Kiedyś popierałem feministki.W ich walce o równe status,o prawo do aborcji,antykoncepcji.Ale,gdy dowiedziałem się,że w Szwecji panie.Nie chcą karania muzułmanów za gwałty na nich,szybko zrozumiałem.Że mogę się mylić.Feministki popieram,jeżeli chodzi o laickość,demokrację.Ale,nie islam.