypadku skonczy sie tylko na psychoterapi i nie bedziesz musiala brac zadnych lekow:)
-
dobrze ze sie leczyc to pierwszy krok zeby cokolwiek zmienic bierzesz leki? i co czujesz jakas poprawe? psychoterapie tez duzo daje, fajnie ze masz chlopaka:)mnie to nie dziwi ze predzej czy pozniej bliska nam osoba nie zrozumie tego co sie nam dzieje bo moj maz choc mnie wspiera itd to czasem tez nie rozumie tego jak mu powiem ze zle sie czuje ze sama nie wiem co mi sie dzieje...ktos kto tego nie ma po prostu nie jest w stanie zrozumiec co my przezywamy. Sadze ze skoro piszesz ze jest lepiej to Ci ta psychoterapia pomaga i na pewno bedzie lepiej tylko trzeba na to po prostu czasu :) ale tutaj jest wiele osob z podobnymi problemami a nawet gorszymi wiec mozesz zawsze z kims pogadac chetnych nie zabraknie:):) a mi to forum bardzo pomaga:) :) glowa do gory :)
-
Łukasz86 dzieki za to co napisales:)od razu poczulam sie lepiej i tez mam taka nadzieje ze to nerwica, ewaryst7 tarczyce badalam i mam zdrowa wiec to na pewno nie to.
-
tak mierze i jest wszystko w porzadku ...zazwyczaj mam 110/80 a czasem i nizsze... robic jakies dodatkowe badania? jak myslicie? i jesli tak to jakie?
-
ja wiele badan zrobilam i w sumie nigdy nic nie wyszlo zeby mnie zaniepokoilo ale ciagle sie zastanawiam nad tym czy to moze nie jest borelioza? pomimo ze mialam w szpitalu testy robione i wyszly negatywnie...no i w dodatku jeszcze te stawy bola rownoczesnie z tym uczuciem goraca totalnie sie czuje taka nieprzytomna jakbym miala jakas grype czy cos.
-
tez wlasnie od czasu do czasu ale mialam juz badania rozne robione i nic nie wyszlo ale teraz zaczynam sie zastanawiac czy nie zrobic jeszcze jakis dodatkowych??
-
A ja od paru godzin mecze sie z totalnym uczuciem goraca na calym ciele czuje sie tak jakbym miala goraczke ale nie mam, oprocz tego mam lekko opuchniete palce u rak i stop i czuje sie oslabiona i zaniepokojona bo znow zaczelam myslec czy to nie jakas powazna choroba? zaczynam myslec o boreliozie albo o czyms zwiazanym z reumatyzmem. Niech mi ktos poradzi co zrobic bo ja juz sama nie wiem. Robic jakies badania dalej? Czy wierzyc ze to "tylko" nerwica?? Poza tym czuje jeszcze takie bole kosci/stawow?
-
Madzialenka tak to w sumie prawie typowe objawy nerwicy :) ale jesli sie martwisz to zrob jakies badania podstawowe, choc sadze ze to na pewno nerwica. A ja z kolei mam pytanko czy od nerwicy moga puchnac palce u rak?? bo teraz sie zastanawiam czy to nerwica faktycznie skoro sie takie rzeczy dzieja...
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Kn24 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
ja juz po prostu jak boli to sie staram to ignorowac i nie myslec o tym, jakos byc poza tym :) a ataki paniki i leku owszem mam ale zazwyczaj przychodzi to nagle i niespodziewanie. Gdyby nie badania ktorych wiele zrobilam to pewnie dalej wierzylabym i szukala sobie chorob i nie byla pewna tego czy moje dolegliwosci to nie jakas powazna choroba? I owszem sa dalej takie dni ze jak daje mi to bardziej popalic to zastanawiam sie czy moze jakiegos badania nie powinnam zrobic. I szczerze mowiac wole jakos te dolegliwosci miec niz ten lek i caly ten atak bo to mnie duzo bardziej meczy... [Dodane po edycji:] A mi sie dzis spuchly palce u rak i czy cos takiego moze dawac nerwica? ja nie wiem... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Kn24 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
a bole w ktorych nie wystepuje lek? to np potrafie miec przez pare dni sama nie wiem co to za bole stawow kosci czy miesni tak jakby mnie lamalo przy grypie i bola rece stopy ogolnie zle samopoczucie jest i co i robilam wiele badan ale nie ma przyczyny tego bolu z miesniami wszystko okey ze stawami tez. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Kn24 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
jest tez cos takiego jak objawy somatyczne ale bez leku... -
dzieki wielkie za tak wyczerpujaca odpowiedz:) co nieco zrozumialam ale tez juz na to zerknelam na necie, bardziej chodzilo mi o to zeby ktos kto mial ten test napisal w paru prostych slowach jak to wyglada i czy bardzo meczy glowe? I czy faktycznie jest tyle pytan?
-
i to faktycznie jest az tyle tych pytan ?? na czym konkretnie polega?
-
to lepiej zeby mi przeszlo z tym serduchem bo ja za jakis czas chce znow przejsc na tabletki albo plastry. [Dodane po edycji:] a poza tym ja to mam od czasu do czasu no ale na razie sie nie martwie na zapas skoro Ekg jest w porzadku i usg serducha tez . Takie badania uspokajaja ale w nocy jak mnie to dorwie to zaczynam myslec wtedy inaczej...co jak co ale ta nasza nerwica potrafi niezle dokopac . Ja nawet nie biore pod uwage tego ze moglabym miec tak do konca zycia. Bede z tym walczyc. :):)
-
Koniecznie musze zrobic test WISKAD myslicie ze jak pojde normalnie do psychiatry oczywiscie prywatnie i powiem o co chodzi to zrobi mi ten test? musze po prostu znalezc taka osobe ktora robi te testy bo to jest potrzebne do mojej psychoterapi...jakies sugestie?? [Dodane po edycji:] no to niezle nikt nic nie pisze... to ten test juz taki stary ze nikt nic nie wie??
-
dokladnie nie masz za co przepraszac ja po prostu stwierdzilam fakt bo dla mnie to wielki szok ze osoba w wieku 17 lat umiera na zawal serca...
-
zartujesz chyba? ja jeszcze nie slyszalam zeby ktos zmarl w tym wieku na zawal? no chyba ze potem sie okazywalo ze cos jednak mial nie tak z serduchem i jakas wada ukryta byla. Bo mlodzi ludzie a szczegolnie w tym wieku nie umieraja sobie o tak po prostu nagle...
-
to w takim razie plastrow tez nie mozna brac?
-
eh nawet nie chce brac takich bralam 2 lata tabletki anty , niedawno zreszta urodzilam tzn 9 miesiecy temu, a co najlepsze to ciaze dobrze znosilam oprocz wlasnie tachykardi ktora wtedy nie byla na tle nerwowym tylko przez zwiekszona prace serca i jakos dalam rade do konca ciazy choc skonczylo sie na metocardzie a potem po porodzie bylo chwile spokoju i sie zaczelo ale teraz na tle nerwowym czasem wystarczy ze tylko o tym pomysle szczegolnie w nocy...dlatego z metocardem przy boku czuje sie bezpiecznie, ale z drugiej strony nie chce w wieku 25 lat brac tabletek na serducho do konca zycia wiec chcialabym jakos z tego wyjsc...