
Aldik
Użytkownik-
Postów
107 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Aldik
-
iryss, Zamknij w piwnicy i zaklej usta i ręce taśmą klejącą - jak nadal bachory będą psioczyć to polej hmm jakimś kwasem hmm z akumulatora np :) Uwierz będziesz je miała z głowy [Dodane po edycji:] Autko malowałem :) Troszkę handluje takimi starszymi i czasami kupie jakieś porysowane czy cuś i potem siedze godzinami i poprawiam .... Ogólnie mam mikro myjnie ale z racji tego ze obsłguje właściwie tylko znajomych to moge sobie pozwolić na rozgrzebanie swojej roboty :) [Dodane po edycji:] A ktoś wie tak apropo co z Magdą, jakoś jej nie widze pare dni hmm [Dodane po edycji:] A mój dzień jakos zleciał, wydaje mi sie ze za mało ostatnio wychodzę, ale budze sie przed 15 i potem jakoś zanim sie pozbieram to juz są korki zbyt duże na drodze i jakos mam lęki a potem to juz zaczynam pracować i robie do 23-24 hmm Musze zacząc wstawać ok 12 hmm
-
No i dzień jakoś, troszke za dużo w domu siedze chyba, maluje znów i kurde dlaczego zawsze najlepiej mi wychodzi w najmniej widzocznych miejscach hmm
-
Ja dziś obudziłem sie wcześniej niz ostatnio .... o 14.40 ale i tak zanim sie wygrzebałem zrobiła się 15.... jest prawie 17 a ja dopiero do pracy ide...... no ale lepiej późni niż wcale Co do zamopoczuci ahmm śrendnio na jeża...
-
Ja od dziś cała tabletke Rexetiny/xetonar... Zobaczymy jak to będzie. DO wczoraj wieczora jakiś poddenerwowany, spałem do 15 dziś znów i wogóle jakiś leniwy eh..
-
Czytam posty i wszyscy sie czymś matrwią (np dentystą) a potem i tak każdy pisze ze wszystko było ok ... eh widać nie ja jedę przejmuje się zbytnio rzeczami która w 99% przypadkach okazują sie banalne ...... A ogólnie dzionek jakoś minął, wieczór troszkę stresu ale jakoś żyje Dużo pracy a lenia miałem strasznego i późno sie zabrałem do konretnej roboty, jutro cdn..
-
Ale sie rozpisaliście ostatnio - tyle nowych postów. Ja wczoraj wstałem chyba wcześniej bo ok 13,30 a dziś znów po 15 wrr, chciałbym sie przestawić na 12 i nie potrafie eh.
-
magdalenabmw, Fajnie ze aktywnie spedzasz dzień - hmm na pewno masz nerwice :) Ja dziś spotkałem się z moją bylą, chciałem jej pokazac jedno miejsce gdzei jutro ma sie stawić i zeby miała łatwiej dojechać jak będzie wiedzieć gdzie, co i jak...hmm miło było... :)
-
Sorry ze pytam ale ile ważysz że sie odchudzasz hmm - musisz na pewno?
-
Nie smuć sie eh
-
Jeszcze nie sprawdzałem kupony ale pewnie trafilem 25 baniek w lotto wiec olej tego synka i chodź ze mną ,kupie dwa domy
-
magdalenabmw, o 12 hmm no zaczynam Cie lubieć powoli :) :) :) Co do leków pochodnej amfy to chyba nie ma nic dziwnego ze sie mało śpi, ja bym się raczej obawiał że po takich lekach to łatwiej w doła wpaść - po amfie tak jest + przy długotrwałym braniu również lęki hmm Co do xanaxu to po 2ch 0,25 odlatuwałem powoli a Wy tu bierzecie SR 0,5 po dwie czy wiecej hmm i to dziennie hmm, przeciez potem to juz chyba niewiele pomaga bo orgnizm sie przyzwyczaja i wtedy trzeba dawkę zwiekszać i nałog gotowy.. Ja go biore tylko doraźnie, czasami kilka dni pod rząd jak musze (ale czasem po poł 0,25) a czasami pare dni wogóle... czasami wole relanium...on pomaga w tym abym sam sobie lęków nie wywołał... A co do dnia hmm taki se, troszke porobiłem, troszke pojeździłem hmm ujdzie...
-
Biedactwo - schodzisz na psy ehh a tak Cie polubiłem :) :) :) :) A mój dzień hmmm też nawet dobry, przejechałem po za Katowice (ogólnie z 60km po zadupiach) sie z kolegą i zabłądzilem ale jakoś przez cb-radio mnie poprowadzili, lęk gdzies tam w środku jakby się chciał odezwać ale mu się nie udało :) Jestem zadowolony z siebie :)
-
Ja noc w nocy od chyba 10 lat jem słodycze (od 2 prince polo a wcześniej tabliczke mlecznej czekolady), ale to tylko w nocy, w dzień nie mam takiej ochoty na słodkie. Budze sie i wcinam przez sen a jak mi braknie albo mam za mało to łaże po całym domu i wyszukuje co sie da oby czekolada...
-
Trzeba być twardym, przeciez jakieś budziki nie będą nami sterowały ehh No jako że juz wieczór to ide sie połozyć, trzeba jakis filmik przed snem zobaczyć a jutro mama zapowiedziała ze o świcie (13.30) mnie z łozka ściągnie bo musi wyjsć a u mnie ciagle remont..
-
A ja wstałem o świcie czyli 14,45 wrr a dziś chcialem wcześniej - tak około 13 i za cholere nie mogłem sie pozbierać, hmm no ale trudno :) Narazie jakiś polękniony, byłem u znajomego w komisie a teraz ide na obiad i porobie poządki..
-
ee fajnie jak sie kobiety kłucą [Dodane po edycji:] Ja jem śniadanie właśnie więc nie napisze jak mój dzień jeszcze :)
-
Wypraszam sobie ! Nie wstaje w południe tylko po ... czyli ok 14 [Dodane po edycji:] No różnie - w miedzy czasie jak innym to i sobie, w zaleznosci od pogody raz lub dwa w tygodniu :) [Dodane po edycji:] A tak wogóle to dzień jako taki, kupiełm dwa dni temu autko na handel, juz wyprane wnętrze a dziś wymieniałem płyn w chłodnicy tzn była woda a z tą pogoda teraz niewiadomo więc wolalem zainwestować 29,99 w płyn ehh wartość auta diametralnie rośnie No ale najgorsze, że męczyłem się z tym chyba 3 godziny eh porażka jakaś, trudne dojscie wszędzie i wogóle wrr łapy całe czarne i jeszcze sie zaciąłem. Przeczyszcze plastiki jeszcze i chyba koniec na tym, jutro polerka...
-
No dzień jakos minął, niewiele zrobiłem po za wymyciem swojego auta, tak to się raczej obijałem, siedziałem u znajomego w komisie, byłem w obi po płyn do chłodnicy, a teraz wieczorem u znajomego na hali i gadałem z jego dziewczyną ze dwie godzinki... Ale właściwie dobrze, ostatnio wstawałem - pracowalem i się kładłem więc taki dzień po za domem to chyba fajna sprawa...
-
Albo Ty dostałaś albo On zdobył hehe :) [Dodane po edycji:] No pasujemy do siebie hmm może jednak jakos dam rade do Szczecina jeździć hehe :) [Dodane po edycji:] Będziesz żyć - to juz taka wada nerwicy ze nie zabija hmm ... Nie bagatelizuj spraw finansowych, skoro masz Ty i Twoje otoczenie problemy finansowe to na bank musi to mieć jakiś negatywny wpływ na Twoje zycie. Znałem jednego co niby mial to gdzies ale ciągle chlał ....
-
Ja też boje się kawy, pije tylko jak się dobrze czuje psychicznie a chce sie pobudzic np do pracy bo mam czy to lenia czy śpiacawy jestem... Całkowitego zmęczenia staram sie unikać :)
-
Widze że wszyscy do przodu :) Ja ciągle na niczym, no poodkurzałem, hmm a miałem pracować hmm.. Zasiedzenie mnie dopadło...
-
Jak kupisz E38 to juz będzie na pewno z felgami alu Co do standardu eh czy ja wiem, nie ma kokosów, jako lękowiec mało co robie więc mało wydaje a po za tym mieszkając z rodzicami pod jednym dachem to też duża ulga.. Przez pewien okres mieszkałem na swoim i nie było tak pięknie juz... [Dodane po edycji:] Niezamały profil opony a felgą nic sie nie stanie :) A co do dzisiejszego dnia ehh No wstałem ok 14.30, jem teraz śniadanie, tzn babke i herbate bo nic innego jako pierwszy posiłek raczej nie przełknę i biore sie za chwile do pracy... tylko ona mi chyba teraz została...
-
Nioo szukam szukam - a będziesz wolna haha :)?! Zabrzmiało jak propozycja A mi kołpaki ukradli spod bloku :evil : Gówniarze.. Troszke mam daleko - szczególnie w lękach, ale troszke xanaxu i relaniu, przez Berlin i za pare godzin jestem :) Co do kołpaków ehh czas na alufelgi :)
-
Nioo szukam szukam - a będziesz wolna haha :)?! Co do autka to picowałem inne - mam mikro myjnie w garazu :) [Dodane po edycji:] A Tak wogóle to niedawno skończyłem hmm wcześnie :)