
marlow
Użytkownik-
Postów
233 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez marlow
-
CZY KTOś Z WAS ZNA PRZYPADEK WYLECZENIA Z NERWICY
marlow odpowiedział(a) na didado1 temat w Kroki do wolności
Zniknąłem ale nie wyleczyłem się w 100% jest dużo lepiej ale cały czas życie dokłada "nowe wyzwania"...musiałbym chyba na rok wyjechać na bezludną wyspe z ukochaną osobą,żeby to zwyciężyć...Ale jestem pełny optymizmu... -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
marlow odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Chyba trzeba się lekko otworzyć i troszke zaryzykować...a póżniej to powinno się jakoś rozwinąć... -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
marlow odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
jak się znajdzie tą odpowiednią "połówke" to inni nie mają już znaczenia... -
Zegnajcie ;( buzka papapa;(
marlow odpowiedział(a) na osia nie dam sie pokonac! temat w Kroki do wolności
to nie jest raczej ozdrowienie...choć mam nadzieję że za miesiać,ma się coś zdarzyć co napewno mnie ozdrowi w 100%...będę pewnie tu zaglądać... -
Zegnajcie ;( buzka papapa;(
marlow odpowiedział(a) na osia nie dam sie pokonac! temat w Kroki do wolności
ja również żegnam się na dłuższy czas...będę was wszystkich bardzo miło wspominał...życze wszystkim z całego serca powodzenia...pa -
hehehehehe dobre :)
-
hehehehehe dobre :)
-
co do tej samotności to jest czasami bardzo ciężko...ale ostatnio dla mnie pojawiła się iskierka nadziei...pewna kochaniutka osóbka,która mam nadzieje, że odwzajemni moje uczucia...czas pokaże...trzeba byc dobrej myśli... P.S Więc narazie proszę mnie nie podrywać i nie robić mętlika w głowie... :) ...Kto by mnie chciał podrywać...hehe...
-
Od Kasi to się odwalcie. .. jak będzie imprezka to tylko ja z nią tańcze
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
marlow odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
a ja robie wszystko na złość mojej nerwicy i lenistwu....jak czuje ,że mi się kur**sko nie chce.....to "to" robie...Moim zdaniem trzeba podjąć "walke"...tylko najpierw trzeba znaleść odpowiedni "ring" i "technikę"....jak się to odnajdzie to jest z górki... -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
marlow odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
A możliwość skupienia się i koncentracja to przypadkiem nie to samo ?... -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
marlow odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Powiem ci moje skromne zdanie... My w tym "ciężkim" dla nas okresie za bardzo się przejmujemy co sobie o nas pomyslą...Wracając do domu omijamy ławki na których siedzi większa grupka ludzi,aby przypadkiem nie usłyszeć czegoś przykrego na swój temat...albo spuszczamy swój wzrok jadąc autobusem...itp... Myśle,że "kluczem" do pozbycia się "tego" jest 100% akceptacja siebie... Inaczej zamiast ci się poprawiać dorzucisz sobie bonusowo np.depresje... Ja też z tym walcze...jakoś powoli....ale do przodu... Co do tych ludzi...twoich znajomych co się boisz z nimi spotykać(aby nic sobie złego o tobie nie pomyśleli) to chyba jest tylko jedna metoda...Moja psycholog powiedziała,że powinno się o tym im powiedzieć.(jeśli ci na nich zależy)..jak się od ciebie nie odwrócą to znaczy ,że są prawdziwymi przyjaciółmi...to moim zdaniem jest dobry test...Co do "zwykłych" znajomych to ja osobiście nic nie mówie...Czuje jak czasami na jakiś imprezkach lata mi lekko głowa(nie w rytm muzy tylko od nerwicy ...I sram na innych spojżenia...Jak się pytają- to mówie,że miałem ostatnio duzo stresu...i koniec... Co do tej choroby psychicznej....to musisz ostro wyluzować..."starczy" Ci w zupełności -nerwica. - nie wiem czy nie za duzo i to... Jak nie biegasz po pokoju z szuszarką w ręku i nie strzelasz do wysłanników Lorda Vadera... To jest wszystko -ok... Przy cięzkich chorobach psychicznych najczęściej to otoczenie zmusza Cię do podjęcia leczenia...a nie ty...więc może zrób sobie przerwe od myślenia i pójdz do fryzjera,zrób manicure,pedicure albo inne "diabelskie" kobiece zabiegi... czytał :Marlow-(chłopak do tańca i różańca -
Jakie śmieszne rzeczy zrobiliście przez rozkojarzenie ?
marlow odpowiedział(a) na marlow temat w Nerwica lękowa
Dziś poparzyłem się olejem,pocukrzyłem frytki i zbiłem wino mojej mamy(mam nadzieje,że mnie nie wydziedziczy ) hehe... ale jest dobrze... teraz czekam na "orła" pędząc do autobusu -
Jakie śmieszne rzeczy zrobiliście przez rozkojarzenie ?
marlow odpowiedział(a) na marlow temat w Nerwica lękowa
hehe jeszcze coś mi się przypomniało...nie ma to związku z rozkojażeniem ale... Po moim 3 dniowym ataku pojechałem na wizyte do neurologa...Pani doktor mnie obejżała,zmierzyła ciśnienie i puls...Wzieła swój srebny młoteczek i zaczeła sprawdzać moje reakcje na bodzće dotykowe... Jak mnie pukneła w kolano to kopnąłem ją w brode :) hehehe Teraz jak mnie przyjmuje to robi to za dłuuuuuuuuuuugim biurkiem :) hehe -
A tam to chyba nic nie wszczepiałem
-
3 dni temu wszczepiłem melissie implant za uchem jak spała,więc nie będzie z tym problemu...
-
już czekam pod tym sklepem z soplem w nosie...lepiej uważaj...bo nie mogę się doczekać
-
Jakie śmieszne rzeczy zrobiliście przez rozkojarzenie ?
marlow odpowiedział(a) na marlow temat w Nerwica lękowa
O tym zapomniałem...ale to kicha jak się drzesz przez całą ulice do "niby" twoich znajomych ,biegniesz ile sił w nogach...na czole masz pot z wysiłku dobiegasz do nich ,oni się odwracają ,okazują się obcymi a ty musisz ściamniać ,że sobie śpiewasz ...o jaa to też kicha ostra -
odstawiłem asentre i tak ..."dziwnie"się czuje... lepiej żebym cię nie spotkał w warszafce...
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
marlow odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
rzeżniczki z siekierkami są spoko -
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
marlow odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Nie tylko -
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
marlow odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Dla mnie kobiety w fartuszku wyglądają sexi (niekoniecznie terapeutki ) -
Jakie śmieszne rzeczy zrobiliście przez rozkojarzenie ?
marlow opublikował(a) temat w Nerwica lękowa
Hehe ja miałem wczoraj dobry numer... wychodząc z pod prysznica,zadzwonił dzwonek . otworzyłem drzwi (w całej okazałości ) 2 starsze panie chciały chyba mnie uświadomić o przekazie bibli (jehowe) Ale szybko zrezygnowały i uciekły...Póżniej jak przeanalizowałem całą historie to mało co się nie udusiłem ze wstydu ...Dobrze,że nie był to dzielnicowy... 2 numer to jak spieszyłem się na uczelnie i zamiast komórki wziąłem pilot od telewizora :) Ludzie w metrze mieli polewke jak ze spodni wyciągnałem to przyrządzonko...A ja naiwny chciałem,żeby mi miejsce na auli znajomi zajęli :) Wy mieliście jakieś śmieszne opcje ? -
nie wiem dlaczego ale to mi sie z SEX'em skojażyło ;P
-
ja tylko 4 lata trenowałem i doszedłem do 2kyu...