
aree1987
Użytkownik-
Postów
1 220 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia aree1987
-
Bierze ktoś terapuetycznie 1/4 tabletki paro czyli ok 5mg? Doszedłem do wniosku, że to jedyny kompromis pomiedzy zupełnym zobojętnieniem , a uczuciem ogromnej pustki i depresji pojawiającą się u mnie jakiś czas po odstawieniu ssri. Dzieki niskiej dawce uboki są w miare pod kontrolą jak również depresja i lęki. Wyleczyłem się z mega dawek które miałem w zwyczaju brać wcześniej i z czego nic pozytywnego raczej nie wynikało. Niestety bez leków nie jestem w stanie funkcjonować po jakimś czasie od zaprzestania brania, mimo usilnych prób zawsze kończy się to źle.
-
Trochę jakbym siebie czytał, ja wytrzymałem 2 tygodnie na 20mg, akatyzja i lęk nie do wytrzymania....a i te skrajne huśtawki nastrojów też pamiętam, potem zmniejszyłem dawkę. U mnie 7,5mg działało dobrze przez 3 tygodnie ale ostatnie kilka dni lęk mi się nasila jakoś i natręctwa przybierają na sile... dzisiaj łyknąłem 10mg i zobaczymy przez tydzień jak ta dyszka się wkręca. Ostatnio jestem mega wrażliwy na drobne dawki paro. No ja nie kombinuje nic z dawkami, bo wydaje mi się ze to tylko jeszcze gorzej rozstraja organizm i wydłuża stan adaptacji leku. Wydaje mi się ze po prostu trzeba to przetrwać, wmawiać sobie ze to stan przejsciowy, lęki to wynik dzialania leku a nie stan permanentny i wkrotce powinno być lepiej.
-
Zdaje relacje po prawie 3 tyg. na 20mg. A wiec jak narazie lęki mam po prostu wyj.. w kosmos, szczeglonie w obecnosci innych ludzi. Co do samopoczucia raz mega radocha, euforia, za chwile chetnie bym sie powiesił. Ponadto szczekościsk, często akatyzja kończyn dolnych i górnych, zawieszki, czesto uczucie "wychodzenia z siebie". Mam nadzieje ze w krotce będzie lepiej..
-
Wracam do leków. Pół roku temu stwierdziłem że nie potrzebuje leków, że jak je rzucę będę wreszcie bardziej zmotywowany do działania. I postanowiłem zakończyć z fluoksetyna. Od tego czasu z miesiąca na miesiąc zaczęło być coraz gorzej. Motywacja może wróciła troszkę niestety z nią wróciły wszystkie negatywne emocję, poczucie straconego czasu, przegranego zycia, 0 rozwoju, porównywanie się z innymi którzy coś osiągnęli. To wszystko powodowało nawrót myśli samobójczych. Stwierdziłem że nic po motywacji jeśli i tak nie jestem w stanie działać. Więc wracam do SSRI które niedługo dadzą mi ulude że wszystko jest ok. I chyba tak do końca życia, chociaż brak poczucia straconego życia. Paroksetyno czyń swoje.
-
Weźcie poprawcie bo nie da się zalogować do forum przez Tapatalk.
-
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
aree1987 odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
Chodziło mi raczej o dawki terapeutyczne, podawane doustnie. -
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
aree1987 odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
Próbował ktoś z was etylofenidatu? -
A co jak przestanie cie brać po dłuższym czasie, ewentualnie wzrośnie tolerancja brak dopaminy i mega dół.. Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalk 4
-
Tańczący z lękami, a co się miało dziać Paro mnie do tego stopnia rozleniwiło, że nie chciało mi się tu pisać. Niestety SSRI w moim przypadku to mega rozleniwienie i brak chęci na cokolwiek. Jeśli serotonina to w akompaniamencie noradrenaliny dla odmulenia. Słyszałem że w tym roku kończy się patent na duloksetyne jestem ciekaw działania tego najsilniejszego ponoć snri. :>
-
Tańczący z lękami, jak na razie lekkie zwiększenie stymulacji psychicznej przekładającej się na elokwencje, pewnosc siebie.
-
To trochę cię to musi kosztować. Wysłane z mojego ZTE V970 za pomocą Tapatalk 4
-
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23683152 Łaczenie ssri i tianeptyny jest wskazane wg tych badań.